reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Krok po kroczku, czyli postępy naszych Maluszków

Dorotka no super kazde nowe osiagniecie to krok do przodu:tak::tak: Moja Niki miała 9 miesiecy jak zaczeła chodzić a skonczony rok jak raczkowac:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Dorotka no super kazde nowe osiagniecie to krok do przodu:tak::tak: Moja Niki miała 9 miesiecy jak zaczeła chodzić a skonczony rok jak raczkowac:-D:-D:-D:-D

CZARNA dzieki Nie wiedzialam ze tak mozna Najpioerw chodzic pozniej raczkowac :tak:
Oliwce jeszcze to raczkowanie idzie powoli I ja nie mam dywanow i ona czasem jak sie poslizgnie na tych kolankach to juz na brzuchu zasuwa Ale juz probuje tylko na kolankach :tak:
 
A ja się muszę pochwalić!!!!
Moja Iza zaczęła wreszcie sama siadać.:-)
I próbuje wstawać, ale nogi jeszcze za słabe.
Postawiona z oparciem stoi, ale się chwieje.

I wreszcie jak ją na czworaki położę to nie wrzeszy, tylko buju-buju robi.
Chyba się jej spodobało!!!
 
A ja się muszę pochwalić!!!!
Moja Iza zaczęła wreszcie sama siadać.:-)
I próbuje wstawać, ale nogi jeszcze za słabe.
Postawiona z oparciem stoi, ale się chwieje.

I wreszcie jak ją na czworaki położę to nie wrzeszy, tylko buju-buju robi.
Chyba się jej spodobało!!!

No teraz się rozkreci!!!! Jak mój slimak nic, nic, nic a nagle:szok::szok::-D:-D:-D
 
Skoro juz sie roszalalam, to jeszcze i tu sie wpisze :)

Adas od jakis 2 tyg raczkuje, od tygodnia sam wstaje w lozku (koszmar teraz polozyc go spac- co ja go klade to on wstaje i tak do znudzenia), zaczyna tez powli chodzic- narazie po kilka kroczkow, ale pewnie zaraz ruszy z kopyta.

Ogolnie raczej ciezko bylo u niego z postepami, zawsze byl wiekszy i bardziej ociezaly, ale jak tylko zalapal raczkowanie- poszlo z cala reszta expresowo :) Tylko siniakow teraz wiecej...
 
reklama
Do góry