reklama
Edysiek
odkrywca
Witam :-)
Babeczki gdzie Wy ? Coś ostatnio mały ruch na wątku.
U nas od rana leje, jest ciepło bo już 11 pokazuje ale co z tego.
Babeczki gdzie Wy ? Coś ostatnio mały ruch na wątku.
U nas od rana leje, jest ciepło bo już 11 pokazuje ale co z tego.
Hejka:-)
No ruch tutaj jak w ulu hahaha ;-)
A u mnie juz 15 stopni i troszke zachmurzone ale na szczęscie nie pada uff, chociaż i dojdą do nas te opady hehe
Edysiek to nici z twoich łopatowych planów co? od poniedziałku bezie fajnie juz i słonecznie wszędzie heh
Dorcia to nieźle miałaś z małym wczoraj heh mój też się drze ale ja go na ręce i wychodze i zaraz zapomina heh
Jak dzisiaj też będzie tak ciepło to chyba nie bedę już małemu rajstopek zakładała bo wczoraj miał bluzę i skórę i cały mokry bo biega cały czas, a skórę miał odpiętą.
No i ja pobiegałam za nim heh a po południu jeszcze na wies go wzielismy żeby pobiegał także bieganie zaliczone hehe;-)
No ruch tutaj jak w ulu hahaha ;-)
A u mnie juz 15 stopni i troszke zachmurzone ale na szczęscie nie pada uff, chociaż i dojdą do nas te opady hehe
Edysiek to nici z twoich łopatowych planów co? od poniedziałku bezie fajnie juz i słonecznie wszędzie heh
Dorcia to nieźle miałaś z małym wczoraj heh mój też się drze ale ja go na ręce i wychodze i zaraz zapomina heh
Jak dzisiaj też będzie tak ciepło to chyba nie bedę już małemu rajstopek zakładała bo wczoraj miał bluzę i skórę i cały mokry bo biega cały czas, a skórę miał odpiętą.
No i ja pobiegałam za nim heh a po południu jeszcze na wies go wzielismy żeby pobiegał także bieganie zaliczone hehe;-)
M
Mateuszkowa
Gość
hej
u nas dziś trochę deszczowo :/ ale pewnie i tak wyjdziemy
musiałam wczoraj wieczorem pranie robic, bo maly zalatwiłw szystkie gacie cieplejsze, bo co spacer to zmiana - wiadomo.
wieczorem tez z nim poszłam na inny plac - po P i przy okazji.
powtórka z rozrywki.
nie chciał oddać czyjjejs łopatki no dramaaaaat
darł się jak nie wiem, rzucał, uciekał, szorowal chodniki i ulice całym sobą
aż się obcy ludzie zatrzymywali
a mi nerwy puszczały
pieprzone bunty
jeszcze brakuje, żebym usłyszała, że kiedy,s tego nie było i że my tacy nie byliśmy bo teraz to wina wychowania....
Editek mój jest duży i silny i mniej rozumie niz Twój. jak go wezme wreszcie ( jak mi się uda ) to mnie leje-dosłownie, kopie, wierzga się no dramat i nie przetłumaczysz.. ja mojemu rajtek nie zakładam w ogóle ( tylko pod kombinezon w zimie ) ma cieplejsze gatki i starczy mu
u nas dziś trochę deszczowo :/ ale pewnie i tak wyjdziemy
musiałam wczoraj wieczorem pranie robic, bo maly zalatwiłw szystkie gacie cieplejsze, bo co spacer to zmiana - wiadomo.
wieczorem tez z nim poszłam na inny plac - po P i przy okazji.
powtórka z rozrywki.
nie chciał oddać czyjjejs łopatki no dramaaaaat
darł się jak nie wiem, rzucał, uciekał, szorowal chodniki i ulice całym sobą
aż się obcy ludzie zatrzymywali
a mi nerwy puszczały
pieprzone bunty
jeszcze brakuje, żebym usłyszała, że kiedy,s tego nie było i że my tacy nie byliśmy bo teraz to wina wychowania....
Editek mój jest duży i silny i mniej rozumie niz Twój. jak go wezme wreszcie ( jak mi się uda ) to mnie leje-dosłownie, kopie, wierzga się no dramat i nie przetłumaczysz.. ja mojemu rajtek nie zakładam w ogóle ( tylko pod kombinezon w zimie ) ma cieplejsze gatki i starczy mu
witam,
u nas leje od rana,
ćwiczenia dawno zaliczone i zjadam właśnie sobie jajko na miękko.
