toxicstar
Fanka BB :)
Edysiek, dziękuje. 
Mateuszkowa, ale wtedy byłam naprawde bardzo nastawiona na schudnięcie. Rano duża owsianka, obiad na parze, warzywa, czasem jakaś pierś z kurczaka, o 15 lub 16 i nic więcej. Tak bardzo chciałam schudnąć, że nawet jeść mi się nie chciało i wydawało mi się, że za dużo jem. I biegałam prawie godzine. I wcale nie byłam taka zmęczona tym, miałam więcej energii niż teraz jak jem więcej i nie biegam. I byłam jakoś bardziej zadowolona?
Nie wiem, obrączki jeszcze na palcu nie mam, ale miałam taki zwykły różowy plastikowy kwiatek, i do mnie, że dziecko już chwyta i jak chwyci i sobie krzywde zrobi to co wtedy, a nawet ostrego kancika nie było na nim. I jeszcze do mnie, że ubranie to dobre mam do dzieci. Żadnych cekin czy innych duperelów na ubraniach bo jak buzią złapie oderwie i sie udławi. Co za czarne scenariusze ta baba ma. Nie powiem, bo lekarzem jest bardzo dobrym, ale z tymi pierścionkami i ubraniem to mnie zamurowała. Potem się zachwycała moją marynarką, tak jej się podobała. Pierwszy raz taka dziwna była. o,O
Mateuszkowa, ale wtedy byłam naprawde bardzo nastawiona na schudnięcie. Rano duża owsianka, obiad na parze, warzywa, czasem jakaś pierś z kurczaka, o 15 lub 16 i nic więcej. Tak bardzo chciałam schudnąć, że nawet jeść mi się nie chciało i wydawało mi się, że za dużo jem. I biegałam prawie godzine. I wcale nie byłam taka zmęczona tym, miałam więcej energii niż teraz jak jem więcej i nie biegam. I byłam jakoś bardziej zadowolona?