reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

gaja to zmniejsz lepiej szybko bo zgubisz i smutno ci bedzie:-p
alusia e tam, nie jest za mala tylko za mala kupiliscie-nie pamietasz? :p moze soli duzo uzywasz? i lapki ci puchna??

mi na szczescie lapska nie grubna-narazie- obraczka troche lata bo mam kosc wieksza wiec musi.........

dalej nie podjadam, nic!!! :-)
co mam ochote to pije herbatke..juz mi od niej niedobrze ;D

zrobilam pranie bez proszku.. brawo..:cool:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Hej babeczki :-)
Ja po pracy tylko zjadłam i zaraz z Angelą do kościoła poleciałam, no ale już mam wolne :tak:

Jolit@ oby się udało z tym przedszkolem od kwietnia. Na pewno dobrze to zrobi i Tobie i Majeczce.
A te buty to zależy czy będziesz dużo w nich chodzić czy nie, bo jak masz je mieć na nogach 15 minut dziennie, to i tak nic to nie da.
A psiak na pewno szybko dojdzie do siebie ;-)

Alusia a miałaś kremy z Avonu ? Ja w sumie to nie mam takiego jednego sprawdzonego, ciągle zmieniam. Choć przyznam, że ten z Nivea mi odpowiadał, ale miałam jakiś czas temu to nie wiem czy się popsuł czy nie :confused:

strasznie nie lubie jak maz siedzi obok a ja cwicze:baffled::baffled::baffled:
no ja też nie umiem ćwiczyc przy mężu

mam pytanie z innej beczki : CZY WAM PRZECIEKA TORTOWNICA??? kurcze albo mam taki szit-wczoraj kupiony :/ albo ciasto musi byc geeeeestsze , bo chcialam zrobic torcik galaretkowy to przecieka dolem wszystko:no::wściekła/y::wściekła/y:

ale co ucieka ciasto czy galaretka ? ciasto nie powinno, a jak galaretka to poczekaj aż troszkę stężeje i dopiero dawaj do tortownicy

A otręby dodaję sobie razem z musli do mleka, choć jak dam za dużo to mam wrażenie jakbym siano jadła :baffled:

Jak tam mąż po rezonansie?
zrobilam pranie bez proszku.. brawo..:cool:
a wyprało się coś :-D Raz wstawiłam na 90 zamiast na 40 :szok: Zorientowałam się po jakimś czasie, dobrze że to były takie domowe ciuchy to nic im nie zaszkodziło.

a tak wgl to wróciłam z prawie 3 godzinnego dreptania z wózkiem, mam dość, nogi mam 10 cm w doopie:baffled:. A tu trzeba robić obiad, rozpalić w piecu, nakarmić młodego - ech:sorry2:

to na takim spacerze tyle kalorii spaliłaś, że już ćwiczyć nie trzeba :-)

Fajnie, że koleżanka zauważyła, że schudłaś :-) Ja też po sobie tego nie widziałam, dopiero jak portki mi zaczęły lecieć z tyłka :-D
 
edysiek - no jestes ;-) jak cwicze przy mezu to mam wrazenie jakby lustrowal mnie na wylot co robie i czekam az mi powie - za lekko, zle zginasz itp :p chociaz nigdy mi tak nie mowil :confused:
no w sumie to byla galaretka wymieszana z lyzka jogurtu no i rzadkie wiec pewnie dlatego przecieklo..
co do otrebow to tez mam wrazenie jakbym jadla siano albo trociny :baffled: ale maz mowi mi " ale smakuja, jak mielone orzechy.. " ja sie pytam gdzie???? hehehe:-D:-D, pranie zrobilam od razu drugi raz :/ najbardziej szkoda mi tej wody i energii ktora zostala zuzyta ale coz...... ja zawsze piore na 40 stopniach :p no moze czasem 30...

maz dopiero jedzie na rezonans na 19.50 :/ wlasnie usypia malego bo bestia dzis nie spala od 13;45 , na 3 drzemke nie bylo co liczyc i trzebabylo kapiel przyspieszyc..

ja dalej nic nie podjadam :-D:-D

ps- powiedzcie mi do kiedy powinno sie wyparzac butelki, lyzeczki, talerzyki dziecka ?? jest jakas granica kiedy nalezy powiedziec dosyc ? :p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej Kochane :))
Byłam w Decathlonie i kupiłam sobie ten motylek-agrafka i zobaczymy :))

Edysiek a Twoja córka idzie do komuni w tym roku? ;)) Jak tam w pracy? Jutro wolne?

