Są różni chłopcy i różne dziewczynki, ale ja mam akurat takie doświadczenia, że z dziewczynkami od maleńkości po okres dojrzewania jest zdecydowanie łatwiej. Chłopcy też potrafią być piskwamia teraz jak tak patrzę na Emilką jak mi piszczy i skaczę to sobie wyobrażam że potem dwie takie będą tak skakać i piszczeć ......to tylko uciekać
reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
a teraz jak tak patrzę na Emilką jak mi piszczy i skaczę to sobie wyobrażam że potem dwie takie będą tak skakać i piszczeć ......to tylko uciekać
No coś Ty ;-)jak to drugie dorośnie do skakania, to Emilka będzie już poważną małą damą i pewnie chętnie będzie Ci pomagała w opiece nad siostrzyczką/braciszkiem 3 lata to fajna różnica wieku, z jednej strony jeszcze będą mieć wspólne chwile zabaw a z drugiej Emilka będzie już tą starszą siostrzyczką która będzie miała na to młodsze oko
Joasiek no może i tak;-) i może dziewczynki grzeczniejsze będą (marzenia)
bo jak jest chrześniak (3 lata starszy od Emilki) to ja głowa wielka, ciągle tylko upominam ,ciągle się biją, szturchają , popychają , krzyczą, piszczą, skaczą po łóżkach kłócą o każdą duperelę ...ta papuguje co tylko może jak ten krzyczy to ta za nim ....i tylko się zamknąć u siebie w pokoju a ich z babcią zostawić haha
bo jak jest chrześniak (3 lata starszy od Emilki) to ja głowa wielka, ciągle tylko upominam ,ciągle się biją, szturchają , popychają , krzyczą, piszczą, skaczą po łóżkach kłócą o każdą duperelę ...ta papuguje co tylko może jak ten krzyczy to ta za nim ....i tylko się zamknąć u siebie w pokoju a ich z babcią zostawić haha
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
u mnie jest 6 lat róznicy miedzy chłopcem i dziewczynka ;-) a wygląda jak jak w opisie Twoim Gosiubo jak jest chrześniak (3 lata starszy od Emilki) to ja głowa wielka, ciągle tylko upominam ,ciągle się biją, szturchają , popychają , krzyczą, piszczą, skaczą po łóżkach kłócą o każdą duperelę ...ta papuguje co tylko może jak ten krzyczy to ta za nim ....i tylko się zamknąć u siebie w pokoju a ich z babcią zostawić haha
WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
Gosiu jeszcze nie gratuluję Ci córci, bo jeszcze nie ma bezwzględnej pewności;-) Wszystkie (albo raczej większość) mamy mają nadzieję, że może jednak to drugie dziecko będzie płci przeciwnej niż pierwsze
Ja jeszcze nie narzekam, ale to pewnie dlatego, że Oli jest za mały Za to coraz częściej się zastanawiam jakie będą stosunki między braćmi, bo jak na razie to Victor bardzo stoi za bratem i dużo mi pomaga, mimo że ma niecałe 3 latka Ewidentnie wczuł się w rolę starszego brata:-)
Ja jeszcze nie narzekam, ale to pewnie dlatego, że Oli jest za mały Za to coraz częściej się zastanawiam jakie będą stosunki między braćmi, bo jak na razie to Victor bardzo stoi za bratem i dużo mi pomaga, mimo że ma niecałe 3 latka Ewidentnie wczuł się w rolę starszego brata:-)
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Gosia kazda zwykle marzy o parce wiec stad pewnie trochę twoje rozczarowanie nie wiem jak to nazwać, ale przeciez i tak najważnijesze zeby był po prostu zdrowe:-) i tego ci zyczę: zdrowego maluszka:-)
i zeby badania były ok dzisiaj
i zeby badania były ok dzisiaj
ale ja nie jestem wcale rozczarowana czy tam zawiedziona bo ja wcale nie marzyłam o synku jakoś do tego stopnia ze musi być syn i koniec;-) bylo mi to zupełnie obojętne co by nie było i tak już człowiek kocha ale jak pisze Wolfia każdy sobie mysli czy drugie to będzie przeciwnej płci niż pierwsze ;-)Gosia kazda zwykle marzy o parce wiec stad pewnie trochę twoje rozczarowanie nie wiem jak to nazwać, ale przeciez i tak najważnijesze zeby był po prostu zdrowe:-) i tego ci zyczę: zdrowego maluszka:-)
i zeby badania były ok dzisiaj
tak sobie myślę jak ten czas ucieka że 4miesiące mi zostały a ja jeszcze mało co mam...i szkoda mi tych ciuszków po Emilce a na dodatek moje L4 wyparowały w Zusie i jak tu coś kupić
Ostatnia edycja:
reklama
Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
Gosiu,to bedziesz miała niepodzianke i tak i tak:-).Najważniejsze,że wszystko w porządku.W drugiej ciazy nie wiedziałam co bedzie,ale wszystkim mówiłam,że chłopczyk.Lekrz miał marne usg+do tego moja waga(tłuszcz) i nie było wiadomo do końca.Miałam niespodzianke w czasie cesarki:-).
Z Konradem poszłam na 3D i juz wszystko było wiadomo.Chciałam córcie,a mam przekonaego siurka;-)
Z Konradem poszłam na 3D i juz wszystko było wiadomo.Chciałam córcie,a mam przekonaego siurka;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 320
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: