reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

ja od jakiegoś czasu obchodzę podwójnie święta najpierw tu w Olsztynie a potem z męża rodzinką.
my sobie musimy kupować prezenty choćby ze względu na starszaka wierzy w mikołaja (do buta też coś musieliśmy mieć bo by mu było przykro)jeszcze, a tak żeby było śmiesznie nie dziwi się że mikołaj do niego dwa razy w roku przyjeżdża;p
trochę na lenia mamy małą bodajże 60cm sztuczną choineczkę:p
marzy mi się prawdziwa ale te igły potem wszędzie stoi zawsze długo bo tak miło jest a potem za późno się robi żeby jej się "czysto"pozbyć;p
 
reklama
A ja w tym roku razrm z męzęm spedzamy świeta u moich rodziców :) wiec bede miała lżej... bo co do zaszłych świąt to myslalam ze wyzione predzej ducha:-( bo to były pierwsze swieta razem z mezem u niego w domu ( w pazdz. 08r. nasz slub) i jego cało rodzinka.... wiec wszystko mialam na głowie sama : sprzatanie, ubieranie choinki, przygotowanie wigilii. i smakołyków na dalesze dni:szok: i zamiast sie cieszyc swietami mialm pelno roboty a nikt mi nie pomagał...... i w tym roku sie zbuntowalam i zabieram męza do rodziców :-) a moja choinka mierzy 1,80 cm i pewnie ubiore ja w poniedz ,,,,, jutro i w niedz szkola :?
 
a wgóle to w poniedz mam wizyte u gin z usg:-) nie moge sie doczekać zobaczenia mojej niuni..... no i zobaczymy czy sie potwierdzi ze ma być Elizka ... bo trzynan sie tego po ostatnim usg podczas pobytu w szpitalu- lekarz powedz ze to tylko potwierdzone ze dziewcz. na 60 % ale mi to wystarcza :) moj mąż sie śmieje że my tak do nej mówimy po imieniu a tu wyjdzie w końcu ze to moze byc chłopiec :-):-):-)było by ciekawie :-D
 
szkoda, że moja Zuzia ma dopiero miesiąc ;) ale za rok na pewno skorzystamy :tak:

Moja Zuzia dostała antidotum antyszczepionkowe (bo była szczepiona przeciwko gruźlicy) i zniknęły krostki, sucha skorka i sama kupkę robi :-):-):-)

Filonka - nam powiedział że na 70% chłopczyk, a później na połówkowym wyszło, że będzie dziewczynka. A znowu u mojej siostry ciotecznek, kilka lat temu, powiedzieli, że będzie dziewczynka, a przy porodzie: chłopczyk. Także zawsze trzeba przymykać oko i byc przygotowanym na wszystko.

My pierwsze święta spedzamy u męża rodziców, a drugie - u moich. Także w domu nic nie muszę robić, oprócz sprzątania i ciasta, w razie odwiedzin rodzinki (w końcu male dziecko się urodziło).

Choinke kupiliśmy wczoraj i ubralismy od razu :) Także świątecznie zaczyna być. jeszcze tylko muszę jakąś płytę z kolędami puścić i atmosfera gotowa :-)
 
no hejka.... no i jestem dzis po wizycie u gin z usg...... i tak jak mówilam czekałam na potwierdzene ze ma być dziewczynka..... i cooooo wyszło...... ze to jest CHŁOPAK i to na 100% . lekarz pokazala mi to i owo ze juz nie da sie wykluczyc ze moze być inaczej :szok: wiec mialam mieszane uczucia... bo i zdziwienie, zal do tamtego lekarza.... szok..... troche zalu ze to nie jest juz moja Eliza do której z męzem mówilismy po imieniu !!! ale i szczeście bo najważniejsze ze dzieciaczek jest zdrowy :-D a mój maż tak jak mówiłam śmiał sie ze my jeszcze zaczniemy po tym bad. mówić do dzidzi Kacperek (bo tak miało byc w przypadku chłopca) no i od dziś pewnie tak bedzie;-)
 
No tak najwazniejsze ze zdrowe....Ja sie tez nastawialm na dziewczynke...............Dominisi miała być...................a tu chłopak an 100% wyszłow 22 tygodniu.Aż sie głupia w domu popłakałm:-D:-D:-Dteraz sobie nie wyobrażam że miałaby być dziewczynka :-)
 
no ja jak przyjechalam do domku to tez mi łezki poleciały, ze narazie nie bede mieć swojej kochanej córuni . ale to mój bład, nie powinam tak sie nastawić po pierwszym usg ze bedzie dziew.
 
Najważniejsze żeby maluszek zdrowy był!!
a z tymi usg to różnie bywa czasem przy porodzie dopiero się okazuje że córci końcówka wyrosła to dopiero jest niespodzianka ;p
 
reklama
no ja jak przyjechalam do domku to tez mi łezki poleciały, ze narazie nie bede mieć swojej kochanej córuni . ale to mój bład, nie powinam tak sie nastawić po pierwszym usg ze bedzie dziew.
moja przyjaciółka robiła 3 razy usg w ciąy i czekała na Klaudię:)urodził się Konrad:-Di 4 miesięce w różowych śpiochach latał;-)jak już pisały dziewczyny,aby zdrowe:)
 
Do góry