reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

witam kochane kobiety.....Czy mogę do was dołączyć....zmagam się z moją otyłościa po ciązy-przytyło mi się 30kilo:szok:teraz ważę 82 kilo-od czerwca zwalilam 10 kilo,ale znów zabrakło mi motywacji i przytyło mi sie 2 kilo,bo tak ważyłam 80-tak dobrze szło a teraz:-(...samej jest bardzo cięzko chudnąć....pozdrawiam.
 
reklama
Edysiek, kupiłam kupiłam. :D Bluzke na ramiączka w pomarańczowo białe paski, Czarną bluzke na krótki rękawek z motylkiem z cekin, nowy komplet bielizny i nowe pończochy, bo moje stare mi wiszą na nogach po mału :-(. I szpilki nowe sobie kupiłam! Czarne, na lekkiej platformie. Kryte, z fajnymi gumkami. Zakochałam się w nich od razu. Są mega wygodne i ślicznie wyglądają na nodze. :D Może potem wrzuce zdjęcie. :D
Ja też trzymam ciuchy stare z sentymentu. Szkoda mi zawsze wyrzucać. ^^

Gaja, najlepiej jest odczekać z ćwiczeniami 3 godziny po posiłku. Gdzieś czytałam, że wtedy więcej kcal się spala. xD

Hej Gizela. :D Kiedy trafiłam na ten wątek ważyłam 82 kg i się zmobilizowałam mocno. :D

Ja dziś wzorowo. Pół godziny biegania, brzuszki i żadnego podjadania. Idealny dzień. : D
 
gizelko a jednak dołączyłaś :)
toxicstar ćwiczenia zaliczyłam o 18 czyli jest ok, choć dostałam @ i czuję się jakby energia ze mnie uszła, głowa boli, brzuch też:crazy:
Agrafkę to dziś rano zaliczyłam ale zaraz tez poćwiczę na niej:-D
 
Hej dziewczyny!Ja dzis kijki jak najbardziej ,dostalam dietke od znajomej z wątku cpp i mam zamiar sie jej trzyma. Choc wcale łatwo nie jest bo mi sie tak chce słodkiego ze masakra!!!Macie na to jakis sposob:-):baffled:??

Szyszka to ja cie naprawde podziwaiam tyle zrzucic musialas byc mocno zmobilizowana. Ale super.

Ja to bym chciala sie wcisnac w moje jeansy 36-38 i do tego mam taka bluzeczke sportowa kolor pomarancz i uwielbiam ją no ale co z tego jak mi cycki dziury robią:-p:-D

Pozdrawiam cieplutko.
 
Powiedzcie mi kobietki ja chudłam ale powolutku jadłam wszstko,ale mniej poprostu,może wy macie coś sprawdzonego?...jejku chciałabym do lata chociaż z 8-10 kilo zwalić-juz wyglądałabym lepiej:rofl2:. Żle się czuję wtej skórze,bo noszę duże rozmiary a malutka jestem....153cm:szok:
gaju to dzięki tobie tutaj jestem bo nawet nie wiedziałabym,ze istnieje takie wsparcie:)
 
witam,
gizelko ja jem praktycznie wszystko tylko bez sosów i smażonych na oleju, smażę na oliwie (specjalnie tylko dla siebie kupiłam) i wystarczy na palelnię łyżka oliwy aby wsio ładnie usmażyć:tak:, no i zero panierek, jak mięsko to bez panierki:tak: białe pieczywo zastąp ciemnym, troszkę owocka, np. gdy ochota na słodkie jest nie ma to jak pieczone jabłko z cynamonem - smak dzieciństwa:-D, ruchu masz bo i praca i spacerki z Michasiem więc nic tylko działaj.

A ja zaliczyłam wczoraj tą agrafkę, najgorsze jest to że na rękach i brzuchu to mam po prostu więcej rozciągniętej skóry niż tłuszczu, tłuszcz się wypali a skóra dalej będzie wisieć??? Koszmar:-(
 
Gizela79 witaj! To prawda, że w grupie łatwiej. Ja jakbym tutaj nie trafiła, to chyba bym nie dała rady.
Zauważyłam, że jesteś z Żar, czyli całkiem niedaleko ode mnie, bo jakieś 60 km:tak: a w dodatku ja mam tam rodzinę i tam się urodziłam. Tyle, że potem wyjechaliśmy do Bolesławca. No a teraz to jeszcze gdzie indziej mieszkam, bo na wsi.
Gaja 23 już Ci podpowiedziała co jeść. Na pewno trzeba też wyeliminować cukier z diety. Żadnych słodyczy i jak słodzisz to używaj słodziku.
Mięso grilowane lub gotowane, no i dużo warzyw w surówkach czy sałatkach. Oczywiście bez majonezu, czy śmietany tylko z jogurtem 0%.

Anulka16 jak ciągle masz ochotę na słodycze, to może kup sobie chrom, to troche pomaga. No a jak już Ci się chce słodkiego, to zjedz jakiś owoc, ewntualnie kup sobie batoniki musli, ja czasem nimi się ratuję (tylko córka mi zawsze wyjada :rofl2: )

Toxicstar to fajnie, że zakupy udane, to zawsze poprawia humor ;-)
Ja nie umiem chodzić w szpilkach :eek:

Dzisiaj muszę w końcu poćwiczyć :wściekła/y: bo normalnie już 2 dni nic.
Dietowo ok, tylko wieczorem w pracy coś mnie podkusiło i wzięłam paczkę paluszków z automatu i zjadłam.
 
kurcze chce mi się słodkiego przy @ dobrze, że w domu nic nie mam:-p, zrobiłam sobie galaretke z brzoskwiniami na te zachciankę ale musi stężeć a to potrwa
 
Gaja23 jakoś trzeba się oszukiwać.

A ja dzisiaj zrobiłam muffinki z jagodami i zjadłam 2 sztuki, nie umiałam się oprzeć :zawstydzona/y: Tyle, że te 2 moje nie były posypane cukrem, tak jak wszystkie pozostałe ;-)

Za to udało mi się dzisiaj poświczyć, 20 minut zumby i 20 minut pedałowania, no i chyba wyszłam na zero :rofl2: Czyli tyle ile kalorii spaliłam to potem nadrobiłam muffinkami :-p

Idę zaraz do pracy, dzisiaj automat z przekąskami omijam z daleka. Jakby co wzięłam sobie jabłko na przekąskę :tak:
 
reklama
Anulka, jak mi się chce słodkiego to piję dużo wody niegazowanej, mi to pomaga. xd

Gizela, ja jak mam ochote na coś z poza diety to jem rano i potem piję dużo wody, żeby się wypłukało. Po 16 nic nie jem i gotuje tylko na parze. Jem duże śniadanie, potem obiad taki średni i po 16 jak zjem obiad to nic nie jem. Raz w tygodniu zjem pierś z kurczaka smażoną w panierce i trochę ziemniaków, znów opije się wodą i jest ok. Na mnie to działa. xD

Edysiek, ja też kiedyś nie potrafiłam. Zaczynałam się uczyć od takich 2-3 cm i potem wzwyż. Teraz daje rade z 12 cm xD W sumie ja kocham obcasy. Kiedys wolałam chodzić w balerinkach ale jak moja bratowa i mama sobie popsuły nogi nimi. Ostrogi dostały czy coś takiego, i się przestraszyłam. Czasem tęsknie. xD

Mi idzie @ tak czuje bo brzuch mi wywaliło i mnie boli, ale w tym miesiącu to jest w porządku, zamiast chęci na słodkie to w ogóle mi apetyt odebrało. hehe :tak:

No i dziś rano się ważyłam. Znowu jestem na -. Równe 70 kg waga mi pokazała. : D Jestem dumna z siebie. Jak chce to potrafie, a jak nie to robie wycieczki do burger kinga. W sumie obok mnie jest i musze codziennie na niego patrzeć. ; | Ale ten minus dziś dał mi kopa. Tylko 12 kg mi zostało! Potem zobacze to może do 54-55 dam rade. ^^

Dziś zaliczyłam rano brzuszki i myłam podłoge. :D Mój P. ma wytapetowany salon u nas. Jest pięknie. : D Może zdjęcie potem wrzuce ścian, bo tapete super znalazłam, tanią i ładną i ślicznie wygląda.

Ide walczyć z przebieraniem ubrań moich, bo te "worki" wysypują mi się z szafy ;/.
 
Do góry