Izabelinda
Mama Dominisia i Patrysi
Martusia - Pati walczy z zębami dalej ale poza tym okaz zdrowia.
Domino się wyspał, wygrzał, wypocił i czuje się lepiej. Oby to była taka jednodniówka jak czasem miewa.
A co jest w Krakowie, że tam Ci wysłali? Widzisz chciałaś do Krakowa, to jest jakaś wiadomość od losu, pakuj się i jedź odebrać paczkę.
Ja czekam na Jarka, zjemy obiad i też wybierzemy się jeszcze na jakieś zakupki.
Choinka już ubrana, co za pokraczny drapak sobie wybrałam hihi. Wystrojona ciut lepiej wygląda ale i tak krzywulec ;-). Pat oderwać oczu nie mogła, do pomagania się nie brała bo choinka kłuje.
Domino się wyspał, wygrzał, wypocił i czuje się lepiej. Oby to była taka jednodniówka jak czasem miewa.
A co jest w Krakowie, że tam Ci wysłali? Widzisz chciałaś do Krakowa, to jest jakaś wiadomość od losu, pakuj się i jedź odebrać paczkę.
Ja czekam na Jarka, zjemy obiad i też wybierzemy się jeszcze na jakieś zakupki.
Choinka już ubrana, co za pokraczny drapak sobie wybrałam hihi. Wystrojona ciut lepiej wygląda ale i tak krzywulec ;-). Pat oderwać oczu nie mogła, do pomagania się nie brała bo choinka kłuje.