reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

e-mamo ja normalnie pomykałam, środeczkiem, najpierw jednak zobaczylismy wystawę fotograficzną "Gea- znaczy ziemia". Tak rozglądałam się, może kogoś spotkam, pewnie w innych godzinach byliśmy.

Teraz mi ćwieka zadałyście, gdzie na Zaspie jest molo???? I jak tam dojechać????
 
reklama
cześć dziewczyny ja jestem z Gdyni i dopiero dzisiaj odkryłam to forum, mam synka który urodził się 3 lipca i jestem szczęśliwą mamuśką. Codziennnie spaceruje na bulwrze a wy
 
poszperalam troche w internecie;
molo nazywa sie "molo w Brzeznie" ale faktycznie jest na Zaspie; jak przypuszczalam jest to ten sam obiekt :) nie powinnyscie sie dziewczyny zgubic :) a dla naszych znajomych najlepszym punktem orientacyjnym zawsze byla knajpka "wielki blekit" - wszyscy wiedza gdzie to jest :)
powodzenia ;D
 
musze  pochwalić  się wyczynem mojej córci, potrafi już obrócić się z brzuszka na plecki!!! :o a ma dopiero dwa miesiące, aż mi się łezka zakręciła z tej radości. :D :D Teraz już każde położenie na brzuszku kończy się na pleckach.


Witaj Sylwia ja  jestem z Gdańska a na bulwar jeszcze nie dotarliśmy ;)

Pozdrawiamy
 
ja też będę na molo, tylko w końcu o której mamy się spotkać?

dzisiaj my wybraliśmy się do Parku Oliwskiego, wczoraj jak wracałam z Osowej to właśnie widziałam tą wystawę i myślałąm że dzisiaj na spokojnie sobie ją obejrzę, a tu guzik ! jak doszłam tam to właśnie zbierali ją ... :mad: no ale spotkałam koleżankę z miesięczną Anią i było całkiem milutko :laugh:
 
no to spotykamy sie 1 września przy knajpie "wielki błękit" przy molo na zaspie lub brzeżnie jak kto woli. :)
 
Ok to teraz się wszystko wyjaśniło.

Czwartek, godz. 11, molo Brzeźno- Zaspa.

Sylwia witam serdecznie, ja czasami spaceruje po bulwarze w Gdyni, ale rzadko. PIsz jak najwięcej i zapraszamy na spotkanko do Gdańska.

U nas wszystko w porządeczku. Kubulek nie chce leżeć tylko cały czas wyrywa się do siedzenia.

Magda nam sie udało, bo ta wystawa była tylko do 28 sierpnia.

POzdrawiam

 
Witamy. Kinga spała godzinkę i już ma oczka duże, a myślałam, że uda mi sie i zjeść, i ogarnąć mieszkanko i jeszcze do kompa siąść... Marzenia ;).
Witaj, Sylwia na forum :).
Mamy za sobą pierwszą wyprawę autem, do Gdyni, z wieloma atrakcjami po drodze. Najpierw godzinę pod domem trwały próby włożenia dziecka do auta. W końcu zasnęła przy cycku i po cihutku wyruszliśmy. U dziadków miała dylematy, czy płakac, czy nie - głosy znajome, ale sufity obce ;). A najciekawiej było w drodze powrotnej, jak włączyła nam alarm na obwodnicy i trzeba było szybko gdzieś zjechać (ja za kółkiem) i ululać. Wniosek - może i dzieci zasypiają w aucie, ale moje nie.. Trzeba ją dobrze w domku uśpic, a potem szybko i delikatnie włożyć w fotelik i wtedy jechać. ;)
A wasze szkraby zasypiają podczas jazdy?
 
reklama
Damayanti mój kUbulek cały cza spi podczas jazdy. Obojętnie jak daleko z nim jadę. Chyba, że już naprawde ma wszystkiego dosyc to czasami pomarudzi. Ale zazwyczaj jest zadowolony i zasypia. Swego czasu szłam z nim pojeździć, żeby trochę pospał, jak ciężko było mu zasnąć.
 
Do góry