reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kim są lutowe mamusie- poznajemy się

Witam wszystkie lutoweczki :-)
Ja tez nie wiedziec czemu pominelam ten watek :zawstydzona/y:
Nazywam sie Klaudia, mam 34 lata, pochodze z Gdanska a od 11 lat mieszkam w Olsztynie. Z moim narzeczonym jestesmy razem 12 lat :szok::-):-) Nigdy specjalnie nie staralismy sie o dziecko i tu tak nale ;) Rach ciach i jest obcy w brzuszku :)
Nadal pracuje zawodowo jako kadrowo-ksiegowa w firmie i zamierzam pracowac jak sie da jadluzej. Warunki mam swietne i kimat w pracy tez a i zdrowko poki co dopisuje :)
Pozdrowienia dla wszystki lutoweczek
 
reklama
Zapomnialam dodac, ze termin mam na 5 lutego ale tez bede trzymac mocno nogi do 14 lutego :)) bo to jest akurat dzien urodzin mojego narzeczonego :) i taki prezent chcialabym mu sprawic :)
Na to forum natrafilam dopiero dwa dni temu, nie wiem dlaczego dopiero teraz.
 
klaudiakiwi witaj:) ja mieszkam w Pruszczu Gdańskim:) w jakiej dzielnicy Gdańska Ty mieszkałaś?? ja wg OM termin mam na 8luty ale wg dnia zapłodnienia ok.15luty:)też mam nadzieję, że Maleństwo pojawi się w Walentynki:)będziesz rodzic w Gdańsku??
 
Ewelinka, ten szpital nie mal kiedys dobrej opini ale podobno tam sie ostatnio porawilo. Moja psiolka na poczatku roku tam rodzila to ja zapytam o zdanie i dam znac :))
 
Mi się marzy, żeby mały urodził się 14 lutego, w dzień urodzin mojego Ś.P. teścia, na pewno byłoby to duże przeżycie dla męża i jego mamy, eeeeh. A walentynki to najgorsze święto na świecie ;)
 
Dla jednych najgorsze dla drugich urocze.Niestety gdy zdarzy się jakaś tragedia w jakieś święto , nie jest ten dzień dla nas już najpiękniejszym dniem.Moja Julia przyszła na świat w druga rocznicę naszego ślubu ;).Fajnie by było gdyby człowiek pamiętał o tych samych dobrych chwilach.
 
Witam...Pierwszy raz jestem na tej stronie, zapoznałam się niemalże ze wszystkimi wpisami i przyznam się, że nabrałam troszkę pewności w siebie i chcę tak jak Wy opisać swoją historię...Mam na imię Justyna i mam 20 lat. Pracuję w urzędzie skarbowym.Mojego życiowego partnera poznałam przez sms-y trzy lata temu...Kiedy się spotkaliśmy po raz pierwszy od razu dostał mandat;o)ale wiedziałam, że to jest ten, tak nagle w jednej chwili poczułam, że kiedyś będzie moim mężem.Moja rodzina Go pokochała (ale nie mocniej niż ja), po roku bycia ze sobą zamieszkał ze mną w moim rodzinnym domu. Zaręczyliśmy się i zaczęliśmy planować ślub na 02.05.2009r. Sala, kamerzysta, fotograf... wszystko dopiete na ostatni guzik.Zamieszkaliśmy sami... i tylko jedna osoba w mojej rodzinie śmiała się, że w końcu przywieziemy dzidziusia...Nasz synek urodzi sie w okolicach 24 lutego 2009r. Jesteśmy szczęśliwymi przyszłymi rodzicami i (jak na razie) kochającym się młodym małżeństwem...... a nasz planowany kościelny ślub ma się odbyć 02.05.2009r. ;o)
 
reklama
To może i ja napiszę o sobie cokolwiek, żeby nie pozostawiać taka ,,anonimowa''. Mam 32 lata, jestem psychologiem, pracuję w firmie finansowej w dziale windykacji. Obecnie jestem jednak na zwolnieniu i oczekuję wraz z mężem na nasze pierwsze wymarzone dziecko. Staraliśmy się o nie baaardzo długo, w końcu się udało dzięki klinice Novum:-) Jestem z W-wy:-) A na BB to już weteranka niemalże, bo od 2005r:-D
 
Do góry