reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto miał/ ma dziecko z refluksem moczowym?

Witamy w naszym wątku, choć lepiej byloby, żeby jak najmniej osób się tu zgłaszało. Niestety ja jesteśm z okolic Warszawy, więc nie pomogę w sprawie Waszej lekarki. Ale jak przeczytasz cały wątek, to napewno wiele się dowiesz, bo dziewczyny piszą wiele ważnych rzeczy. No i może znajdzie się ktoś z Krakowa.
A w jakim wieku jest Ola i czy refluks wykryto teraz?
Napisz coś o Was.
pozdrawiam
nikita
 
reklama
Robilismy USG brzuszka. Wyszlo ze nereczki i pecherz sa ok. Nerki sa duze, dojrzale i nie sa zniszczone ani uszkodzone. Technik robiacy usg powiedzial ze albo ten caly refluks nie jest wcale taki wysoki, albo ze w pore chlopcy zostali leczeni i ze sie cofnal. We wtorek jedziemy do nowej nefrolog. Zobaczymy co nam powie
 
O, to dobre wiadomości!! U nas jak Filip miał robione USG na począku choroby, to nereczki też były o.k. My idziemy na usg za 10 dni, mam nadzieję, że będziemy się cieszyć tak, jak Wy.
Daj znać, co powie pani nefrolog, jestem baaardzo ciekawa. No i trzymam kciuki oczywiście.
pozdrawiam]
nikita
 
My juz po wizycie u nowej nefrolog. Doktor obejrzala wyniki i powiedziala ze nie jest az tak zle. Refluks owszem jest u Kubusia ale nie az taki wysoki stopien. Wedlug niej jest II/III stopien. Jest szansa ze wyleczy sie to tabletkami.

U kamilka powiedziala ze raczej refluksu nie ma chociaz do konca nie jest pewna (3 lekarzy widzialo ze jest u niego I stopien)ale jego lepiej tez jest dobrze przeleczyc pod tym katem, bo "blizniaki lubia miec to samo". Takze lepiej go tez leczyc niz ma sie cos przeoczyc
 
Oj, Asiuleks, to same dobre wiadomości! Strasznie się cieszę :D. Wygląda na to, że wszystko jest na dobrej drodze.
Mam nadzieję, że i nam po czwartkowej wizycie chumory się poprawią. Trzymajcie kciuki.

pozdrawiam
nikita
 
No i jesteśmy już po USG... i ani lepiej, ani gorzej. Z badania wynika, że nic się nie zmieniło. Nerki na szczęście w porządku, ale ujście moczowodu poszerzone, tak jak było na początku, z czego wniosek, że się refluks nie cofnął. Cóż, tak naprawdę, czy się coś zmieniło, czy nie wykaże cystografia, mamy ją zaplanowaną na maj, czyli termin trochę wcześniejszy, niż było pierwotnie. Lekarz robiący USG pocieszył mnie jednak, bo powiedział, że jego zdaniem operacja nie będzie potrzebna. Może jakieś ostrzykiwanie... zobaczymy. Narazie standard - urotrim i kontrola moczu.
No i muszę się pochwalić, że mój synuś był super grzeczny - to pewnie zasługa tego, że go od dłuższego czasu przygotowywałam i bawiliśmy się w pana doktora i w rózne badania, na przykład w USG. Moje dziecię, które po kilku pobytach w szpitalu panicznie bało się lekarzy było super dzielne i chętnie się badało, aż się lekarze dziwili, skąd taki egzemplarz wzięłam ;D. To jedyna pociecha w tym wszystkim.
Teraz zaczniemy zabawę w cystografię,  tylko tu już chyba nie będę mówić, że to nie boli... w sumie nie wiem, teraz może cewnikowanie zniesie dobrze, mam nadzieję...

pozdrawiam
nikita
 
Nikito - ciesze sie ze sie nie pogorszylo. Dobrze ze nerki całe. Mam nadzieje ze cystografia wykarze ze refluks cofnal sie chocby o jeden stopien. A który stopień miał Filip????
Dobrze ze grzecznie znios usg. Jednak przy cystografi chyba juz nie bedzie tak łatwo. To jednak nieprzyjemne badanie :(
 
Dzięki. Filip miał wysoki stopień refluksu, lekarze nie określali, który, tylko w opisie ma, że wysoki. Jak porównywałam w internecie ze zdjęciami i opisem stopni, to wyszło mi, że IV lub V. Ale jak sama wiesz, każdy lekarz może mieć trochę inne na ten temat zdanie, dlatego u nas lekarz tak opisałi. Mocz cofa się aż do samej nerki. Dlatego się o nią bałam.
Ja też mam nadzieję, że choć trochę się ten refluks cofnął. Co cystografii jeszcze trochę czasu,będziemy "ćwiczyć" z Filipem, choć przyjemnie napewno nie będzie. Ale postaram się, żeby zrozumiał, że nikt nie chce mu zrobić krzywdy, tylko wręcz przeciwnie.
pozdrawiam
nikita
 
reklama
witaj nikita pytasz o refluks akurat tak sie sklada ze ja jestem na to chora zaczełam na nią chorowac gdy mialam 6lat i leczeę sie do tej pory wiec jesli tylko chcilalabyś uzyskać jakieś informacje to pytaj śmiało pozdrawiam dusiagsxr
 
Do góry