reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny czy Wy się naprawdę cieszycie, że wymiotujecie????To, czy się wymiotuje czy nie nie jest oznaką do tego, że z dzidzią jest wszystko o.k....Ja nie wymiotuję ale wierzę, że z moim Maleństwem wszystko jest w porządku...
 
Czy ktoras z Was tez tak miala ze po zastrzyku dluzszy czas z brzuszka saczyla sie krew? Nie wiem czy juz przez to ze ten brzuch taki pokluty czy co.. ale co jakis czas nie za kazdym razem ,ale nie raz mi sie tak zdazy, nigdy wczesniej tak nie mialam,ale w sumie nigdy wczesniej tych zastrzykow przez tyle czasu nie bralam , dla przypomnienia Fraxiparine i Prolutex.
 
Dziewczyny czy Wy się naprawdę cieszycie, że wymiotujecie????To, czy się wymiotuje czy nie nie jest oznaką do tego, że z dzidzią jest wszystko o.k....Ja nie wymiotuję ale wierzę, że z moim Maleństwem wszystko jest w porządku...
Na pewno jest wszystko w porządku :)

Już nie jedna z nas pisała i pisać będzie, że nie każda dziewczyna w ciąży musi wymiotować. I nie oznacza to, że coś jest nie tak. Każda ciąża przebiega inaczej. Jedne dziewczyny wymiotują, inne jak ma_rta nie wymiotuje. Każda z nas szuka objawów ciąży, ale jeszcze raz się powtórzę - brak objawów to nie powód, żeby się zamartwiać. Każdy przechodzi inaczej przez ciążę.
 
Czy ktoras z Was tez tak miala ze po zastrzyku dluzszy czas z brzuszka saczyla sie krew? Nie wiem czy juz przez to ze ten brzuch taki pokluty czy co.. ale co jakis czas nie za kazdym razem ,ale nie raz mi sie tak zdazy, nigdy wczesniej tak nie mialam,ale w sumie nigdy wczesniej tych zastrzykow przez tyle czasu nie bralam , dla przypomnienia Fraxiparine i Prolutex.
a robisz zastrzyki zawsze w to samo miejsce?Może powinnaś raz z jednej, raz z drugiej strony...?
 
Dziewczyny czy Wy się naprawdę cieszycie, że wymiotujecie????To, czy się wymiotuje czy nie nie jest oznaką do tego, że z dzidzią jest wszystko o.k....Ja nie wymiotuję ale wierzę, że z moim Maleństwem wszystko jest w porządku...
Zgadzam sie z ewelin kazda z nas jest w strachu i w niepewnosci i kazdy sie topatruje tych objawow o ktorych najczesciej sie slyszy w ciazy ;) Kazdego trzeba wyrozumiec , ja czasem tez tu takie glupoty pisze,ze moze wstyd, ale po to tu jestesmy zeby sie powymieniac doswiadczeniami i wiedza ;)
Pobolewa mnie cos w dole, jakby w podbrzuszu :( martwie sie czy to nie moja glupota teraz wychodzi eh..
 
Hej hej dzieczyny, nareszcie jest mi niedobrze :-) nie wymiotuje, ale czuje ciaganie :-) :-) od razu jestem spokojniejsza :-)

Olusja a ktory masz tydz ciazy? Ja mysle zebys juz nie powtarzala bety, przeciez ladnie rosnie.

MartiniM takie pytanie mam, a co to za roznica czy zrobisz sama sobie dobrze czy z mezem?? I tak doprowadzasz do orgazmu. Hmmm??
To mój 5 tydzień.
 
Martini myślę, że nie masz się czym martwić. Wiem, że pewnie na Twoim miejscu też bym się martwiła. Wiesz, że jesteś w ciąży i się boisz o Maleństwo. A wyobraź sobie, jak wiele dziewczyn "przytula się" nie wiedząc, że jest w ciąży. Wiem, że nasza sytuacja jest inna, bo my walczymy o to, żeby być w tej ciąży. I jak czekamy na pozytywną betę i jest, to teraz zamartwiamy się o Kropka i czekamy na usg potwierdzające, że wszystko jest w porządku. To później tak czy tak się martwimy, bo w końcu się udało. I chcemy, żeby tak już zostało do końca ciąży. Może czasami aż nadto się zamartwiamy i myślę, że nasz Kropek też to odczuwa. I jest troszkę niespokojny.
Sama będąc w ciąży pewnie też będę tak się martwić jak Wy i zadawać sobie pytania czy oby nie popełniłam w czymś błędu, czy z Kropkiem wszystko jest dobrze itp.
Każda z Nas przechodzi przez ten sam problem, ale czasami może sobie odpuścić i nie obwiniać się za to co zrobiłyśmy albo zrobiłybyśmy inaczej.
Pewnie niektóre z Was powiedzą, co za głupoty piszę :p To są moje przemyślenia, pewnie głupie. Jak juz niektóre dziewczyny wiedzą za bardzo bystra to ja nie jestem :-p
Pisząc to nie chciałam nikogo oczywiście urazić. Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam
 
reklama
Do góry