reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

książeczki - UWAGA!!!! silnie uzależnia!!!

reklama
a wiecie, że Marysia boi się książki "Yeti"? :) Chociaż od początku czytam ją w bardzo humorystyczny sposób to jednak sam Yeti i fabuła ją przeraża. Ciekawe:) Także u nas Yeti (niestety:((() leży na półce, choć mi się ogromnie podoba.
 
martadelko tak, Yeti schowane. Wyciagniemy za kilka miesięcy. A u nas na topie wszystko. Kicia Kocia i misia Marysia wciąż, mamoko ostatnio mniej, baśnie (tu mam spore opory bo Marysia je uwielbia ale wszyscy wiemy jaka w nich treść...), seria o Eli, O ziemie, kilka o Zuzi. Generalnie Marysia ze wszystkiego najbardziej lubi własnie czytać i codziennie czytamy chyba z 50 pozycji, niektóre kilka razy.
 
trasiu szaleństwo z tą ilością:tak::-) Emi też uwielbia czytać - jejku jak mnie to cieszy!!! macie myszkę Marysię?:-p Baśnie - wiem o co Ci chodzi:sorry: my mamy tylko jedną pozycję z baśni i to taką twardostronnicową ale Emi w ogóle już do niej nie sięga - ale swego czasu była na topie.
 
Mieesio wie jak mnie " złamać " przed spaniem. Mówi błagalnym, piskliwym głosikiem " chce ćitać!" i wie, że wobec takiej prośby matka na 100% ulegnie:tak::-D
 
reklama
Aestima u nas wieczorne czytanie trwa ostatnio godzinę więc jak potem już leży sama w łóżeczku to wie, że złamie mnie jedynie "mamusiu proooosze! Muszę kupkę". I tak co wieczór:wściekła/y:
 
Do góry