reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Karolinko - cieszę się że napisałaś co u ciebie :-)
Ja się mogę tylko podpisać pod dziewczynami - bardzo mądre piszą rzeczy i u nas też wypraktykowane. Z rzeczy kosmetyczno kąpielowych w takim przypadku ja bym zmieniła kosmetyki na emolienty (to właśnie Oilatum, Emolium czy Balneum są nimi, możesz obejrzeć sobie w aptece i wybrać) - i to najlepiej chyba i środki myjące i właśnie jakieś kremy na te suche placki.
Krostki ogólnie 2-3 miesiąc są bardzo często - pediatrzy różne mają na ich temat teorie, zwykle same znikają.
Co do uczulenia na białko - rzadko występuje skaza białkowa (jak pisze Ivi), ale często się zdarza przebiałczenie i wtedy odstawienie mleka pomaga - i dokładnie jak pisze Ivi, najgorsze jest świeże mleko, jogurty, serki jakoś tak nie obciążają przewodu pokarmowego maluchów.
U mnie z ciekawostek Piotrek miał wysypki (i to zarówno na piersi jak i potem przy wprowadzaniu pokarmów) od owoców jagodowych (te wszystkie maliny, porzeczki, jagody - które w sumie są dość wcześnie wprowadzane i nie powinny uczulać) i to dokładnie pięć dni po zjedzeniu wychodziły. I tylko te produkty były problemem, mleko akurat dobrze tolerował.
Co do prania - ja piorę w Persil Sensitive - wbrew pozorom też dla dzieci jak i Jelp czy Lovela - u mnie też był problem z uczuleniem na proszki (młody był wysypany wszędzie oprócz pupy, gdzie miał pieluchę) - ale niestety nie zależało to od firmy, tylko od niedopłukania. Rozwiązałam to na końcu procesu prania płucząc pranie ręcznie w wannie - to działało najlepiej. Jak trochę mu się poprawiło była akcja (i jest do dziś) pranie z dodatkową ilością wody plus płukanie z dodatkową ilością wody. Płynu do płukania nie używam, po nim ta sucha skóra wraca. Dodatkowo Piotrek jest uczulony na chlor - pogorszenie stanu skóry po każdym basenie i generalnie od kąpieli. metodą jest kąpanie go raz na kilka dni. Ale ja nie stosuję - kupiłam taką kulkę do kąpieli która niby usuwa chlor z wody i jest lepiej (chociaż nie idealnie) ale nie wiem czy ją polecać bo sama nie wierzę że działa... Aha, i to się pojawiło tak znikąd właśnie około drugiego miesiąca - wcześniej nie był uczulony na nic - myślę że to ma związek z "rozruchem" układu odpornościowego, że się pojawia odpowiedź, wcześniej może jednak za mało miał tych przeciwciał jeszcze. Także nie można wykluczyć czynnika który był od początku, mógł dopiero teraz zareagować.

Ivi - co do pupy - u nas raz było tak, że odparzenie musiałam posmarować sterydem - niestety żadna z domowych metod nie zadziałała... za to pomogło w dwa dni (3 razy posmarowałam i ok było) - np. tormentiol jest taką maścią - co pisze Ania o niej. Ale stosowałabym raczej w ostateczności - wypróbuj ten nadmanganian jeszcze i Bepanthen dość dobrze goi (ja używałam na początku do smarowania pupy przy przewijaniu, lepiej mi działał niż Sudokremy czy inne takie gęste tego typu wynalazki, od Sudokremu w ogóle mu się pogarszało). To czekamy na wieści od lekarza. :-)

U mnie Maćkowaty się odstawił od butli tymczasem. Ja to w ogóle nie mam problemu odstawiania z tymi moimi chłopakami, od smoczka, cycka, butli - sami z siebie się odstawiają. Bomba :-)
 
reklama
ja używam do pupy Jaśminy w tym momencie-maść przepisaną przez lekarza-robiona. u antka tez stosowalam taką, tyle,ze tamta byla czytą pośladkową. ta dla Jasmin ma niby jescze jakis skladnik ktory powoduje szybsze gojenie sie skóry. jestem bardzo zadowolona.

mialam wspomniec co u dzieci..wiec:) Jasmin je co 2-3 h przez całą dobę. ma kolki od czasu do czasu,ale radzimy sobie jakos z nimi. dostaje espumisan 2x2 krople. zaszczepilam ją na wszystko-najwazniejsze rotawirusy. moj syn zapladl niedawno na cos podobnego jak rota-ale dzieki szczepieniu przeszedl to lagodnie. moj maz duzo gorzej to zniósł. ja szczepie generalnie tak jak minka-wszystok w jednym. wierze,ze to uchroni moje dziecko od tych choróbsk.

