reklama
Alex.
Wdrożona(y)
melodie sto lat dla synka
a Nina jest ladnym imieniem, zauwazylam ze duzo facetow go nie lubi a kobiety tak...ciekawe czemu, tak samo ja chcialam dac Majce na imie Nadia ale tez wszyscy marudzili ze brzydkie a jak dla mnie slicznie, ale sie nie zdecydowalam z racji ze ciezko zdrobnic
martynka my sie nie znamy, wiec witam no i gratuluje...
ana zdrowka dla malucha
a ja wiecej nie nadrobie, musicie mi wybaczyc niedawno wrocilam ze szkoly i padam na cycki
a Nina jest ladnym imieniem, zauwazylam ze duzo facetow go nie lubi a kobiety tak...ciekawe czemu, tak samo ja chcialam dac Majce na imie Nadia ale tez wszyscy marudzili ze brzydkie a jak dla mnie slicznie, ale sie nie zdecydowalam z racji ze ciezko zdrobnic
martynka my sie nie znamy, wiec witam no i gratuluje...
ana zdrowka dla malucha
a ja wiecej nie nadrobie, musicie mi wybaczyc niedawno wrocilam ze szkoly i padam na cycki
hej
ale jestem wypluta...dośc , ze nocka jakaś taka niespokojna..to jeszcze moja koza wstała o 5 jak w zegarku , kurcze kiedy to sie skończy....Anja a u Ciebie jak ?
Maciejko chyba lepiej, wczoraj go nacieralam napryskałam ,napoiłam specyfikami a jak widzi disemar ucieka jak szalony , a le nie zakaszlał ni razu , kurcze wiecie co , wczoraj chciałam mu dac ten syrop z cebuli ale kobita w aptece powiedizala , że tak malemu dziecku to nie pomoze tylko zaszkodzi i może uszkodzic wątrobe ...w necie wyczytalam , ze dają i nie widziałam żadnych przeciwwskazań ale nie wolno dopiero od dwóch latek, wogole nie raz juz sie przejechałam na dziwnych treściach internetowych a jak czytam , ze mamusie dają na swoja reke antybiotyky to normlnie jestem w szoku !!!!!
kurcze zazdroszcze Wam wszystkim tej szkoły...:-(
dzisiaj ide do dentysty mam jakieś badanie mikroskopijne czy cos , miala , któras z Was cos takiego ???
Iza dzieks za fotya masz jakieś Czarka gotowealbo jak razem jesteśmy z Emka czy Tymulkiem??
Milego dnia dla wszystkich:-)
ale jestem wypluta...dośc , ze nocka jakaś taka niespokojna..to jeszcze moja koza wstała o 5 jak w zegarku , kurcze kiedy to sie skończy....Anja a u Ciebie jak ?
Maciejko chyba lepiej, wczoraj go nacieralam napryskałam ,napoiłam specyfikami a jak widzi disemar ucieka jak szalony , a le nie zakaszlał ni razu , kurcze wiecie co , wczoraj chciałam mu dac ten syrop z cebuli ale kobita w aptece powiedizala , że tak malemu dziecku to nie pomoze tylko zaszkodzi i może uszkodzic wątrobe ...w necie wyczytalam , ze dają i nie widziałam żadnych przeciwwskazań ale nie wolno dopiero od dwóch latek, wogole nie raz juz sie przejechałam na dziwnych treściach internetowych a jak czytam , ze mamusie dają na swoja reke antybiotyky to normlnie jestem w szoku !!!!!
kurcze zazdroszcze Wam wszystkim tej szkoły...:-(
dzisiaj ide do dentysty mam jakieś badanie mikroskopijne czy cos , miala , któras z Was cos takiego ???
Iza dzieks za fotya masz jakieś Czarka gotowealbo jak razem jesteśmy z Emka czy Tymulkiem??
Milego dnia dla wszystkich:-)
gosiaczek1973
potrójna mamuśka
Hejka
Po pracowitym weekendzie jestem padnięta.
Ogrodzenie już zaczyna wyglądać, jeszcze trochę i będzie skończone, ale jeszcze mnóstwo pracy przed ogrodzeniem nas czeka, wszystko wyrównać, położyć matę przeciw chwastom, wysypać kamyczki, posadzić drzewka........ ale w końcu będzie wyglądać normalnie. Do tego robimy jednocześnie malowanie u Emilii i wszędzie bałagan, pełno narzędzi i różnych gratów ale malowanie jeszcze pewnie 2 dni potrwa i będzie luzik zostanie tylko sprzątnięcie.
