reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

książeczki - UWAGA!!!! silnie uzależnia!!!

Aestima u nas wieczorne czytanie trwa ostatnio godzinę więc jak potem już leży sama w łóżeczku to wie, że złamie mnie jedynie "mamusiu proooosze! Muszę kupkę". I tak co wieczór:wściekła/y:
:-D


wczorajsza wizyta w bibliotece:
Kocham cię! - Książki dla dzieci - Dla dzieci - Książki - matras.pl - u Emi raczej średnie zainteresowanie
Dobranoc, Mały Misiu - Richard Edwards, Susan Winter - Merlin.pl - nie zdążyłyśmy wczoraj przeczytać
Martynka i osiołek Wesołek - Gilbert Delahaye - Merlin.pl - Emi polubiła Martynkę więc musiałam wziąć;-)
Tupcio Chrupcio kaprysi - Opracowanie zbiorowe za | Książki empik.com - podobnie jak z Martynką, Tupcio jest uwielbiany
Leśna szkoła Puchatka Książki, Johnny Zeuthen - Kubuś Puchatek - Księgarnia internetowa BookMaster.pl - raczej sceptycznie jestem nastawiona do disney'owskich książek a tu bardzo miłe rozczarowanie - książka bardziej do oglądania i jakby to napisać - nauki w sensie poznawczym (patetycznie to zabrzmiało:-p) niż do czytania na dobranoc, ale polecam!

posiedziałyśmy chwilę w bibliotece, Emi układała jeszcze puzzle, kolorowała, ale było suuuper, kocham te nasze wypady, zaliczamy 2 biblioteki co najmniej 2 razy w miesiącu i Emi zawsze się cieszy jak mamy iść:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
martadelko fajnie macie z tą biblioteką. Ja jakoś uwielbiam swoje książeczki... czytać je po wiele, wiele razy. Nie mogę się do tej biblioteki przekonać.
U nas na topie ostatnio ALbert Albertson, Marysia uwielbia! A dziś kupiłam w mojej magicznej księgarni dla dzieci Lato Stiny z Zakamarków. Marysia nie wytrzymała i czytałyśmy już na fontannie pod księgarnią:) Ma kolejna książkę o burzy, uwielbia Kicię Kocię i burzę. Odkąd ją ma CODZIENNIE pyta czy bedzie burza...
 
U nas na tapecie wielki powrót do łask 2 pozycji Tatarakowych - "Bardzo głodna gąsiennica" i "Czy chceszbyć moim przyjacielem" - czytane po kilka razy dziennie, wciąż z ogromnym skupieniem. Ninka też je lubi, choć dla niej to już "dziecinada";-)Nawet nad jezioro z nami jechały owe książeczki i Leo kazał sobie czytać na trawce:tak:
 
u nas też są powroty (andariel:-)) do książek daaawno nie oglądanych/czytanych np. 'Mój psiak jest podobny do mnie', 'Ela na plaży'; książki nieoglądane więcej niż pół roku:tak: i Emi uczy się teraz kształtów właśnie dzięki książeczce, zresztą sprezentowanej od sąsiadów:tak:
trasiu książki z biblioteki mamy miesiąc, jak dalej są czytane do przedłużam o kolejny miesiąc, oprócz tego cieszy mnie jak Emi wręcz doprasza się wizyty w bibliotece:tak:
 
macie rewelacyjne dziewczynki. dominika tez uwielbiala ksiązki teraz sama juz czyta norbertwoi wiec mam chwile luzu:) ale norbert dopiero od niedawna zacząl sie jakimikolwiek ksiazkami interesowac i jakimikolwiek puzlami, wiec mam wrazenie,że jestem w porownaniu do was na poziomie 1 rocznego dziecka:cool:
 
a u nas ostatnio szał na czytanie - czytamy przed drzemka, przed spaniem, na działce a poza tym jak Mati mnie dorwie to i kilka razy w ciagu dnia :-)

rządzi:
Kicia Kocia - wszystkie tytuły czytane na zmiane
Franklin - różne tytuły z serii czytamy z franklinem, bardzo duże litery
Opowieści z kolorowego sadu
Elmer

ale na topie wciąż inne pozycje - seria Anny-Clary Tidholm (A dlaczego, Wymysl cos, Gdzie idziemy, Jest tam kto)
czasem tez te dawno zapomniane - księga dźwieków

a przy okazji pytanie:
ma ktoras cos z serii o Zuzi lub tym Maksie?
http://www.empik.com/szukaj/produkt?q=schneider+liane+zuzia&ac=true&qtype=basicForm
http://www.empik.com/ksiazki,31,s?q=Tielmann+Christian+maks&qtype=basicForm

dużo tam czytania????
poleca ktoś????
w zuzi to takie standardowe zagadnienia i dla chłopca??? czy seria typowo dla dziewczynek???
 
Ostatnia edycja:
marta Dominika sama czyta Norbertowi???:szok: suuuuper!!!:tak::-) i najważniejsze, że Norbert zaczął interesować się książeczkami:tak:
mamoM my mamy: Zuzia obchodzi ur, Zuzia idzie do przedszkola, Zuzia idzie do lekarza, Zuzia i jej kotek; Emi uwielbia Zuzię, jest to seria typu Kicia Kocia ale więcej tekstu i myślę, że Matiemu łatwiej będzie 'utożsamić' się z chłopcem, choć książki z chłopcami w roli głównej też mamy;-)
 
Maksa odradzam...
u nas na tapecie:
Lato Stiny
Jak tata pokazał mi wszechswiat
Anna Clara Tidholm
Abecadlo
seria o Eli
Cynamon i Trusia
i małe książeczki Brzechwy i Tuwima
 
reklama
Do góry