reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Karolinko - cieszę się że napisałaś co u ciebie :-)
Ja się mogę tylko podpisać pod dziewczynami - bardzo mądre piszą rzeczy i u nas też wypraktykowane. Z rzeczy kosmetyczno kąpielowych w takim przypadku ja bym zmieniła kosmetyki na emolienty (to właśnie Oilatum, Emolium czy Balneum są nimi, możesz obejrzeć sobie w aptece i wybrać) - i to najlepiej chyba i środki myjące i właśnie jakieś kremy na te suche placki.
Krostki ogólnie 2-3 miesiąc są bardzo często - pediatrzy różne mają na ich temat teorie, zwykle same znikają.
Co do uczulenia na białko - rzadko występuje skaza białkowa (jak pisze Ivi), ale często się zdarza przebiałczenie i wtedy odstawienie mleka pomaga - i dokładnie jak pisze Ivi, najgorsze jest świeże mleko, jogurty, serki jakoś tak nie obciążają przewodu pokarmowego maluchów.
U mnie z ciekawostek Piotrek miał wysypki (i to zarówno na piersi jak i potem przy wprowadzaniu pokarmów) od owoców jagodowych (te wszystkie maliny, porzeczki, jagody - które w sumie są dość wcześnie wprowadzane i nie powinny uczulać) i to dokładnie pięć dni po zjedzeniu wychodziły. I tylko te produkty były problemem, mleko akurat dobrze tolerował.
Co do prania - ja piorę w Persil Sensitive - wbrew pozorom też dla dzieci jak i Jelp czy Lovela - u mnie też był problem z uczuleniem na proszki (młody był wysypany wszędzie oprócz pupy, gdzie miał pieluchę) - ale niestety nie zależało to od firmy, tylko od niedopłukania. Rozwiązałam to na końcu procesu prania płucząc pranie ręcznie w wannie - to działało najlepiej. Jak trochę mu się poprawiło była akcja (i jest do dziś) pranie z dodatkową ilością wody plus płukanie z dodatkową ilością wody. Płynu do płukania nie używam, po nim ta sucha skóra wraca. Dodatkowo Piotrek jest uczulony na chlor - pogorszenie stanu skóry po każdym basenie i generalnie od kąpieli. metodą jest kąpanie go raz na kilka dni. Ale ja nie stosuję - kupiłam taką kulkę do kąpieli która niby usuwa chlor z wody i jest lepiej (chociaż nie idealnie) ale nie wiem czy ją polecać bo sama nie wierzę że działa... Aha, i to się pojawiło tak znikąd właśnie około drugiego miesiąca - wcześniej nie był uczulony na nic - myślę że to ma związek z "rozruchem" układu odpornościowego, że się pojawia odpowiedź, wcześniej może jednak za mało miał tych przeciwciał jeszcze. Także nie można wykluczyć czynnika który był od początku, mógł dopiero teraz zareagować.

Ivi - co do pupy - u nas raz było tak, że odparzenie musiałam posmarować sterydem - niestety żadna z domowych metod nie zadziałała... za to pomogło w dwa dni (3 razy posmarowałam i ok było) - np. tormentiol jest taką maścią - co pisze Ania o niej. Ale stosowałabym raczej w ostateczności - wypróbuj ten nadmanganian jeszcze i Bepanthen dość dobrze goi (ja używałam na początku do smarowania pupy przy przewijaniu, lepiej mi działał niż Sudokremy czy inne takie gęste tego typu wynalazki, od Sudokremu w ogóle mu się pogarszało). To czekamy na wieści od lekarza. :-)

U mnie Maćkowaty się odstawił od butli tymczasem. Ja to w ogóle nie mam problemu odstawiania z tymi moimi chłopakami, od smoczka, cycka, butli - sami z siebie się odstawiają. Bomba :-)
 
reklama
ja używam do pupy Jaśminy w tym momencie-maść przepisaną przez lekarza-robiona. u antka tez stosowalam taką, tyle,ze tamta byla czytą pośladkową. ta dla Jasmin ma niby jescze jakis skladnik ktory powoduje szybsze gojenie sie skóry. jestem bardzo zadowolona.

mialam wspomniec co u dzieci..wiec:) Jasmin je co 2-3 h przez całą dobę. ma kolki od czasu do czasu,ale radzimy sobie jakos z nimi. dostaje espumisan 2x2 krople. zaszczepilam ją na wszystko-najwazniejsze rotawirusy. moj syn zapladl niedawno na cos podobnego jak rota-ale dzieki szczepieniu przeszedl to lagodnie. moj maz duzo gorzej to zniósł. ja szczepie generalnie tak jak minka-wszystok w jednym. wierze,ze to uchroni moje dziecko od tych choróbsk.