W końcu od wczoraj ładna pogoda u nas to sobie z Alexem śmigamy po ogrodzie ale trzeba mieć oczy wkoło głowy i gonić Go ciągle bo ucieka nam wspina się na schody i wychodzi na drogę a do tego wszystko rusza co znajdzie na swej drodze np, narzędzia które M używa przy ogrodzeniu jakieś śrubki, wiertarki czy młoty pneumatyczne no i oczywiście wielka fascynacja tym wszystkim i ogromna rozpacz jak Mu się zabierze także wesoło jest, hehehe.
Ana- mój też to ranny ptaszek, pobudka około 6.00 czasem wcześniej nawet, rzadko się zdarza żeby dłużej pospał ale zasypia około 20.00. I nie ma znaczenia nawet jak Go później spać położę, i tak wstanie koło 6.00 i do tego jest marudny i widać że newyspany, dopiero po dłuższej drzemce południowej dochodzi do siebie i jest ok.
Syrop z cebuli to chyba nawet po 3rż dozwolony, lepiej nie eksperymentować i zdać się na gotowe specyfiki dla dzieci.
Też czasem w szoku jestem jak widzę czy czytam o mamusiach podającym swoim dzieciom produkty dla starszych. Kiedyś na kwietniówkach mieliśmy dziewczynę co chyba 3 mies córeczce dawała bułę w rączkę a na mleko z kartonu przeszła około 6mies. Jak dla mnie to szok. Różne rzeczy bardzo wcześnie wprowadzała i dziwiła się że inne kwietniówki tego nie robią...... ale zniknęła z naszego forum dawno temu.
Melodie- wszystkiego najlepszego dla Adasia!!!!!
Alex właśnie na nocniczku pio śniadanku kupkę zrobił i mnie woła więc spadam kurodomować a potem do ogrodu.
Miłego słonecznego dzionka!!!!!!!!!!!
Po pracowitym weekendzie jestem padnięta.
Ogrodzenie już zaczyna wyglądać, jeszcze trochę i będzie skończone, ale jeszcze mnóstwo pracy przed ogrodzeniem nas czeka, wszystko wyrównać, położyć matę przeciw chwastom, wysypać kamyczki, posadzić drzewka........ ale w końcu będzie wyglądać normalnie. Do tego robimy jednocześnie malowanie u Emilii i wszędzie bałagan, pełno narzędzi i różnych gratów ale malowanie jeszcze pewnie 2 dni potrwa i będzie luzik zostanie tylko sprzątnięcie.
W końcu od wczoraj ładna pogoda u nas to sobie z Alexem śmigamy po ogrodzie ale trzeba mieć oczy wkoło głowy i gonić Go ciągle bo ucieka nam wspina się na schody i wychodzi na drogę a do tego wszystko rusza co znajdzie na swej drodze np, narzędzia które M używa przy ogrodzeniu jakieś śrubki, wiertarki czy młoty pneumatyczne no i oczywiście wielka fascynacja tym wszystkim i ogromna rozpacz jak Mu się zabierze także wesoło jest, hehehe.
Ana- mój też to ranny ptaszek, pobudka około 6.00 czasem wcześniej nawet, rzadko się zdarza żeby dłużej pospał ale zasypia około 20.00. I nie ma znaczenia nawet jak Go później spać położę, i tak wstanie koło 6.00 i do tego jest marudny i widać że newyspany, dopiero po dłuższej drzemce południowej dochodzi do siebie i jest ok.
Syrop z cebuli to chyba nawet po 3rż dozwolony, lepiej nie eksperymentować i zdać się na gotowe specyfiki dla dzieci.
Też czasem w szoku jestem jak widzę czy czytam o mamusiach podającym swoim dzieciom produkty dla starszych. Kiedyś na kwietniówkach mieliśmy dziewczynę co chyba 3 mies córeczce dawała bułę w rączkę a na mleko z kartonu przeszła około 6mies. Jak dla mnie to szok. Różne rzeczy bardzo wcześnie wprowadzała i dziwiła się że inne kwietniówki tego nie robią...... ale zniknęła z naszego forum dawno temu.
Melodie- wszystkiego najlepszego dla Adasia!!!!!
Alex właśnie na nocniczku pio śniadanku kupkę zrobił i mnie woła więc spadam kurodomować a potem do ogrodu.
Miłego słonecznego dzionka!!!!!!!!!!!
Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Hejka ja tylko tak na chwilkę się witam i oznajmiał że PORD znów do przodu a ja niestety nie. Znów głupi błąd na placu.
agatulka25
Mamusia Zuzi i Maksa
dzień dobry
kope lat tu nie pisałam <zawstydzona>
od maja zmieniłam prace i moze więcej czasu będe miała
Izabelinda dołączam do zdających mi zostało kilka godzin i po 20 egzaminy więc moze sie spotkamy na plac manewrowym heheeh
Melodie Wszystkiego najlepszego dla Synka
Martynka gratulacje szybkiego porpdu i gratulacje córciii
kope lat tu nie pisałam <zawstydzona>
od maja zmieniłam prace i moze więcej czasu będe miała
Izabelinda dołączam do zdających mi zostało kilka godzin i po 20 egzaminy więc moze sie spotkamy na plac manewrowym heheeh
Melodie Wszystkiego najlepszego dla Synka
Martynka gratulacje szybkiego porpdu i gratulacje córciii
Anja78
matka superstar
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2007
- Postów
- 2 791
witam sie
bylo bosko, pogoda cudna, dzieci sprawily sie na medal, zakupy BARDZO udane,troche ciuchow, 2 pary butow, gdyby nie moje dziwne stopy to bym kupila 5 par!, zarcie zarabiste. jezioro como tj tam gdzie mieszka g.clooney bajeczne, mediolan troche meczacy.
samo bergamo bardzo fajne tam tez zrobilam najlepsze zakupy, planujemy poleceic jeszcze raz na same zakupy ciuchowo-butowe!
to tak w duzym skrocie
teraz mam lekkeigo dola ale ja tak zawsze po powrocie do pl.
we wrzesniu espania!moje dzieci 'born to travel' na cale szczescie, gabi torche odpadla przy moich zakupach bardziej niz kolejny skepl interesowal ja cycek, wiec szybciutko gdzies z tyly na mureczku amciu amciu i matka szaleje dalej. bosko!
prywiezlismy piekna pogode tak jak obiecalam
martynka wielkie gratulacje!
bylo bosko, pogoda cudna, dzieci sprawily sie na medal, zakupy BARDZO udane,troche ciuchow, 2 pary butow, gdyby nie moje dziwne stopy to bym kupila 5 par!, zarcie zarabiste. jezioro como tj tam gdzie mieszka g.clooney bajeczne, mediolan troche meczacy.
samo bergamo bardzo fajne tam tez zrobilam najlepsze zakupy, planujemy poleceic jeszcze raz na same zakupy ciuchowo-butowe!
to tak w duzym skrocie
teraz mam lekkeigo dola ale ja tak zawsze po powrocie do pl.
we wrzesniu espania!moje dzieci 'born to travel' na cale szczescie, gabi torche odpadla przy moich zakupach bardziej niz kolejny skepl interesowal ja cycek, wiec szybciutko gdzies z tyly na mureczku amciu amciu i matka szaleje dalej. bosko!
prywiezlismy piekna pogode tak jak obiecalam
martynka wielkie gratulacje!
mama w boju
jest ich troje :-)
Witajcie :-)
Wybaczcie, ale jako pierwsze, to Martynka: Wielkie gratulacje - pilnie śledziłam co się święci, no i córcia zaczekała aż tata będzie :-) Przypomniał mi się Antoś, który do 2 listopada czekał aż tata urlop zacznie ;-)
Marciag: jak się miewacie?
Anja: no to żeście zaszaleli:-) super, że dziewczyny, to podróżniczki :-) a i dzięki za pogodę!
Melodie: sto lat dla Adasia!!
Witam, wszystkie nowe Trójmiastki:-)
Ana: dużo zdrówka, jak u nas dzieci są chore, to ciągle z inhalatorem latam, nacieram dzieciaki od małego ręczniczkiem zamoczonym w wodzie zimnej, żeby lekko się stopka zaczerwieniła czy np na pleckach, w ciepłe skarpety i do łóżka-takie nacieranie jest na polepszenie krążenia, i wtedy organizm zwalcza infekcje (oczywiście bez sprawiania bólu), teraz jak dzieci są starsze to nacieram Amolem albo czymś podobnym. A na katar zawsze na noc rozkrawamy 2-3 ząbki czosnku i wkładamy do woreczka płóciennego lub z gazy i wieszamy na lampie czy kładziemy w jakimś odległym miejscu. Zapach może nie jest zbyt atrakcyjny, ale efekt tak i w dodatku bez szwanku na wątrobie
Emka: my właśnie wczoraj u chrześniaka O. byliśmy na Komunii, było bardzo miło i rodzinnie :-) a sukienka rewelacyjna
Gosiaczek: witaj:-) ech, mój ogród woła o pomstę, ale postanowiłam, że się zarzynać nie będę
Iza: i właśnie jak sobie pomyślę, o tym,że mam w Pordzie tyle kasy zostawić, to mi się nie chce do egzaminu podchodzić - fajny kolorek włosków :-)
Dziuba: i jak po zakupach?
