reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

KOLEŻANKI BIAŁOSTOCCZANKI

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz zbliżającego się Nowego Roku życzę wszystkim forumowiczkom i ich rodzinom wiele zdrowia, pomyślności, spełnienia marzeń oraz mnóstwo spokoju wewnętrznego....
 
reklama
Jak tam po świętach kobietki? Ja jakoś przeżyłam :-) Jeszcze jedne przede mną, ale te będą w milszej atmosferze.

Podczas mojej nieobecności tatuś podał naszej Zuzi mleko inne niż dotychczas. Poprzednio piła NAN i miała niesamowite zaparca - pisałam już o tym jej pomagać z kupą. A tu niespodzianka - dzien po bebilonie (mąż podał od razu, bez stopniowego przyzwyczajania, za co dostał ode mnie baty) malutka sama zaczęła robić kupę! Bałam się, że to negatywnie wpłynie na jej brzuszek, ale na szczęście wszystko jest ok. Nie ma to jak eksperymenty taty...
 
hejka :) Święta szybko minęły ... dużo bałaganu i przygotowań. to wigilia i 1 dzień u rodziców a drugi w domku oczywiście imprezowo, bo gości pełne mieszkanie od rana do wiecz. :tak: a ja..... ja to chyba najwiecej czasu w świeta spedzilam w kuchni i przy zmywaniu :-( ale juz zaaranzowałam miejsce na zmywarke:-) bo mąż już nie moze znieść mojego stękania :-):-):-).

A co do eksperymentów - to czasem wychodzi coś lepiej bez przypadek niż sami byśmy robili wszystko co sie da z zalecenami innych.....:baffled:
 
i u nas po świętach
Witam babeczki:)
ehh,zmywanie,też muszę pojęczeć o zmywarkę..nienawidzę zmywać,może łatwo pójdzie bo i Grzegorz nie lubi.....gorzej z miejscem...
Święta to ostatnio kojarzą mi się z mega sprzątaniem,zakupami,bankructwem i mijają w oka mgnieniu,a szykujemy się parę tygodni...

Natalunia- takie delikatne wprowadzanie to wiadomo dla bezpieczeństwa dzieci i ochrony lekarzy...naszczęście masz z głowy:)jak maleństwo na Święta?nie była rozdrażniona?

pisałyście o braku miejsca spotkań mam i dzieci,a może tak w naszym żłobku?w niedzielę i co 2 sobotę stoi pusty,dzieci się wybawią,mamy pogadają.Sama chętnie się przyłączę:))))
Pozdrawiam i czekam na info,może być na priv
 
I ja witam się po świętach :-):-):-)
Przed świetami miałąm urawnie głowy,praktycznie nie zaglądałam na forum,ale teraz dochodzę do siebie :tak::tak::tak:
U nas na święta też masa roboty,poza tym chrzciliśmy naszą Córeczkę,a przyjęcie było w domu na kilkanaście osób,więc możecie sobie wyobrazić :-):-):-)
Ale daliśmy radę,Malutka ochrzczona i zadowolona :-):-):-)
 
no i spokój, cisza - goscie zagraniczni godz, temu odjechali... a ja czekam na męża od 4 godzin, bo pojechał naprawiać moje autko bo coś szwankuje :-( hmmm mój mały chyba się tez buntuje *kopiąc rezolutnie* ze taty długo nie ma i nikt do niego nie mówi, a mama siedzi przed kompem w mało wygodnej pozycji:blink:
 
Malutka na święta wariowała, bo teściowa, jej siostra i mój mąż strasznie głośno mówią i odkryłam że moja mała uwielbia ciszę i spokój, a nie krzyki, wrzaski i harmider. Większość 2 dnia świat spędziełam w innym pokoju z małą. pierwszego dnia byliśmy u mojego Ł chrzestnej i było świetnie. Przyszły ojciec chrzestny naszej Zuzi spisał się na medal, karmił, nosił, kołysał :-)

Zmywarka świetna rzecz. Ja mam i przy m ałym dziecku nie wyobrażam sobie życia bez niej.
 
Przyszły ojciec chrzestny naszej Zuzi spisał się na medal, karmił, nosił, kołysał

taki chrzestny to skarb :-), a my własnie w święta żeśmy z mężem zdecydowali kogo weźmiemy za chrzestnych... mysle ze bedzie to dobry wybór, gdyż oboje uwielbiają dzieci :tak:
 
hmmm i cóż moje zdrowie mnie zaskoczyło:-( jetem chyba przeziebiona :( a dziś były plany na pospacerowaniu po galeriach i male wczesne zakupy dla dzidzi ( piersze zakupy) teraz zostaje mi tylko gorąca herbata z miodem i ciepły koc:-:)blink:
 
reklama
Do góry