Czesc dziewczyny! SZyszka poraz kolejny gratulacje ,JAK TY TO RObisz !!!ze cie miej i mniej ... Ja sie ciesze ,ze moge wejsc w kurtke sprzed porodu ,rok temu byla za ciasna ,a teraz luzik ,pasuje,prawie (bo cycki mi urosly ). Toxsistar- fajnie masz ze mozesz odwiedzic starych znajomych i swieta z rodzina w Polsce... Szyszka ty wielka okrutnico .Jak mozesz ???tak szczuc ludzi takimi ciachami .ja tez prosze o przepis.. Ja na swieta nie szykuje za wiele bo i kto to potem zje ,jak ja sama jestem z mala ,Mam w planach tylko salatke i jakies ciacho no i owocki mandarynki ,pomarancze.. Edysiek-zasilek dali i reszta tez sie poukladala.Dla mnie takie wigilie zakladowe sa..hmmm na sile .
reklama
Edysiek
odkrywca
Witam!
Iwona to super, że wszystko się układa, oby tak dalej
U mnie dalej waga spada, w tym tygodniu 0,5 kg. W sumie nie dziwie się , bo dalej mało jem jakoś nie zawsze udaje mi sie dodać te 200 kcal, a teraz to już powinnam dodawać 300. Ale jakoś przyzwyczaiłam sie do takich ilości co jem. W Święta na pewno nadrobię
Iwona to super, że wszystko się układa, oby tak dalej
U mnie dalej waga spada, w tym tygodniu 0,5 kg. W sumie nie dziwie się , bo dalej mało jem jakoś nie zawsze udaje mi sie dodać te 200 kcal, a teraz to już powinnam dodawać 300. Ale jakoś przyzwyczaiłam sie do takich ilości co jem. W Święta na pewno nadrobię
Al.Szyszkowska
Fanka BB :)
Witam wszystkich:-)
Wczoraj zaszalałam i kalorycznie popłynęłam...Było i piwo i w ogóle, nawet gadac się nie chce. Ale paradoksalnie pomyślałam sobie że może mi się dzięki temu metabolizm nakręcić nieco.
A w nocy przyszła @...cholera by to wzięła, przepraszam za wyrażenie, ale 2 dni temu skończyłam plamić po poprzedniej i się ucieszyłam że w końcu a tu znowu...toz to masakra jakaś...jak mi organizm wytnie znowu taki numer to ide do gina na kontrolę...
A tu jeszcze wczoraj właśnie Bastek mi zagorączkował bardzo wysoko wieczorem i wymiotował...Prawie 41 stopni... Dopiero dwie dawki ibumu i cały czas mokra pielucha na głowie pomogły. ale nerwowo było jak nie wiem, już chciałam P. do szpitala z nim wysłać bo nie wiedziałam zupełnie co sie dzieje. Dziś mały też z temperaturą wstał, ale niższą sporo, dałam ibym, od razu zbiła sie do normalnej, kupa normalna, spanie normalne. No i niech mi ktoś powie o co chodzi??
Ech, życie z maluchami...
Chyba się wezmę za pierożki z kapustą i grzybami...Tyle że jakoś nie chce mi się...;-)
Wczoraj zaszalałam i kalorycznie popłynęłam...Było i piwo i w ogóle, nawet gadac się nie chce. Ale paradoksalnie pomyślałam sobie że może mi się dzięki temu metabolizm nakręcić nieco.
A w nocy przyszła @...cholera by to wzięła, przepraszam za wyrażenie, ale 2 dni temu skończyłam plamić po poprzedniej i się ucieszyłam że w końcu a tu znowu...toz to masakra jakaś...jak mi organizm wytnie znowu taki numer to ide do gina na kontrolę...
A tu jeszcze wczoraj właśnie Bastek mi zagorączkował bardzo wysoko wieczorem i wymiotował...Prawie 41 stopni... Dopiero dwie dawki ibumu i cały czas mokra pielucha na głowie pomogły. ale nerwowo było jak nie wiem, już chciałam P. do szpitala z nim wysłać bo nie wiedziałam zupełnie co sie dzieje. Dziś mały też z temperaturą wstał, ale niższą sporo, dałam ibym, od razu zbiła sie do normalnej, kupa normalna, spanie normalne. No i niech mi ktoś powie o co chodzi??
Ech, życie z maluchami...