A u nas... właśnie walczymy z jakąś infekcją, Rita cały weekend majowy i po chorowała, ale dziś już do przedszkola poszła, teraz chłopaki mają zawalone nosy, więc inhaluje, odciągam i tak w kółko co za fucha. U mnie też nie lepiej, bo muszę łykać leki przeciwalergiczne i jakieś inne sterydy do nosa brać, bo mam przez alergie zatoki zawalone i z jakąś kluchą ropną łażę! Ogólnie mam strasznego lenia, a roboty do szkoły tyle, że nie wiem co ze sobą zrobić, a że u teściowej teraz jesteśmy, to zamiast pracę pisać, to łażę z mężem na randki A na lipiec jeszcze mamy się na warsztaty z małżeństwami przygotować i 3 tematy przygotować - normalnie cud miód, tylko kopa na rozpęd mi potrzeba
Mój mężaty pewnie w połowie czerwca do pracy pójdzie, więc się skończy laba, no ale jakoś przeżyję całe szczęście, już teraz (chyba) lato zacznie przychodzić
Idę jakiś obiad zmajstrować, a potem z chłopakami na spacerek śmigamy - miłego dnia!
Wybaczcie, ale jako pierwsze, to Martynka: Wielkie gratulacje - pilnie śledziłam co się święci, no i córcia zaczekała aż tata będzie :-) Przypomniał mi się Antoś, który do 2 listopada czekał aż tata urlop zacznie ;-)
Marciag: jak się miewacie?
Anja: no to żeście zaszaleli:-) super, że dziewczyny, to podróżniczki :-) a i dzięki za pogodę!
Melodie: sto lat dla Adasia!!
Witam, wszystkie nowe Trójmiastki:-)
Ana: dużo zdrówka, jak u nas dzieci są chore, to ciągle z inhalatorem latam, nacieram dzieciaki od małego ręczniczkiem zamoczonym w wodzie zimnej, żeby lekko się stopka zaczerwieniła czy np na pleckach, w ciepłe skarpety i do łóżka-takie nacieranie jest na polepszenie krążenia, i wtedy organizm zwalcza infekcje (oczywiście bez sprawiania bólu), teraz jak dzieci są starsze to nacieram Amolem albo czymś podobnym. A na katar zawsze na noc rozkrawamy 2-3 ząbki czosnku i wkładamy do woreczka płóciennego lub z gazy i wieszamy na lampie czy kładziemy w jakimś odległym miejscu. Zapach może nie jest zbyt atrakcyjny, ale efekt tak i w dodatku bez szwanku na wątrobie
Emka: my właśnie wczoraj u chrześniaka O. byliśmy na Komunii, było bardzo miło i rodzinnie :-) a sukienka rewelacyjna
Gosiaczek: witaj:-) ech, mój ogród woła o pomstę, ale postanowiłam, że się zarzynać nie będę
Iza: i właśnie jak sobie pomyślę, o tym,że mam w Pordzie tyle kasy zostawić, to mi się nie chce do egzaminu podchodzić - fajny kolorek włosków :-)
Dziuba: i jak po zakupach?
A u nas... właśnie walczymy z jakąś infekcją, Rita cały weekend majowy i po chorowała, ale dziś już do przedszkola poszła, teraz chłopaki mają zawalone nosy, więc inhaluje, odciągam i tak w kółko co za fucha. U mnie też nie lepiej, bo muszę łykać leki przeciwalergiczne i jakieś inne sterydy do nosa brać, bo mam przez alergie zatoki zawalone i z jakąś kluchą ropną łażę! Ogólnie mam strasznego lenia, a roboty do szkoły tyle, że nie wiem co ze sobą zrobić, a że u teściowej teraz jesteśmy, to zamiast pracę pisać, to łażę z mężem na randki A na lipiec jeszcze mamy się na warsztaty z małżeństwami przygotować i 3 tematy przygotować - normalnie cud miód, tylko kopa na rozpęd mi potrzeba
Mój mężaty pewnie w połowie czerwca do pracy pójdzie, więc się skończy laba, no ale jakoś przeżyję całe szczęście, już teraz (chyba) lato zacznie przychodzić
Idę jakiś obiad zmajstrować, a potem z chłopakami na spacerek śmigamy - miłego dnia!
Ostatnia edycja:
Anja dzieki , ze przywlokłaś tą pogodęcoollllll
ah marzy mi sie italiono , no moze zakupki to wogole szczy marzen ale tak se tez przycupnac na murku pewnei z cycem ....klimacik jak dla mnie
Izus nie martw sie , ;-)daj sobie luzik to może wyjedzie w końcu...
Martynka jak tak Roksi???
Witaj Agatulka
Gosia jakaś paranoja to przesadziła ta laska ....nie wiem gdzie jej tak spieszno !!!milego ogrodowania i biegania
Cris dzięki kochana!!!! , wiesz co inhalacje tez wprowadziłam od wczoraj, mam sprzet to działam , ale Maciejko strasznie to znosi , ruchliwy nie da sobie zrobic....uparcioszek , ale z tym nacieraniem to wczoraj czytałam skorzystam , no z czosnkiem nie dam rady bo ja mam tAKI wstrę i traume ...szkoda opisywac bo jak sobie przypomne to kibelek zaraz przywitam
u nnas upal i to od rana o 7 zawiozlam Czarka do przedzkola i dwie godzinki na dworzu , super , mały teraz ma drzemkę a ja sie relaksuje -
kawka....
milego dzionka!!!
ah marzy mi sie italiono , no moze zakupki to wogole szczy marzen ale tak se tez przycupnac na murku pewnei z cycem ....klimacik jak dla mnie
Izus nie martw sie , ;-)daj sobie luzik to może wyjedzie w końcu...
Martynka jak tak Roksi???
Witaj Agatulka
Gosia jakaś paranoja to przesadziła ta laska ....nie wiem gdzie jej tak spieszno !!!milego ogrodowania i biegania
Cris dzięki kochana!!!! , wiesz co inhalacje tez wprowadziłam od wczoraj, mam sprzet to działam , ale Maciejko strasznie to znosi , ruchliwy nie da sobie zrobic....uparcioszek , ale z tym nacieraniem to wczoraj czytałam skorzystam , no z czosnkiem nie dam rady bo ja mam tAKI wstrę i traume ...szkoda opisywac bo jak sobie przypomne to kibelek zaraz przywitam
u nnas upal i to od rana o 7 zawiozlam Czarka do przedzkola i dwie godzinki na dworzu , super , mały teraz ma drzemkę a ja sie relaksuje -
kawka....
milego dzionka!!!
reklama
Witajcie w ten piekny dzien. Jak jest taka pogoda to normalnie czuje naplyw energii.
Tyle napisalyscie, ze poprostu za Wami nie nadazam
Melodie spoznione STO LAT! dla Adasia :-)
Iza ja tez sie nameczylam z prawkiem, az w koncu za trzecim razem (wstyd sie przyznac) zdalam po znajomosci. No a teraz to nawet za kierownice nie wsiadam, bo sie na kierowce raczej nie nadaje. :-)
Znacie moze jakis skuteczny sposob na kaszel. Moje dziecko bez przerwy kaszle. Przeziebi sie, potem katarek mija ale kaszel pozostaje. Lekarze twierdza ze to alergia, ale leki przeciwalergiczne tez nie pomagaja. Biegam po lekarzach a oni tylko bez konca jakies syropy na kaszel przepisuja no ale zaden z nich nie dzala.
Tyle napisalyscie, ze poprostu za Wami nie nadazam
Melodie spoznione STO LAT! dla Adasia :-)
Iza ja tez sie nameczylam z prawkiem, az w koncu za trzecim razem (wstyd sie przyznac) zdalam po znajomosci. No a teraz to nawet za kierownice nie wsiadam, bo sie na kierowce raczej nie nadaje. :-)
Znacie moze jakis skuteczny sposob na kaszel. Moje dziecko bez przerwy kaszle. Przeziebi sie, potem katarek mija ale kaszel pozostaje. Lekarze twierdza ze to alergia, ale leki przeciwalergiczne tez nie pomagaja. Biegam po lekarzach a oni tylko bez konca jakies syropy na kaszel przepisuja no ale zaden z nich nie dzala.
Podziel się: