M
Mateuszkowa
Gość
Alusia, gdyby to było takie proste.. eh.. banan odpada niestety, mam nadzieję , że coś zje.. może zmienie mu "menu" ..
Tak sobię myśle, że raz na jakiś czas jakiś słodycz chyba może być, tak ?? nie chodzi o to by się katować i źle czuć ? trzema ogolnie zmienic swoje nawyki żywieniowe, wyeliminowaćc np. biały cukier, mniej smażyć, nie zabielać zup, nie robić sosów do mięs, jeść grilowane, duszone na parze, makaron też może być ale pełnoziarnisty, więc chyba wcale nie jest tak źle z tym co można.. ????
dobrze rozumiem ???
Tak sobię myśle, że raz na jakiś czas jakiś słodycz chyba może być, tak ?? nie chodzi o to by się katować i źle czuć ? trzema ogolnie zmienic swoje nawyki żywieniowe, wyeliminowaćc np. biały cukier, mniej smażyć, nie zabielać zup, nie robić sosów do mięs, jeść grilowane, duszone na parze, makaron też może być ale pełnoziarnisty, więc chyba wcale nie jest tak źle z tym co można.. ????
dobrze rozumiem ???