reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

reklama
Dzień dobry :)
Jolek no nareszcie! miałam jeszcze o coś spytać w temacie majówczątka i... zapomniałam :zawstydzona/y: aha! chyba o cycanie... dużo cyca do tej pory? do snu? w ciągu dnia? w nocy?
Dorota nie łam się złym humorem... ja z moim B. chodzimy ciągle zamyśleni, bo mieszkanie które kupił z lokatorami i które mieliśmy szybko sprzedać dla zarobku zostało totalnie zdemolowane przez byłą właścicielkę...:wściekła/y: co za zdzira! nie płaciła od kilkunastu lat czynszu (prowadzi działalność-knajpę) zrobiła remont generalny w mieszkaniu i odgrażała się, że jeśli jej nie damy 50 tys to ona wszystko pozabiera.
Zdjęła grzejniki, umywalkę, baterie, zlew, kontakty, drzwi a resztę zniszczyła: potłukła płytki i ściany, zdjęła i połamała panele, czekamy aż wybije okna, bo też chciała wstawić stare... dramat, jacy ludzie są prymitywni! operat szacunkowy mieszkania w licytacji był w stanie po remoncie i co? jesteśmy jakieś 20 tys w plecy, bo trzeba to ponaprawiać.
Ala zaraz zaglądam co tam se nakupiłaś.
Ja byłam wczoraj w Silesi (największe centrum handl w Polsce? chyba tak.) dzieć u teściowej (nie chcę się z nią widywać, więc Bartuś był u niej sam, niestety - GRZECZNY :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:)
Kupiłam sobie w espricie jakieś 2 szmaty z przeceny. Humoru mi nie poprawiły :no:
Motylku ciesz się, że urosły ci piersi! ja zazwyczaj jak się nie mieściłam w coś w okolicach biustu, to dlatego, że tyłam ale z tyłu - w plecach :-D
a na wesele uważam jak Dorota: prezent lepszy niż stówka.
p.s. ja dostałam w tym roku od mojej mamusi 500 pln na urodziny...
Gaja pewnie w trasie. Bezstresowo-udanego urlopu życzę!
Edysiek w pracy na pierwszą zmianę, pewnie napisze do nas po południu. Miłej pracy *
 
Iza włos się na głowie jeży..co za..PUSTAK:baffled::baffled::baffled: ja wchlonęłam czekolade mleczną i poczułam ukojenie..maluch zasnał o 9.30..coś czuje, że dziś zapowiada się tragiczny dzień :/ :/ do tego jest tak duszno, że nie wyrabiam..
co do cycków, ja jestem wreszcie happy bo mi zmalały do stanu prawie z przed ciąży:-D prawie.. musze ten cholerny stanik sobie kupić wreszcie :angry: u nas duże wyprzedaże, wiec może dziś zachaczymy o coś.może o ile dzieck,o pozwoli -_-
 
Jestem

Gaja szerokiej drogi i udanego urlopu:)

Tintirintin najlepsze życzonka urodzinowe:)

Mateuszkowa
jak dziś synek się czuje??

Motylku
może uda Ci się jakąś fajną niedrogą kieckę dorwać:) Też uważam że 100zł to trochę mało w kopertę. Niby daje się minimum tyle co młodzi płacą za miejsce w knajpie za parę 9jeśli idzie się z kimś oczywiście).

Kropeczka
garstka dzieciaczków jeszcze cycoli. Dziewczyny powoli odzwyczajają bo powroty do pracy lub szkoły się szykują. Co do pory to jest różnie jedne do snu inne w ciągu dnia :)
To Was baba wysiudała z tym mieszkaniem! A nie możecie tego zgłosić na policję???

Duchota u nas straszna do tego takie ciężkie powietrze. Poćwiczyć poćwiczyłam chatę ogarnęłam i ogarnął mnie leń! Muszę się ruszyć jak młody wstanie po jakieś zakupy na obiad.
 
