reklama
A ja mam + 11kg i pozeram wszystko na swej drodze. Wlasnie zjadlam obiad - a godz. temu bylo drugie sniadanie... nie mieszcze sie prawie w swe ubranka ciazowe, wszystko ponaciagane choc tak nie widac, tylko brzusio wielki sterczy wprzod... a najgorzej z lezeniem. na plecach mowy nie ma, na boku moze byc ale nie dlugo - skurcze nogi, ktora znajduje sie na dnie a potem ceremonia przewrotu na drugi bok... proba uruchomienia skurczonej nogi i jakis czas na drugiej stronie mozna pospac. a za godzinke znow proces w odwrotnym kierunku... naprawde slowo lezec nie nalezy do najprzyjemniejszych... Mysle ze jeszcze z kilogram przytyje i w koncu urodze choc mam wrazenie, ze synek w ciagu tego miesiaca wyskoczy mi przez brzuch, przynajmniej juz probuje to zrobic... tak blizej...
aniusia21_01
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2009
- Postów
- 40
hej dziewczyny a ja myślałam że mało waże przed ciążą 48kg a na dzień dzisiejszy ok63kg, ale wszystko w brzuszek idzie także jakoś zbytnio się nie martwie i raczej nie odmawiam sobie niczego bo jak pomysle, że po urodzeniu nie można tak wielu rzeczy jeść;((( to trzeba przecież kiedyś nadrobić
))
))Mam ich miliony wszedzie na brzuchu.... to razem bedzie 2 miliony (+ te z poprzedniej ciazy) A wokol pepka mam niebieska gwiazdke z zylek )))To ja chyba jedna z tych mniej przybierających bo na razie 6,6 kg! Ale co z tego jak znów dwa wstrętne olbrzymie rozstępy znalazłam po jednej stronie brzucha...centralnie przy pępku
aga6671
Mama Hani i Tomka
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2009
- Postów
- 5 117
:-):-):-):-)
Purchawka
Mama Lolka :-)
A ja muszę sie pochwalić! Bo przez ostatanie 4 tygodnie przytyłam 1 kg! :> Jestem z siebie taka dumna Po tym tyciu po 5 kg na miesiąc to jakaś zmiana nareszcie
Po tym tyciu po 5 kg na miesiąc to jakaś zmiana nareszcie reklama