Antek ma najwyzsze dawki leków a nadal jest ciezko. ciagle kaszle wymiotuje no i placze-bo go pali i boli. wyeliminowalam juz nawet slodkie banany i jabka o intensywnym smaku,ale nadal cierpi. straszna ta choroba.
starszy braciszek juz nie jest taki mily dla siostrzyczki-bije ją po głowie.
Antek chodzi do takiej rpzechowali dla dzieci-tam ejst taki spokojny,ze Panie sie martwią hahahahaha szkoda,ze w domu taki nei jest..
 
Witam dziewczynki!
Ja dziś w domku ;)
Co do proszku ja od początku używam dzidziusia i żadnych problemów nie było. przez pierwszy miesiąc ( chyba ) dwa razy płukałam pranie, potem już nie. płyn do płukania mam lenor sensitive
Ja w nadmanganianie kąpałam Amelkę jak miała potówki, a w oilatum na początku jak była bardzo sucha skórka.
przez pierwsze 3 miesiące do pupy stosowałam tzw. maść apteczną można poprosić o receptę i do apteki ;-) koszt 5 zł :-)

pozdrawiam i zmykam na spacerek ;-)
 
Hej dziewczyny:)

Zawasy mam i nie wiem jak dziś bede ćwiczyć -chyba jak połamana.

U nas też był problem z pupcia i nic nie skutkowało ( nawet maść robiona na receptę) za to zadziałał Balsam Szostakowskiego i wietrzenie a zmieniałam nawet rodzaje pieluch. Proszek mamy jelp(kupiłam jeszcze będąc w ciąży 2 razy po 5kg,bo byl w fajnej promocji i jeszcze mam) a płyn taki tesco dla dzieci i jest ok,wczesniej płukałam w jelp.Teraz chce przejśc na persil zeby nie kupowac dziesięciu proszków . Kosmetyki- na poczatku postawiłam na serie linomag ( puder, szampon, oliwka) i sprawdziły się pieknie, teraz nawet z rosmana kupuję i sa ok. Mieliśmy problem w 3-4miesiacu jak zaczelismy chodzic na basen ( wtedy krem oilatum soft i płyn do kąpieli) i przetrwaliśmy suchą skórke az się unormowała. teraz jest dobrze ale po basenie robię takie moczenie w oilatumie.


Dziewczyny bedzie dobrze, trzeba przetrwać te niedogodnosci i tak jak piszą babeczki powoli odstawiac rozne rzeczy zeby wiedziec co zaszkodziło.

Wild witaj, masz urwanie głowy ale brylanciki to nie miękkie kondomy i dadzą radę ze wszystkim!

DZIEWCZYNY IDZIE WIOSNA!!!!!!!!! MOJE KOTY TRACĄ SIERŚĆ NA POTĘGĘ! BOSKO!

AAA i proszę trzymajcie kciuki za powodzenie operacji malutkiej Kamilki- córeczki mojej przyjaciólki, przy porodzie lekarz uszkodził jej splot ramienny i dzięki ludziom dobrej woli mogli zapłacić za operację- dziś o 9.00 zaczęli operować...
 
Ostatnia edycja:
Karolinko, Ivi u mnie ciemieniucha była od samego szamponu bambino, mydełko i oliwke używamy od urodzenia aż do tej pory :-) Co do proszków, to ja na początku używałam Dzidziusia, raz wyprałam w Jelpie i małego całego wysypało... (teraz piore w Dosi i jest luzik) No i własnie tak sobie mysle ze przy uczuleniach na proszki czy kosmetyki jest wysypka na całym ciele, a nie tylko w wybranych miejscach, wiec ja bym obstawiała cos innego. Do dupki polecam Linomag i Bepathen, a w przypadku odparzenia Clotrimazol. Ps. Na podrażnienia podobno super tez działa mleczko z piersi...
A te wysypki to może faktycznie hormonalne?? Mój miał takie pojedyncze krostki nawet do pół roku... Z reszta teraz go czasem tez wychodza na twarzy takie drobniutkie plamki i nie wiem od czego.