Ostatnia edycja:
Witam :-)
Tak jak Kropeczka napisała, rano byłam w pracy i właśnie wróciłam. Pracuję tak, że jeden tydzień mam na rano (6-14) a drugi na popołudnie (14-22) wyjątkowo od 8 do 16.

Gaja już pewnie w drodze, albo nawet już rozkoszuje się szumem fal :-) Oby pogoda dopisała :tak:
Iwona dawno Cię nie było, coś wiem na temat braku czasu :tak: Na pewno jak córcia pójdzie do przedszkola będzie łatwiej.
Alusia fajnie, że możesz nieco odetchnąć z jednym malcem.
Editku dzisiaj to raczej po pracy mogę coś zrobić, choć czarno to widzę. Nastąpiło zmęczenie materiału i jestem dętka :baffled: Nie mam siły na nic, pogoda też pewnie robi swoje, ja chcę deszczu a najlepiej burzę :-D
Butterfly jeśli nie macie kasy to lepiej dać prezent na jaki Was stać, bo 100 zł w kopertę to jakoś nie za bardzo.
Mateuszkowa jak tam nastrój ? lepiej już ?
Kropeczka co za wredne babsko :no:
Jolek już doszliście do siebie ?

Właśnie przyjechały książki, dostawa ekspresowa i wszystko ok, polecam :tak:
W końcu uda mi się zagonić córę do porządków, bo przecież trzeba miejsce na podręczniki zrobić :-p
 
Edysiek nie tylko Ty jesteś dziś dętka. Ta pogoda tak nas męczy. U nas dziś pół dnia szaro duchota straszna. Po 15tej pogrzmiało popadało a teraz świeci takie ostre słońce że masakra :(
Dziękuję doszliśmy do siebie, chociaż ja korzystam z zasuszonego żołądeczka i staram się go nie rozpychać :-D
 
Pokropiło i dalej deszczu nie ma :crazy:
Trochę energii udało mi się zebrać po zjedzeniu połowy czekolady :sorry2:
Pokój posprzątany, a potem pstrykałyśmy sobie z Angelą zdjęcia :-)
 

Załączniki

  • 100.jpg
    100.jpg
    26,6 KB · Wyświetleń: 16
  • 123.jpg
    123.jpg
    55,3 KB · Wyświetleń: 15
  • 125.jpg
    125.jpg
    59 KB · Wyświetleń: 18
  • 126.jpg
    126.jpg
    60,9 KB · Wyświetleń: 22
  • 143.jpg
    143.jpg
    42 KB · Wyświetleń: 19
reklama
no i mój fatalny dzień sie kończy..fatalny w obżarstwo :( masakra..
była cała tabliczka czekolady i 1/2 paczki czipsów:zawstydzona/y: m a s a k r a ..
mały daje w kość, spał mi prawie 3 godz..a potem co wyprawiał to przechodzi ludzkie pojęcie..
Jolek mały ma siniaka w miejscu wkłucia :/ nie duży ale jest no i jest taki ospały ale nie wiem czy to jeszcze efekt szczepionki czy ponad 35 stopni za oknem..w nocy ma byc 20 ! dramat! a ja tak się boje zostawić okno u nas otwarte, bo mały ma łóżeczko pod oknem :/( a wiadomo, że wędruje w nocy po łóżeczku.. ) no i wieje mu bardziej niż do nas - inny układ nie wchodzi w gre, tzn wchodził jak był mniejszy -_- bo dziś przysunął się na rękach (!) z całym łóżeczkiem trzymając się komody i wywalił całe moje ubrania :/ siłe to on ma.
Edysiek niestety dalej to samo, czuje się podobnie jak Ty jakby zeszło ze mnie powietrze w dodatku chce mi się ryczec o wszystko :/ :/ eh:sorry2::confused::confused::confused: ładne zdj, zwłaszcza to 2 gdzie Angela tak pozuje :-D a Ty jesteś buszująca w malwach :-D no i ten napis.. zobowiązuje :D
Tinti no to miłego biegania :-)
 
Do góry