reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

witam,
właśnie pochłonęłam śniadanko:-D
A niedługo na zakupy i spacerek trzeba wyjść.
U nas śniegu jak kot napłakał, nie ma szans na sanki a tak dzieciaki by chciały i ciąganie takich klocków to już niezły wysiłek:-p

Ale wczoraj zaliczyłam steper i 2 km marszem, bo musiałam mej babci zanieść zakupy a T. został z marudzącym Maksem to wiecie jak to jest, sprintem trzeba wsio załatwić bo chłop nie wie co ma robić hehe:-D
 
reklama
Witam, dziewczyny, ja dzis wstalam przed 5 posprzatałam , potem na 7 młodego do szkoly zawiozłam no i poszłam z kijkami połazić i musze przyznac ze było zajefajnie!!!Tak sobie maszerowałam godzinke moze dluzej , teraz piję kawke i zastanawiam sie co na obiad zrobic lekkiego a smacznego.

A mam pytanie do Al.szyszkowa(tak?)Ty schudłaś juz 30 kg ? patrzac na suwaczek tak wnioskuje , matko jak????

Pozdrawiam babki , wpadne pozniej papa

A i oczywiscie dzieki za miłe przywitanie.
 
Anulka16 witaj!
U mnie na obiad dzisiaj pierś z kurczaka duszona z warzywami.

Szyszka ja też tak mam, że przy % włącza mi się ssanie. Dlatego staram się ograniczać, najgorzej w weekend jak mąż piwkuje i mi przy okazji podsuwa :baffled:

Gaja u nas troszkę śniegu jest i znowu pada. Na sanki nie za bardzo, bo na górce jeszcze za mało.
Za to poszłyśmy sobie na spacer. I dzień już mi prawie zleciał i na ćwiczenia już nie ma czasu.
 
Hej dziewczyny.
Wstałam dzis lewą nogą, mój P z uciekal do mieszkania tapetowac zeby moe slucha moje zrzędzenia. chyba @ idzie. Ciuchy mi sie za luzne znowu robia. Ide sobie na zakupy, może sobie coś znajde ładnego na poprawienie humoru.

Owsianka mi już tak zbrzydła, że nie moge na nią patrzeć. :< Dodałam sobie troche banana i jabłka dziś, od razu lepiej. ^^

do wieczora dzziewczyny :)
 
Hej:-)

My już po sankach, nawet bałwan stanął przed domem;-)

Teraz lecę w garach postać, trzeba żarełko zdrowe podpichcić dla maluszków - na jutro rybka w wersji greckiej, z ryżem;-) A na kolację dla rodzinki jarzynowa sałatka w wersji light - mało majonezu, dużo jogurtu;-)
A dla mnie pewnie warzywka na patelnię po prostu:tak:

Potem do roboty - czekają wysyłki i aukcji troszkę do zrobienia;-)

ANULKA, wszystkie mówią do mnie szyszka;-) I tak, zrzuciłam 30 kg, nawet sporo ponad bo w walacje 2010 ważyłam coś koło 94 kg. Dieta- 800-900 kcal, od kilku miesięcy ćwiczenia, ostatnio tez spalacz. Ogólnie truuudna droga, ale wartość celu nie do podważenia:-)

Miłego popołudnia:-)
 
Idę w końcu spać...
Dziś około 1100 kcal, staram się pomalutku zwiększać. do tego 45 steppera, 140 brzuszków i 100 powtórzeń róźnych ćwiczeń na 4 litery;-)

Plan na dziś wykonany w 100 % - włącznie z gotowaniem, pracą itd :tak: Taki fajny, zwykły dzień.
A teraz spać bo za kilka godzin zacznie sie kolejny:tak: Dobranoc:-D
 
Toxicstar kupiłaś coś ?
Właśnie ja też musiałam się pozbyć niemal wszystkich ciuchów. Niby fajnie, ale ja k sie nie ma co na dupsko włożyć to już nie jest tak wesoło. Powoli się obkupuję, takie ciuchy na co dzień mam, gorzej z wyjściowymi. Mam 2 spódnice i wyobraźcie sobie, że nosiłam je w wieku bodaj 20 lat :szok: Sama nie wiem, po co je trzymałam, chyba z sentymentu :confused:

Mi też ostatnio zbrzydła owsianka to kupiłam sobie musli crunchy tak dla odmiany.

Szyszka Ty zawsze taka zapracowana jesteś, to kiedy znajdujesz czas na te wszystkie ćwiczenia :baffled: Ja ledwo co mogę pół godziny wynaleźć.
Dzisiaj chciałabym, ale nie wiem czy dam radę. Córcia ma ferie to siedzi w domu i dzisiaj też chcę z nią iść trochę na dwór poszaleć na śniegu, bo powoli zaczyna się topić :crazy:
A jeszcze ksiądz ma do nas zawitać, ale to gdzieś koło 13 chyba, może nawet później to już wtedy będę w pracy ;-)
 
witam, ja wczoraj też grzecznie i ćwiczeniowo, tyle ruchu miałam, że az biegunki dostałam haha:-D:-D:-D.
Dziś na śniadanko 150 g twarożku i niecała bułka pełnoziarnista - niestety to za dużo dla mnie nie dałam rady:-p.
Aaaaa i kupiłam nowa agrafkę a jutro lecę po hantelki:tak:
 
reklama
Ło mamo wtrynżoliłam 1/2 woreczka kaszy z warzywami i pół piersi kuraka smażonej na łyżce oliwy w przyprawach z plasterkiem mozarelli i umieram, było tak dobre, że kurcze nie stosowałam zasady powolnego żucia a teraz czuję kamień w żoładku:szok:. Ech potem poćwiczę to może przejdzie, tak za godzinę co bym skrętu flaków nie dostała:-D
 
Do góry