Antek ma najwyzsze dawki leków a nadal jest ciezko. ciagle kaszle wymiotuje no i placze-bo go pali i boli. wyeliminowalam juz nawet slodkie banany i jabka o intensywnym smaku,ale nadal cierpi. straszna ta choroba.
starszy braciszek juz nie jest taki mily dla siostrzyczki-bije ją po głowie.
Antek chodzi do takiej rpzechowali dla dzieci-tam ejst taki spokojny,ze Panie sie martwią hahahahaha szkoda,ze w domu taki nei jest..
 
Witam dziewczynki!
Ja dziś w domku ;)
Co do proszku ja od początku używam dzidziusia i żadnych problemów nie było. przez pierwszy miesiąc ( chyba ) dwa razy płukałam pranie, potem już nie. płyn do płukania mam lenor sensitive
Ja w nadmanganianie kąpałam Amelkę jak miała potówki, a w oilatum na początku jak była bardzo sucha skórka.
przez pierwsze 3 miesiące do pupy stosowałam tzw. maść apteczną można poprosić o receptę i do apteki ;-) koszt 5 zł :-)

pozdrawiam i zmykam na spacerek ;-)
 
Hej dziewczyny:)

Zawasy mam i nie wiem jak dziś bede ćwiczyć -chyba jak połamana.

U nas też był problem z pupcia i nic nie skutkowało ( nawet maść robiona na receptę) za to zadziałał Balsam Szostakowskiego i wietrzenie a zmieniałam nawet rodzaje pieluch. Proszek mamy jelp(kupiłam jeszcze będąc w ciąży 2 razy po 5kg,bo byl w fajnej promocji i jeszcze mam) a płyn taki tesco dla dzieci i jest ok,wczesniej płukałam w jelp.Teraz chce przejśc na persil zeby nie kupowac dziesięciu proszków . Kosmetyki- na poczatku postawiłam na serie linomag ( puder, szampon, oliwka) i sprawdziły się pieknie, teraz nawet z rosmana kupuję i sa ok. Mieliśmy problem w 3-4miesiacu jak zaczelismy chodzic na basen ( wtedy krem oilatum soft i płyn do kąpieli) i przetrwaliśmy suchą skórke az się unormowała. teraz jest dobrze ale po basenie robię takie moczenie w oilatumie.


Dziewczyny bedzie dobrze, trzeba przetrwać te niedogodnosci i tak jak piszą babeczki powoli odstawiac rozne rzeczy zeby wiedziec co zaszkodziło.

Wild witaj, masz urwanie głowy ale brylanciki to nie miękkie kondomy i dadzą radę ze wszystkim!

DZIEWCZYNY IDZIE WIOSNA!!!!!!!!! MOJE KOTY TRACĄ SIERŚĆ NA POTĘGĘ! BOSKO!

AAA i proszę trzymajcie kciuki za powodzenie operacji malutkiej Kamilki- córeczki mojej przyjaciólki, przy porodzie lekarz uszkodził jej splot ramienny i dzięki ludziom dobrej woli mogli zapłacić za operację- dziś o 9.00 zaczęli operować...
 
Ostatnia edycja:
Karolinko, Ivi u mnie ciemieniucha była od samego szamponu bambino, mydełko i oliwke używamy od urodzenia aż do tej pory :-) Co do proszków, to ja na początku używałam Dzidziusia, raz wyprałam w Jelpie i małego całego wysypało... (teraz piore w Dosi i jest luzik) No i własnie tak sobie mysle ze przy uczuleniach na proszki czy kosmetyki jest wysypka na całym ciele, a nie tylko w wybranych miejscach, wiec ja bym obstawiała cos innego. Do dupki polecam Linomag i Bepathen, a w przypadku odparzenia Clotrimazol. Ps. Na podrażnienia podobno super tez działa mleczko z piersi...
A te wysypki to może faktycznie hormonalne?? Mój miał takie pojedyncze krostki nawet do pół roku... Z reszta teraz go czasem tez wychodza na twarzy takie drobniutkie plamki i nie wiem od czego.