A ja czekam na mężusia, który pojechał zawiezc małego do rodziców i mamy jechac załatwic pare spraw i na zakupy :-)
 
halo, halo

Kochane, nie ma co się poddawać i trzeba walczyć:-)

Całe szczęście u nas naraziespokkój jesli chodzi o Ritę, a od 1 maja odstawiamy leki w ogóle, także zobaczymy,jaknam tym razem pójdzie:tak:

Wild: trzymaj się dzielnie:blink:
Emka: jeszcze trochęCię zakwasy potrzymają a potem będzisz śmigać jak nowonarodzona:-p
Martyna:Korxystaj póki masz Patryka w domu, wyduś go jak cytrynę:-p

Co do Waszych sposobów, na pupkę, to ja suszyłam suszarką i moczyłam w ciepłej wodzie z rumiankiem+wietrzenie i dawało dobre rezultaty:tak:

Idę obiadek robić, bo za niedługo wychodzę do koleżanki a potem na siłownie będziemy śmigać:blink:

miłego dzionka
 
Martynka to zrozumiałe że nie masz teraz czasu na kompa ;-)
emkajot gratulujemy ząbka :-) moje kocice jeszcze nie gubią ale wiem że na dniach mnie to czeka :dry:


z pupcią nie pomogę bardziej, dziewczyny wymieniły już też nasze sposoby :tak:
Iga w drugim miesiącu dostała mocnych odparzeń, zrobiły się z tego ranki, sudocrem pogorszył u nas sprawę, dwie masci od pediatry nie pomogły, w końcu dermatolog zalecił Daktarin i Tormentiol i zmienic Pampersy na inne pieluchy, do tego wietrzenie, przemywanie rumiankiem i kąpiel w krochmalu
po zmianie pieluch na Huggiesy minęło, ale do tej pory jak czasem pojawi się zaczerwienienie, smaruję cieniutko Tormentiolem i jest ok

Iga od kilku dni je od poczatku do końca samodzielnie obiad
do tej pory po kilku kęsach się nudziła i uciekała do zabawek a teraz siedzi do końca obiadku i mam dodatkową chwilę dla siebie ;-)
 
Witam z rana!

Za oknem szaro, Amelka znów dziś pobudkę miała o 6.15 :baffled: i nie zasnęła już! Nie wiem czy już wiosnę czuje :-D
A ja mam dziś gości koleżanka z pracy przyjeżdża z dzieciaczkami - jakoś się w robocie mijałyśmy - albo ona w ciąży albo ja :szok:. u niej już drugie się urodziło to teraz czas na mnie :no: :no: :no: jak dla mnie za wcześnie :-D

pozdrawiam mamuśki lecę kawkę zrobić bo jakaś niewyspana jestem
 
reklama
Dzień dobry :)
Za oknem nieciekawie tak jak w Gdyni, nic się nie chce przez to..
Mirabelka - fajnie masz z Igą, mój to taki leniwy,że nawet butelki nie chce trzymać - typowy facet.
Aredzimska życzę udanego spotkania! Zycie towarzyskie kwitnie :)
Cris- trzymam kciuki za powodzenie !!!!

Ja miałam dziś mieć mini imprezkę imieninową- brat z bratówką mieli przyjechać ale przełożyli na jutro.
Powiedzcie kochane czy jak wczoraj nadano na gls paczkę to mam szansę,że dziś ją dostarczą? Miałyście już z gls do czynienia? Kupiłam spacerówkę dla małego ,bo nie chcę w supermarketach wozić go w wózku na zakupy,bo są tak brudne a Tymo pcha jeszcze paluchy do buzi- więc kupiłam lekką parasolkę żeby zawsze w aucie była. Nadali ją gls'em a ja popołudniu miałam jechać do Tesco na karwiny na zakupy.
Weszłam na status paczki i jest : w doręczeniu - to chyba dziś kamieniem w domu siedzę
 
Ostatnia edycja:
Do góry