Edysiek
odkrywca
W końcu mam chwilę, to może Was nieco nadrobię.
Właśnie wróciłam z ogródka, już mam posiany zielony groszek, po rządce marchewki, pietruszki, posadziłam cebulę żółtą i czerwoną i na razie wystarczy ;-)
Toxicstar jak tam Twój chłopina ? lepiej już dzisiaj ?
Gaja myślę, że jak się dzieciom poświęci się nieco czasu i uwagi doprawione dużą dawką miłości to wyrosna na porządnych ludzi i nie wywiną żadnego numeru w przyszłości ;-)
Ja byłam dość rozrywkową dziewczyną
na dyskoteki szybko zaczęłam chodzić i korzystać z życia ;-) Jednak wszystko w miarę rozsądku, zawsze myslałam o rodzicach i o tym, że nie mogę zawieść ich zaufania. Mam tylko nadzieję, że z moją córcią będzie to samo.
Choć wiadomo, że teraz pokus może i więcej i dzieciaki inne. Ja się na razie pocieszam tym, że jednak u nas na wsi to w miarę spokojnie jest, nie ma tego wszystkiego co w dużym mieście, jakaś spokojniejsza przez to jestem.
Teraz zmykam gotować zupę i jeszcze pranie musze poskładać i takie tam.
Właśnie wróciłam z ogródka, już mam posiany zielony groszek, po rządce marchewki, pietruszki, posadziłam cebulę żółtą i czerwoną i na razie wystarczy ;-)
Toxicstar jak tam Twój chłopina ? lepiej już dzisiaj ?
Gaja myślę, że jak się dzieciom poświęci się nieco czasu i uwagi doprawione dużą dawką miłości to wyrosna na porządnych ludzi i nie wywiną żadnego numeru w przyszłości ;-)
Ja byłam dość rozrywkową dziewczyną

Choć wiadomo, że teraz pokus może i więcej i dzieciaki inne. Ja się na razie pocieszam tym, że jednak u nas na wsi to w miarę spokojnie jest, nie ma tego wszystkiego co w dużym mieście, jakaś spokojniejsza przez to jestem.
Teraz zmykam gotować zupę i jeszcze pranie musze poskładać i takie tam.