A ja czekam na mężusia, który pojechał zawiezc małego do rodziców i mamy jechac załatwic pare spraw i na zakupy :-)
 
halo, halo

Kochane, nie ma co się poddawać i trzeba walczyć:-)

Całe szczęście u nas naraziespokkój jesli chodzi o Ritę, a od 1 maja odstawiamy leki w ogóle, także zobaczymy,jaknam tym razem pójdzie:tak:

Wild: trzymaj się dzielnie:blink:
Emka: jeszcze trochęCię zakwasy potrzymają a potem będzisz śmigać jak nowonarodzona:-p
Martyna:Korxystaj póki masz Patryka w domu, wyduś go jak cytrynę:-p

Co do Waszych sposobów, na pupkę, to ja suszyłam suszarką i moczyłam w ciepłej wodzie z rumiankiem+wietrzenie i dawało dobre rezultaty:tak:

Idę obiadek robić, bo za niedługo wychodzę do koleżanki a potem na siłownie będziemy śmigać:blink:

miłego dzionka
 
Martynka to zrozumiałe że nie masz teraz czasu na kompa ;-)
emkajot gratulujemy ząbka :-) moje kocice jeszcze nie gubią ale wiem że na dniach mnie to czeka :dry:


z pupcią nie pomogę bardziej, dziewczyny wymieniły już też nasze sposoby :tak:
Iga w drugim miesiącu dostała mocnych odparzeń, zrobiły się z tego ranki, sudocrem pogorszył u nas sprawę, dwie masci od pediatry nie pomogły, w końcu dermatolog zalecił Daktarin i Tormentiol i zmienic Pampersy na inne pieluchy, do tego wietrzenie, przemywanie rumiankiem i kąpiel w krochmalu
po zmianie pieluch na Huggiesy minęło, ale do tej pory jak czasem pojawi się zaczerwienienie, smaruję cieniutko Tormentiolem i jest ok

Iga od kilku dni je od poczatku do końca samodzielnie obiad
do tej pory po kilku kęsach się nudziła i uciekała do zabawek a teraz siedzi do końca obiadku i mam dodatkową chwilę dla siebie ;-)
 
Witam z rana!

Za oknem szaro, Amelka znów dziś pobudkę miała o 6.15 :baffled: i nie zasnęła już! Nie wiem czy już wiosnę czuje :-D
A ja mam dziś gości koleżanka z pracy przyjeżdża z dzieciaczkami - jakoś się w robocie mijałyśmy - albo ona w ciąży albo ja :szok:. u niej już drugie się urodziło to teraz czas na mnie :no: :no: :no: jak dla mnie za wcześnie :-D

pozdrawiam mamuśki lecę kawkę zrobić bo jakaś niewyspana jestem
 
reklama
Dzień dobry :)
Za oknem nieciekawie tak jak w Gdyni, nic się nie chce przez to..
Mirabelka - fajnie masz z Igą, mój to taki leniwy,że nawet butelki nie chce trzymać - typowy facet.
Aredzimska życzę udanego spotkania! Zycie towarzyskie kwitnie :)
Cris- trzymam kciuki za powodzenie !!!!

Ja miałam dziś mieć mini imprezkę imieninową- brat z bratówką mieli przyjechać ale przełożyli na jutro.
Powiedzcie kochane czy jak wczoraj nadano na gls paczkę to mam szansę,że dziś ją dostarczą? Miałyście już z gls do czynienia? Kupiłam spacerówkę dla małego ,bo nie chcę w supermarketach wozić go w wózku na zakupy,bo są tak brudne a Tymo pcha jeszcze paluchy do buzi- więc kupiłam lekką parasolkę żeby zawsze w aucie była. Nadali ją gls'em a ja popołudniu miałam jechać do Tesco na karwiny na zakupy.
Weszłam na status paczki i jest : w doręczeniu - to chyba dziś kamieniem w domu siedzę
 
Ostatnia edycja:
Do góry