reklama
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2020
- Postów
- 1
Cześć Dziewczyny, jak obecnie zapatrujecie się na kwestie planowania Dziecka? Czy może któraś radziła się lekarza i mogłaby się podzielić opinią. Niestety nowych zaleceń w tym temacie brak i nie wiadomo jak długo utrzyma się ten stan. Pozdrawiam, M.
Redakcja BB
Redakcja BB
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2014
- Postów
- 45
Parę tygodni temu profesor Jakimiuk podczas babyboomowego webinaru powiedział, że on nie widzi specjalnych przeciwwskazań, zwłaszcza jeśli liczy się czas, bo kobieta jest sporo po 30-tce, a dwa dni temu pojawiły się badania, że niezwykle rzadko zdarza się transmisja pomiędzy mama chora na Covid a noworodkiem. A badanie objęło już kilkaset kobiet. Znajdę i wkleję
K
Katijah
Gość
A właśnie mój ginekolog powiedział, że wtedy kobieta nabiera odporności o wiele większej niż przedTo są trudne wybory. My chcieliśmy na maj, czerwiec próbować. I nie wiem sama. Ciąża jakby nie było to spadek odporności.
My rozpoczynamy starania w przyszłym tygodniu. O wirusach coś nieco wiem bo w lutym urodziłam martwego synka w 37 tygodniu ciąży przez wirus cytomegalii. kobiecie podczas ciąży spada odporność, szybko łapie infekcje, ale jeśli chodzi o covid to jest to wirus według chińskich badań nieszkodzliwy bo nie przenika przez łożysko. Gdyby tak było że szkodzi to przecież byłoby słychać o większej ilości poronień lub wadach płodu
Bardziej od covid się obawiam np toxoplazmozy której nigdy nie mialam a przy ktorej są badania że faktycznie szkodzi i może przenikać przez łożysko.
Bardziej od covid się obawiam np toxoplazmozy której nigdy nie mialam a przy ktorej są badania że faktycznie szkodzi i może przenikać przez łożysko.
My też rozpoczynamy starania w następnym tygodniu Zawiesiliśmy je w marcu po ogłoszeniu lockdownu.
Myślę, że PTG nie wyda prędko żadnego oświadczenia, bo jakby jednak komuś coś się stało przez covid w ciąży lub dziecku, to mogą miec potem problemy, więc lepiej dla nich zachować wzmożoną ostrożność.
Mnie do prób teraz przekonuje to, że są już wdrożone procedury anty-covidowe, których nie było w marcu; lekarze wielu specjalizacji zaczeli na nowo przyjmować plus (na razie - oby wcale i nigdy) nie staliśmy się drugim Bergamo. Plus boję się połączenia 2 fali wirusa na jesieni z grypą, więc wolałabym mieć wtedy 1 trymestr za sobą. No i mam 29 lat, w zeszłym roku poroniłam, więc nie chcę czekać w nieskończność...
Jak się nie uda nam zajść w wakacje, to może zawiesimy starania na jesieni jak będzie zle - zobaczymy. Mam nadzieję, że nie będe miała tego dylematu
Myślę, że PTG nie wyda prędko żadnego oświadczenia, bo jakby jednak komuś coś się stało przez covid w ciąży lub dziecku, to mogą miec potem problemy, więc lepiej dla nich zachować wzmożoną ostrożność.
Mnie do prób teraz przekonuje to, że są już wdrożone procedury anty-covidowe, których nie było w marcu; lekarze wielu specjalizacji zaczeli na nowo przyjmować plus (na razie - oby wcale i nigdy) nie staliśmy się drugim Bergamo. Plus boję się połączenia 2 fali wirusa na jesieni z grypą, więc wolałabym mieć wtedy 1 trymestr za sobą. No i mam 29 lat, w zeszłym roku poroniłam, więc nie chcę czekać w nieskończność...
Jak się nie uda nam zajść w wakacje, to może zawiesimy starania na jesieni jak będzie zle - zobaczymy. Mam nadzieję, że nie będe miała tego dylematu
Paulinad
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2019
- Postów
- 573
Zgadzam się ja np poronilam przez parwowirus b19 inaczej rumien zakazny i to jest jedną z chorób typu właśnie cytomegalia różyczka ospa Toksoplazmoza to są najbardziej szkodliwe choroby tymbardziej że koronawirus atakuje drogi oddechoweMy rozpoczynamy starania w przyszłym tygodniu. O wirusach coś nieco wiem bo w lutym urodziłam martwego synka w 37 tygodniu ciąży przez wirus cytomegalii. kobiecie podczas ciąży spada odporność, szybko łapie infekcje, ale jeśli chodzi o covid to jest to wirus według chińskich badań nieszkodzliwy bo nie przenika przez łożysko. Gdyby tak było że szkodzi to przecież byłoby słychać o większej ilości poronień lub wadach płodu
Bardziej od covid się obawiam np toxoplazmozy której nigdy nie mialam a przy ktorej są badania że faktycznie szkodzi i może przenikać przez łożysko.
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 232
Ja starań nie rozpoczynam, jak się trafi to będzie. Ale tym covidem się nie przejmuje, ale wlasnie toxo, której nie miałam i cytomegalii. Boję się też wszystkich powikłań ciazowych, ale kto nie ryzykuje nie ma dzieci
reklama
Chce_byc_mama_wielu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2019
- Postów
- 5 232
I dodam, że jak widzę na forum pozytywne testy to mi się chce tak bardzo mieć bobasa, że może oprócz trafi się pomogę sobie testami owulacyjnymi, tylko muszę czekać na jeszcze jeden okres po porodzie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: