Hejka. Napadało nam wczoraj śniegu a dziś już się topi :/ nie cierpię takiej pogody. Dobrze że udało nam się wyjść wczoraj na małe białe szaleństwo Igor tak się rozbawił że do domu nie chciał wracać
Za to nockę mamy zarwaną.Nie wiem czemu budził się Młody co godzinę. Wydaje mi się,że piątki dolne szykują się do wyjścia i to jest przyczyną ale czy na pewno
Dziewczyny co do diety to ja wrócę wrócę i to od następnego tygodnia niech tylko goście pojadą. Już się źle czuje i po świętach znowu mi opona nad spodniami wisi :/
Gaja zdrówka kochana. Ech widzę,że coraz gorzej u Twojego T w robocie:/
Mateuszkowa no to czekamy na saneczkową sesję
Editku widzę że nie tylko ja mam zmęczenie materiału, a raczej u mnie to chyba zawieszenie
Za to nockę mamy zarwaną.Nie wiem czemu budził się Młody co godzinę. Wydaje mi się,że piątki dolne szykują się do wyjścia i to jest przyczyną ale czy na pewno
Dziewczyny co do diety to ja wrócę wrócę i to od następnego tygodnia niech tylko goście pojadą. Już się źle czuje i po świętach znowu mi opona nad spodniami wisi :/
Gaja zdrówka kochana. Ech widzę,że coraz gorzej u Twojego T w robocie:/
Mateuszkowa no to czekamy na saneczkową sesję
Editku widzę że nie tylko ja mam zmęczenie materiału, a raczej u mnie to chyba zawieszenie