Niestety wyjść musimy bo dziś w rossmanie mleko co maks pije jest w ofercie 2+1 gratis i zapas na m-c kupić chcę jeśli się załapię w ogóle
A wczoraj młody prawie 2 godziny łazil nóżkami, tylko raz zawołął na ręce i go chwilke poniosłam ale tak szedł dzielnie Po czym padł w domu jak kawka
u nas leje od rana,
ćwiczenia dawno zaliczone i zjadam właśnie sobie jajko na miękko.
Niestety wyjść musimy bo dziś w rossmanie mleko co maks pije jest w ofercie 2+1 gratis i zapas na m-c kupić chcę jeśli się załapię w ogóle
A wczoraj młody prawie 2 godziny łazil nóżkami, tylko raz zawołął na ręce i go chwilke poniosłam ale tak szedł dzielnie Po czym padł w domu jak kawka
Dorotko to nie wina wychowania ale raczej bunt dwulatka hehe
A jakie te spodnie mu zakladasz? takie na polarku pod spodem czy dresy bawełniane czy zwykłe jeansy? kurde niewiem mi tam jest gorąco to jemu pewnie też a nie znoszę przegrzewania heh
Gaja fajnie masz mój tam igdy nie pada haha nawet wvzoraj jak ze wsi wrócił umorusany wybawiony wybiegany i co wpadł i dawaj skakac z łózka i po łóżku nosz masakra haha
A jakie te spodnie mu zakladasz? takie na polarku pod spodem czy dresy bawełniane czy zwykłe jeansy? kurde niewiem mi tam jest gorąco to jemu pewnie też a nie znoszę przegrzewania heh
Gaja fajnie masz mój tam igdy nie pada haha nawet wvzoraj jak ze wsi wrócił umorusany wybawiony wybiegany i co wpadł i dawaj skakac z łózka i po łóżku nosz masakra haha
M
Mateuszkowa
Gość
Editku mam takie dresy z podszwewką albo z podwójnym materiałem. na jeansy się nie porywAM jeszcze zwlaszcza, że u nas wiatr był wczoraj mocny tak, że pod wieczór w zimowce poszedł. a dziś jednak nie wiem czy wyjde z nim bo się rozpadało i to konkretnie ale jest z 12 stopni
ja Go ubieram tak jak siebie, a jak wczoraj widzialam w tym słońcu dzieciaki w kombinezonach i śniegowach to az mi żal tych dzieci było.. :/
Gaja widziałam to mleko, nestle tak ? my na szczeście już poza mm
ja Go ubieram tak jak siebie, a jak wczoraj widzialam w tym słońcu dzieciaki w kombinezonach i śniegowach to az mi żal tych dzieci było.. :/
Gaja widziałam to mleko, nestle tak ? my na szczeście już poza mm
Edysiek
odkrywca
Mateuszkowa co się dziwisz dziecku. Bawił się w najlepsze, a Ty go do domu chciałaś zabrać. To tak jakby Tobie ktoś kazał wyjść w połowie fajnej imprezy To niestety taki wiek, że już dużo rozumie i chce postawić na swoim a jednak jeszcze nie rozumie wszystkiego a zwłaszcza tego co ta mama od niego chce ;-)
Ja też uważam, że dzieci nie należy przegrzewać i takie łażące ubieramy tak jak siebie.
Moja właśnie największe bunty miała co do ubioru, już jako 2 latka miała swoje zdania i chciała ubierać to co jej pasowało.
Teraz to już w ogóle panienka i ja nawet nie mam nic do gadania
Editek niestety dzisiaj do ogródka nie poszłam. Pogoda dzisiaj dziwna, deszcz na zmianę ze słonkiem.
Za to poćwiczyłam, bo pewnie w przyszłym tygodniu nie będę miała za bardzo czasu. No i jakoś po pracy to już gorzej mi się za to zabrać.
Dzisiaj to nawet miałam czasu w nadmiarze i z tego wszystkiego zrobiłam tartę z jabłkami :-)
Ja też uważam, że dzieci nie należy przegrzewać i takie łażące ubieramy tak jak siebie.
Moja właśnie największe bunty miała co do ubioru, już jako 2 latka miała swoje zdania i chciała ubierać to co jej pasowało.
Teraz to już w ogóle panienka i ja nawet nie mam nic do gadania
Editek niestety dzisiaj do ogródka nie poszłam. Pogoda dzisiaj dziwna, deszcz na zmianę ze słonkiem.
