reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

książki, filmy - polecamy

Oooo Cooka to ja lubię ale jeszcze nie zakupiłam tego najnowszego Markera. I jak? tylko nie opowiadaj fabuły ;-);-)

I co Joanna? Przeczytałaś??
Mi się książka podobała ( jak pisałam lubię taki gatunek).

Przeczytałam co prawda tego autora trzy książki ( Toksyna , Zabójcza kuracja i Marker) i mam wrażenie, ze jego książki są "na jedno kopyto" przynajmniej te dwie: Zabójcza kuracja i Marker. Strasznie do siebie podobne...
Ale muszę się skusić na więcej jego powiastek to może zmienię zdanie.

Po Toksynie to baaaaaaaaardzo długo omijałam budy z hamburgerami :-) , ale już mi przeszło...
 
reklama
Ja też czytałam książki Cooka ale dawno i nie pamiętam tytułów i też miałam wrażenie ,ze są na jedno kopyto. ....Ale wciągają.
 
I co Joanna? Przeczytałaś??
Mi się książka podobała ( jak pisałam lubię taki gatunek).

Przeczytałam co prawda tego autora trzy książki ( Toksyna , Zabójcza kuracja i Marker) i mam wrażenie, ze jego książki są "na jedno kopyto" przynajmniej te dwie: Zabójcza kuracja i Marker. Strasznie do siebie podobne...
Ale muszę się skusić na więcej jego powiastek to może zmienię zdanie.

Po Toksynie to baaaaaaaaardzo długo omijałam budy z hamburgerami :-) , ale już mi przeszło...
Słowiczku jeszcze nie zakupiłam :zawstydzona/y::-(. muszę męża zaciągnąć przypadkiem do empiku ;-). Fakt, ze są podobne do siebie ale właściwie to ciąg "przygód" Stapletona (z wyjątkiem kilku tytułów) więc mogą budzić takie odczucia. Ale wciagają... A przeczytałam książek Cooka sporo i dużo ich mam też w swojej biblioteczce.
 
a ja sobie zakupilam dwie ksiazki H. Menkella i zobaczymy, uwielbiam sensacyjne i kryminaly
 
Polecam film: "Kiedy dzwoni nieznajomy" gatunek thriller.Nie jest to najnowszy film premierę miał 31 marca tego roku i jest to remake , już był taki film w 1979r. Nie jest to wybitne dzieło ale nie mogłam się od niego oderwać i trzyma w napięciu i co najważniejsze nie ma rozlewu krwi.
 
Polecam film:Infiltracja Martina Scorsese. Rewelacyjny Jack Nicholson jego teksty są niemożliwe (cocksuck na policjantów), oprócz niego grają Leo Di Caprio i Matt Damon.Gatunek dramat, thriller, sensacja wszystko w jednym, tzw zabawa w policjantów i gangsterów.Super kino.
 
reklama
Aleksandra Marinina, Ukradziony sen.
Kryminał, w którym czytelnik wie więcej niż ktokolwiek inny w książce. I ciekawie pokazana rosyjska rzeczywistość. Czytałam też Grę na cudzym boisku i Złowrogą pętlę tej samej autorki. Dobre czytadło na popołudnie i wieczór.
 
Do góry