Mateuszkowa trzymam kciuki za rezonas męża. Żeby wyszło wszystko ok ;)) A co do wyparzania to ja wyparzałam chyba do 6 miesiaca :) potem poprostu myłam butelki w zmywarce :))

Dzwoniłam dzisiaj do przedszkola i 10marca ide z moim Jasiem na dzień otwarty :) a 13 marca na 16.30 jest zebranie dla rodziców których dzieci chcą się zapisac :) Już się denerwuje czy mi go przyjmną ;)
Co do prania to ja zawsze piore na 40 tylko ręczniki, pieluchy i szmatki jakieś piore na 90 :)) ;))
Aaaa i co do ćwiczeń to ja też wole sama ale no teraz cały tydzień siedział obok i się wymądrzał ale trudno :) jakoś sie nie przejmuje ;D
 
Mateuszkowa ja chyba nie wyparzam od kiedy mały tak chyba z 8 m-cy skończył :-p u mnie gorszy problem bo ja kurde butelek nie wymieniam, jak przeszłam na większe tak jak młody skończył 8 m-cy to do tweraz jedzie na tych samych. Muszę munkupić dwie a te wyrzucić. Jednak przy pierwszym dziecku kupowałam butelki co 3 m-ce, smoka co m-c a przy trzecim totalna olewka hehe:tak:
 
gaja no co ty z tym kupowaniem ??:szok: ja mam te same od poczatku ( w sumie 6 i te male to sa juz na soki/wode teraz ) smoczki tylko sie zmieniaja..ale nie dlatego ze tak trzeba tylko np. sie zuzyly..:zawstydzona/y::zawstydzona/y: moj to juz w ogole popierniczyl butelki :p a mi tylko zagracaja kuchnie........

alusia - no to teraz ja trzymam kciuki za przedszkole :):) ja sie rozgladalam za zlobkiem u nas no to zapisy na rok MINIMUM z wyprzedzeniem....ja dziekuje za takie cos.. prywatne juz lepiej.. zobaczymy jak to bedzie, ale malego zlobek pewnie nie ominie... no coz..:baffled::baffled:

ja juz pocwyczylam :-) od razu sie lepiej czuje, glodna jestem jak nie wiem....

edit: widzialyscie ta reklame triumpha shape sensation bielizna ktora modeluje? hmmmmmm..tak mysle....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mateuszkowa butelek już nie musisz wyparzać. No może raz na tydzień.
To na drugi raz jak będziesz robiła ten torcik to zostaw go na troche w misce i jak lekko zgęstnieje to przełóż do tortownicy.

Alusia komunię mamy 6 maja :-)
W pracy dobrze, teraz walczymy o podwyżkę, bo nie było 5 lat :wściekła/y: Trzymajcie kciuki.
W weekendy nie pracujemy, czyli już mam wolne :tak:

Oby się udało posłać wasze smyki do żłobka i przedszkola :tak: Mateuszkowa a Ty do pracy wracasz?

Gaja a Wy już po komunii ?

Właśnie się zaczął jakiś nowy program na polsacie, to sobie podejrzę.
 
Edysiek - poki co wzielam wychowawczy - zaczynam od 13 marca.. do czerwca 2013
takiego malucha do zlobka nie chcialam posylac ale taki poltoraroczny to juz lepiej.. nie chcialam sobie robic za duzej przerwy w pracy bo wiadomo, pozniej jest ciezko wrocic, chociaz i tak zamierzam zmienic posadke.. :/

z butelkami to chyba skoncze wyparzanie w takim razien, nareszcie :):):
 
reklama
hmmm..
no raczej maly pojdzie do prywatnego, albo jak zrobia przy zakladzie pracy meza zlobek ( bo ma byc ) ale czy dozyjemy?? hahaha

no dobrze by bylo zaklepac i puscic go wczesniej zanim wroce na 100% zeby jak cos interweniowac ;-)
 
Do góry