Za to poćwiczyłam, bo pewnie w przyszłym tygodniu nie będę miała za bardzo czasu. No i jakoś po pracy to już gorzej mi się za to zabrać.
Dzisiaj to nawet miałam czasu w nadmiarze i z tego wszystkiego zrobiłam tartę z jabłkami :-)
No i u nas się rozpadało że szok heh
Edysiek ty to chyba robaki masz że nie możesz na doopce usiedzieć ze mnie taki leniuch że pewnie bym siedziała i nic nie robiła
Dorotko u nas też takie dzieci były wczoraj na "polu" heh ale zauważyłam że to z babciami właśnie bo z młodymi to porozbierane i w adidaskach a z babciami grube czapy szaliki masakra mi sie na sam ich widoko gorąco robiło heh
Ide się zbierac bo musimy mojemu J na robote zawieść dziadka tzn. jego ojca do pomocy heh a potem jadę na sklepy bo kurde mały nie ma kurtki tak to wszystkie dobre a tak za krótkie rękawy maja .
Ale udało mi się sprzedac parę rzeczy małego i mam troche kaski na kurtke heh a może bezrekawnik kupie zobaczę :-)
Edysiek ty to chyba robaki masz że nie możesz na doopce usiedzieć ze mnie taki leniuch że pewnie bym siedziała i nic nie robiła
Dorotko u nas też takie dzieci były wczoraj na "polu" heh ale zauważyłam że to z babciami właśnie bo z młodymi to porozbierane i w adidaskach a z babciami grube czapy szaliki masakra mi sie na sam ich widoko gorąco robiło heh
Ide się zbierac bo musimy mojemu J na robote zawieść dziadka tzn. jego ojca do pomocy heh a potem jadę na sklepy bo kurde mały nie ma kurtki tak to wszystkie dobre a tak za krótkie rękawy maja .
Ale udało mi się sprzedac parę rzeczy małego i mam troche kaski na kurtke heh a może bezrekawnik kupie zobaczę :-)
reklama
halo:-)
u mnie wiosna i ruszyłam do pracy ogrodowej.Czasu mam przez to mało,ale chyba wiecej to daje niż ćwiczenia z kompem.
Śnieg zniknął i wszędzie tyle brudu.... W ogródku ciężki śnieg połamał mi troche krzaki
Mateuszkowa,to dwulatek:-)no co bys chciała.Moja mała zaczęła bunt dwulatka i tak jej już zostało Od wiosny do jesieni wchodzi do domu tylko na spanie.Je na dworze,bawi sie na dworze.Nie ma na nią rady.Tylko wiadomo,nie przed blokiem tylko na zamkniętym podwórku na szczęście.
Do tego nadal chodzi w zimowych kurtkach i czapach,bo ona nie ubierze nowegoZawsze nowa rzecz musi kilka dni w domu poleżeć na widoku zanim ona to założy.Dzisiaj próbowałam założyć jej adidasy to tak się darła że poszła w kozakach bo ona "nieznajomych" butów nie założy:-) to samo kurtka.
i z rzeczy wesołych : dzisiaj piątek!! jeszcze tylko angielski i 2 dni wolnego od szkoły;-)
u mnie wiosna i ruszyłam do pracy ogrodowej.Czasu mam przez to mało,ale chyba wiecej to daje niż ćwiczenia z kompem.
Śnieg zniknął i wszędzie tyle brudu.... W ogródku ciężki śnieg połamał mi troche krzaki
Mateuszkowa,to dwulatek:-)no co bys chciała.Moja mała zaczęła bunt dwulatka i tak jej już zostało Od wiosny do jesieni wchodzi do domu tylko na spanie.Je na dworze,bawi sie na dworze.Nie ma na nią rady.Tylko wiadomo,nie przed blokiem tylko na zamkniętym podwórku na szczęście.
Do tego nadal chodzi w zimowych kurtkach i czapach,bo ona nie ubierze nowegoZawsze nowa rzecz musi kilka dni w domu poleżeć na widoku zanim ona to założy.Dzisiaj próbowałam założyć jej adidasy to tak się darła że poszła w kozakach bo ona "nieznajomych" butów nie założy:-) to samo kurtka.
i z rzeczy wesołych : dzisiaj piątek!! jeszcze tylko angielski i 2 dni wolnego od szkoły;-)
Podziel się: