reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

hej :)

bastek oczko dzis juz czyściutkie :)

ale noc masakryczna, jak się rozdarł o 24 tak do 3 dawał czadu, w końcu go zabrałam do siebie do łóżka i co? gnojek przespał do samego ranka jak aniołek :)

Dotarł dzis mój wspomagacz, będę zdawać relację co i jak na bieżąco, dziś chyba zacznę też na stepperku próbować. I zakupiłam jeszcze, podobno rewelacyjny balsam :
EVELINE Slim termoaktywne serum wyszczuplające (1959685717) - Aukcje internetowe Allegro
Może któras z Was używała i się wypowie?
uciekam dzieciom obiad zrobić na jutro i kolację podszykować, rodzinka złożyła zamówienie na ryż zapiekany z jabłuszkami :)

EDIT
No i co? Sama ze sobą mam gadać????

20 minut steppera zaliczona, zmachałam się jak nie wiem...Czuję wszystkie mięśnie na nogach więc zakładam że jutro zakwasy będą jak stąd na drugi koniec miasta...
Relacja na żywo z pierwszego dnia z burnerem - jestem naładowana pozytywną energią i w końcu jest mi ciepło. Dziś u mnie 861 kcal. Baardzo przepisowo :) Oby mi starczyło rozpędu na następne dni :)

A co u Was, gdzieście się wszystkie podziały????
 
Ostatnia edycja:
reklama
Szyszka to rzeczywiście mały łobuziak nauczył sie spać z Wami :tak: Oby szybko mu przeszło i dał mamie pospać.
Ja też jak wybiore się na zakupy to chcę sobie jakiś dobry balsam kupić i przyznam, że myslałam nad tym samym :tak:
Super, że steper już wypróbowany :-)
Ja wczoraj ćwiczyłam zumbę, znalazłam sobie filmik dla początkujących. Starsznie mi sie spodobało, chyba przy tym zostanę. Moje dziecko miało ze mnie niezły ubaw, bo co niektóre rzeczy mi nie wychodziły tak jak to pokazywali :rofl2: Jednak daje radę :-)

Gdzie reszta dziewczyn?
Pchełka, Toxicstar co u Was?
 
Edysiek, widzę że zostałyśmy same na placu boju i walki ;-) Tylko że Ty już na finiszu, więc zaraz chyba sama ze sobą zupełnie będę gadać...

U mnie dziś przepisowo - 861 kcal - sałatka z czerwonej kapusty z jogurtem, 4 szt wasy z wędliną, 2 jabłka, 130 gr gotowanej piersi kurczaka, fasolka szparagowa + vigor complete + burner
Stepper - 30 minut, zakwasów dziś nie było więc wydłużyłam czas o 10 min i przyznam, że nieźle się zgrzałam :-)

Szkoda, że reszta dziewczyn zamilkła całkiem...
 
Hej, ja dopiero włączyłam komputer. Jestem zmęczona i zdołowana po dzisiejszym dniu. Ehh..

Szyszka, ja używałam tego serum. Efektów na sobie nie widziałam, ale przynajmniej ciepło mi było , a ja taki zmarźlaczek jestem. : P

Mój Maksiu w nocy dziś całe 8 godzin przespał bez pobudek. Sprawdzałam tylko czy oddycha, bo to aż dziwne było. : D

Dziś miałam takiego doła, że ani nie biegałam, ani się diety nie trzymałam. Zjadłam pare kawałków ciasta i zafundowałam sobie serowe fondue. Mam nadzieje, że jutro będzie ok. ^^
 
Toxicstar, jak chcesz się wygadać to pisz. Co Cię tak zdołowało?

Ja szczerze powiem, że rano miałam niezłą zmułke, potem mi się jakoś poprawiło w ciagu dnia, ale ranek był straszny. A w nocy dla odmiany - Bastek spał a Nat mi wymiotowała...ciężko było, mam nadzieję że to tylko wirus jakiś, w dzień było w miarę, bez wymiotów, tylko jakaś osowiała i chyba lekką gorączkę miała, podałam paracetamol. Teraz budzi się co chwilę, znów czeka nas radosna noc...

Ech życie życie :)
 
A teraz ja sobie sama ze sobą pogadam :rofl2:
Toxistar nie martw się będzie dobrze :tak: A jak zrobiłaś sobie chwilowe odstępstwo od diety to nic, czasem należy się coś od życia :-p
Szyszka zdrówka dla córeczki oby i ona dała mamusi pospać :tak:

Ja byłam na szybkich zakupach biedronkowych, kupiłam sobie nowe jogurty z ziarnami 0%. Maja o połowę mniej kalorii niż te zwykłe, bo tylko 88. Do tego wzięłam jeszcze sobie soki wielowarzywne, bo lubię tak jak i pomidorowe. I dla osłody batoniki musli ;-) Tyle, że pewnie córcia mi je zje.
Lada dzień czeka mnie nie lada wyzwanie, bo dostaniemy paczki ze słodyczami na święta i to takie wypasione. A że oboje pracujemy w jednej firmie to paczki będą 2. Oj ciężko będzie się oprzec pokusie zwłaszcza jak dadzą te nadziane ciacha ;-)
Mam nadzieję, że zdąrzą przed mikołajem, to zrobię dzieciakom (jeszcze mojej chrześnicy) paczki.
 
Skoro to "kółko wzajemnej akceptacji" to się dołączę;) Może mnie zmotywujecie do tego, by zakończyć zgubny dla mojej wagi romans z lodówką;)
 
Jak sobie raz na jakis czas podjem to mi jakoś kg szybciej spadaja. w sobote ciekawe co zobacze jak tane na wadze. :D
Zdołowana byłam bo moja mama odjeżdżała do Polski, w sumie za tydzien ja jade to jakoś mi zlei, i dzis bylamm na rozmowie w szpitalu bo maksiu miał te badania w poprzednim tygodniu i dzis wyniki. I balam sie tego co uslysze strasznie. Jakby mu coś było to załamalabym sie. I tak sie czuje winna.
 
reklama
czesc dziewczyny.Nie zniknelam ,podczytuje was ,ale jakos niemam jak napisac ,bo moje dziecie zawsze cos wymysli ,a to wrzeszczy ,a to wlazi grysc kable od kompa ,albo obrywa tapete..czyli mamusia ma gimnastyke ,biganie za malym potworkiem:angry:.Dietka lezy ,napadl mnie potwor ciasteczkowy..:sorry:chyba musze stanac przed lustrem i pogadac ze soba.. oj zazdroszcze wam tej silnej woli
 
Do góry