Chyba się wezmę za pierożki z kapustą i grzybami...Tyle że jakoś nie chce mi się...;-)
Edysiek
odkrywca
Szyszka może to od zębów. Oby już było dobrze.
Ja dzisiaj z dietą tak sobie, ale to dobrze. W końcu zjadłam normalny obiad, bez ważenia, po prostu nałożyłam i tyle. Myślę, że tak muszę zacząć robić, nakładać małe porcje ale już nie ważyć , bo inaczej nigdy nie zacznę jeść normalnie.
A teraz zjadłam pizzę, też mały kawałek i pół piwka ;-)
A jeszcze ubieraliśmy dzisiaj choinkę i trzeba było ponawlekać cukierki i jak to mój K. stwierdził że trzeba zjeść parę to będzie mniej do nawlekania to też zjadłam 2 . W tygodniu znowu nie będę miała czas na jedzenie, to będzie po staremu.
Szyszka czasem przy diecie mogą być zaburzenia miesiączki, no ale lepiej żeby tak nie było.
Ja akurat nie mam tego problemu i mam jak w zegarku ale tylko dlatego, że biorę pigułki.
Ja dzisiaj z dietą tak sobie, ale to dobrze. W końcu zjadłam normalny obiad, bez ważenia, po prostu nałożyłam i tyle. Myślę, że tak muszę zacząć robić, nakładać małe porcje ale już nie ważyć , bo inaczej nigdy nie zacznę jeść normalnie.
A teraz zjadłam pizzę, też mały kawałek i pół piwka ;-)
A jeszcze ubieraliśmy dzisiaj choinkę i trzeba było ponawlekać cukierki i jak to mój K. stwierdził że trzeba zjeść parę to będzie mniej do nawlekania to też zjadłam 2 . W tygodniu znowu nie będę miała czas na jedzenie, to będzie po staremu.
Szyszka czasem przy diecie mogą być zaburzenia miesiączki, no ale lepiej żeby tak nie było.
Ja akurat nie mam tego problemu i mam jak w zegarku ale tylko dlatego, że biorę pigułki.
Czesc dziewczyny.cos nas malo ,ale po swietach to bedzie pewnie tloczniej.hehehe Edysiek ,dasz rade . Szyszka wspolczuje maluchowi ,moze faktycznie to zeby. U nas NARESCIE PIERWSZE ZABKI !!!!cos mi sie zdaje ze sie szykuja hurtowo, 2 na dole prawie widac i 1 u gory ..,i widze ze bedzie pakiecik wiekszy(8).no i mam pytanie po jakim czasie "Przeleci" przez dziecko srubka,bo mala mi polknela http://mxf02.bbstatic.pl/images/smilies/square/baffled5wh.gif.
pchelka10.05
Zadomowiona(y)
witam ja cos nie mam weny aby pisac zimno wieje i wszyscy chorzy juz 2 tygodni
mała marudna strajkuje ze spaniem i jedzeniem wiec istny cyrk
ja wkurzona bo cos od ok 2 tyg wagowo ciezko
w zeszłym tygodniu schudłam ok 700 gram
ale jutro wazonko i nie zanosi sie na zmiany wagowe
niewiem co jest jakos nie moge przeskoczyc 8 kg :-(
w wogóle to doszły straszne zaparcia (1 raz w tyg pewnie dlatego waga stoi )
ratuje sie jogurtami np aktivia lub czopkami glicerynowymi małej :-(
caly czas jestem wzdeta i brzusio mi wywala jak na @
sorki moze nie powinnam tego pisac ale nie wiem juz co robic masakra
mała marudna strajkuje ze spaniem i jedzeniem wiec istny cyrk
ja wkurzona bo cos od ok 2 tyg wagowo ciezko
w zeszłym tygodniu schudłam ok 700 gram
ale jutro wazonko i nie zanosi sie na zmiany wagowe
niewiem co jest jakos nie moge przeskoczyc 8 kg :-(
w wogóle to doszły straszne zaparcia (1 raz w tyg pewnie dlatego waga stoi )
ratuje sie jogurtami np aktivia lub czopkami glicerynowymi małej :-(
caly czas jestem wzdeta i brzusio mi wywala jak na @
sorki moze nie powinnam tego pisac ale nie wiem juz co robic masakra
Edysiek
odkrywca
Iwona gratuluje ząbków A co do tej śrubki to nie wiem Chociaż myślę że jak przeleci to nawet nie zauważysz. Pocieszę Cie tylko, że moja jak była mała to też zbierała wszystko jak odkurzacz do buzi i pewnie nie jedną niejadalną rzecz połknęła.
Pchełka małymi kroczkami do celu. Ja też jakiś czas walczyłam z zaparciami, to chyba normalne w czasie odchudzania Tutaj masz kilka porad Nie daj się zaparciom! Zobacz sposoby jak je pokonać Sposoby na zaparcia�-�ZAPARCIA - dieta, przyczyny, sposoby
Zauważyłam, że jest lepiej jak pilnuję się żeby pić dużo wody. Codziennie zaraz po przebudzeniu wypijam szklankę letniej przegotowanej wody (gotuję wieczorem)
Zdrówka Wam życzę.
A mój żołądek wczoraj zbuntował się od niezdrowego jedzenia i wieczorem postanowił pozbyć się wszystkiego
Pchełka małymi kroczkami do celu. Ja też jakiś czas walczyłam z zaparciami, to chyba normalne w czasie odchudzania Tutaj masz kilka porad Nie daj się zaparciom! Zobacz sposoby jak je pokonać Sposoby na zaparcia�-�ZAPARCIA - dieta, przyczyny, sposoby
Zauważyłam, że jest lepiej jak pilnuję się żeby pić dużo wody. Codziennie zaraz po przebudzeniu wypijam szklankę letniej przegotowanej wody (gotuję wieczorem)
Zdrówka Wam życzę.
A mój żołądek wczoraj zbuntował się od niezdrowego jedzenia i wieczorem postanowił pozbyć się wszystkiego
Ostatnia edycja:
Kamea
Fanka BB :)
Cześć kobietki.
Szyszka mam nadzieje, że Bastuś już lepiej. Teraz zauważyłam, że Bastek jest o 1 dzień starszy od mojego Kuby (26.01.2010);-)
iwonka również gratuluję zębolka
edysiek toż to już na mecie praktycznie jesteś :-)
Jeżeli chodzi o nmnie to szkoda słów, nie ma dla mnie ratunku
Juz nie wiem czy to przez ten stres, czy po prostu za słaba jestem... Teraz święta, to bedzie jeszcze tylko gorzej... Niech mnie któraś kopnie w zad, ale tak z całej siły. najlepiej każda po kolei!!
Szyszka mam nadzieje, że Bastuś już lepiej. Teraz zauważyłam, że Bastek jest o 1 dzień starszy od mojego Kuby (26.01.2010);-)
iwonka również gratuluję zębolka
edysiek toż to już na mecie praktycznie jesteś :-)
Jeżeli chodzi o nmnie to szkoda słów, nie ma dla mnie ratunku
Juz nie wiem czy to przez ten stres, czy po prostu za słaba jestem... Teraz święta, to bedzie jeszcze tylko gorzej... Niech mnie któraś kopnie w zad, ale tak z całej siły. najlepiej każda po kolei!!
Edysiek
odkrywca
Kamea nie poddawaj się. Co prawda teraz w święta ciężko wogóle być na diecie. Ale od nowego roku to przecież dasz radę, zobaczysz
Dziewczyny mam nadzieję, że jak Was nie ma to chociaż spalacie kalorie przy przedświątecznej krzątaninie;-)
Ja też właśnie zabieram się za porzadki.
Dziewczyny mam nadzieję, że jak Was nie ma to chociaż spalacie kalorie przy przedświątecznej krzątaninie;-)
Ja też właśnie zabieram się za porzadki.
reklama
Al.Szyszkowska
Fanka BB :)
HELLO
Weekend za nami i to jest dobra wiadomość, @ powinna sobie pójść za jakieś dwa dni.
Wczoraj bardzo ładnie 850 kcal. W weekend dużo gorzej, ale przynajmniej codziennie stepperuję godzinkę wiec ruch jest.
A teraz idę kroić kapustę do farszu do pierogów
Miłego dnia kochane:-)
Weekend za nami i to jest dobra wiadomość, @ powinna sobie pójść za jakieś dwa dni.
Wczoraj bardzo ładnie 850 kcal. W weekend dużo gorzej, ale przynajmniej codziennie stepperuję godzinkę wiec ruch jest.
A teraz idę kroić kapustę do farszu do pierogów
Miłego dnia kochane:-)
Podziel się: