reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Martyna gdzie byłaś, jak Ciebie nnie było????
Mam nadzieje, że na następne spotkanko dołączysz do Nas???

Ola to może być tylko chwilowe. Taki wzrost Dawidka i piersi nie nadążają z produkcją. Przystawiaj małego jak najczęściej, bo popyt zwiększa podaż. U mnie cały czas piersi już są miekkie, to późńiej normalne, ponieważ one przestawiły się, że tyle ma być pokarmu i już się nie napełniają na zapas. Jedyna rada to naprawdę jak najwięcej przystawiaj małego do piersi i najważniejsze nie stresuj się, bo efekt będzie odwrotny. Pija jak najwięcej wody, karmi i herbatek na laktację. Zobaczysz wszystko będzie dobrze.


 
reklama
Ola, głowa do góry! Małe ssaki czasem wysysają dużo za dużo, ale daj chwile swoim cycusiom na odpowiednią reakcję. Ewa, ma racje - nie denerwuj się i trzymaj się wersji, że to chwilowe, bo stres nie poprawia produkcji. Będzie dobrze, jak tylko bardzo bardzo będziesz chaiała  :-*

Ikpi, jakie piękne fale Dunaju na główce córeczki! Pogratulować :)
Ewa, trzymam kciuki za spokojną i zgodną z oczekiwaniami imprezę. Ale z takim skarbem jak Kubek to chyba nie moze być inna  8) A jak byś jechała przez Osowę na spotkanie to mogę Cię popilotować na Zaspę  :)

Moje dziecko okrzyczało dziś cycuszka - bo się ociągał z implemantacją   ::)  ;)
 
Hej,
A my dziś przegonilismy Julkę po 3mieście... mam nadzieję, że wyjdzie jej to na zdrowie...
Na koniec dnia to w sumie mi było jej żal, ona taka maleńka, a zewsząd tyle hałasu, szumu....
Mamy gości żądnych zwiedzania no i trzeba było im zapewnić jakieś atrakcje, a ja mam stanowczo dość siedzenia w chałupie, więc Julka została zapakowana do fotelika i sobie zrobilismy wycieczkę objazdową.
Mam za sobą karmienie w Silver Screen w Gdyni i w Pierogarni u Dzika na Piwnej ;)
Najważniejsze to przełamać opory a potem samo idzie :)

Ola współczuję z tym pokarmem, mam nadzieję, że sytuacja wróci do normy... Wiem jakie to stresujące. Ja miałam przez jakiś czas bardzo miękkie piersi, zaczęłam pić wtedy herbatkę na poprawienie laktacji Hipp. Mnie pomogło. A w ogóle to spróbuj podjeśc anyżu. Nie wiem w jakiej postaci, może jakieś cukierki anyżowe- rewelacyjnie wpływa na produkcję mleczka.
Zresztą ta herbatka Hipp ma w składzie anyż.
Mnie zimny pot na przemian z gorącym oblewa każdego dnia jak mam nakapać mleczka na łyżeczkę, żeby podać Julce wit D :( Ciągle nie pamiętam o zakupie zakraplacza.... i się męczę jak ta sierota.

Ewka daj znać jak się chrzciny udały :)

ikpi Co robisz, że Twoja Maja taka roześmiana?? zdradź seket :) Bo moja mała to tylko jak kończy ssać cycusia to czasem się uśmiechnie...
 
Ola, bedzie dobrze, musisz tylko myslec pozytywnie i przystawiac malego, a cycki miekkie to ja mam od dawna i mnostwo mleka ;D a mialam podobnie jak Ty... teraz do cycków musi dotrzec info ze maja wiecej produkowac ;D

Ewa jak impreza ?

e-mamo ja tez juz karmie gdzie popadnie i sie juz nie przejmuje ;D po naszym spotkaniu karmilam na monciaku ::) bo mlodemu NAGLE wielce zachcialo sie jesc !

zmykam bo gnom wzywa ;D
 
Hej dziewczynki!

Co do spotkania to ja będę na 100%, już nawet wiem jak jechać, chyba , że nie chodzi Wam o molo w Brzeźnie???

Chrzciny się super udały. Na początku Kubuś wogóle nie chciał spać i cały czas jak ksiądz mówił i śpiewał, Kuba z wielkim zapałem wtórował mu w tym na cały kościólek, więc musiałam pilnowac się, aby nie wybuchnąć śmiechem. Sam obrzęd chrztu zniósł dobrze, troszkę pomoarudził a póxniej zasnął w pozycji pionowej i mojego męża na rękach.
Impreka w domu trwała do 1 w nocy, goście bawili się super, jedzonko pyszne. Tylko ja troszkę zmęcozna. Ale napradwę wszystko super się udało.

Wczorajk byliśmy na spacerku w parku oliwskim i było fajnie. PO mału żałuję już, że wakacje się kończą, koleżanki wracają do pracy. Jakaś taka mała deprecha mnie przez to łapie. Mam nadzieję, że jeszcze długo będzie ciepło.

Jak co to jutro postaram się wkleić zdjęcia z chrzcin.

Kto na 100% będzie na spotkaniu. Wpisujemy się! Tylko lepiej spotkac się o 11, bo na 10 i tak się wszyscy nie wyrobią ;)

Zmykam bo mały się obudził
 
czesc kobitki jak mnie tu u Was dawno nie było....jeju...no...ale sie tu pozmieniało!!! spotkanie macie za sobą i przed sobą kolejne!!!! a ja tydzien temu wrocilam z nad morza ( ale atrakcja dla Was, hihihi ) wprawdzie nie bałtyckiego ;) ale morza... było supcio...1100 km drogi saomchodem dla malego to bułka z maslem.. :laugh: :laugh: :laugh:
Byl rewelacyjny,wszystko sie mu podobało a chyba najbardziej ciemne długie tunele przez ktore musielismy przejżtadzac, na hasło tunel, Macko zamieral wpatrzony we mnie i jak zrobilo sie ciemno chichral sie w niebogłosy...było cudownie... se myslicie ale egzaltowana ta ze sląska..ale naprawdde te wakacje nalezały do najcudowniejszych w moim życiu..pierwszy raz z rodzinką ...polecam...ah jooo...szkoda tylko ze czas tak prędko nieubłagalnie uciekał, tydzien czasu przelecial chociazby z bicza strzelic!!!moze pare fotek Wam pokaze, cio...??moge../??wiem ze Wy macie morze na codzień, ale chce Wam pokazac mojego malego w akcji...
to do zobaczonka zas..
pozdrowionka dla wszystkich mamusiek z pomorza!!!
morieijaim5jf.jpg

morietomim0qg.jpg

stopki6yr.jpg
 
Ja będę na 100 % proponuje godzinę 11. :) Spotkamy sie przy samym wejsciu na molo koło to jest chyba jakas restauracja rybna czy cos takiego po lewej stronie

 
to jest "Wielki błękit" :)
ale to molo bylo dla mnie zawsze molem na zaspie :)
bo na brzeznie to chyba nie ma mola ? chyba ze mi sie juz wszystko pokickalo :)
ale niestety jak juz pisalam - ja nie bede - pracuje :)
 
reklama
Ewka my też byliśmy w Parku Oliwskim i Cię nie widzieliśmy :) Którędy przemykałaś :) ?

Nas niestety nie będzie na spotkaniu :( tak jak pisałam Julia idzie na USG, a wieczorem na szczepienie. :(

A ja dziś od rana pracuję, wczoraj odprawiłam gości i teraz muszę doprowdzić dom do porządku, a to nie takie proste...
Już mi kręgosłup wysiadł, a końca roboty nie widać.

No i właśnie pies obudził mi Julkę i dupa blada, lecę karmić :)
 
Do góry