reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kilka słów o cycowaniu :)

reklama
Kurcze to widze ze wcale nie sciagam tak duzo pokarmu. Z jednej piersi to mam ok 90-100ml. Ale narazie Maly sie najada a karmie do bólu piersia wiec moze jeszcze sie rozkreci.
 
Ja nie mam pojęcia ile zjada moje dziecko :eek: Nie ściągałam nigdy pokarmu, daję tylko sam cyc.
Raczej dużo nie je, bo zwykle po 15 minutach jest najedzona. Ale najwidoczniej tyle jej wystarcza.
 
Ściąganie nie daje zbyt dokladnego obrazu - jak karmilam Oliwię miałam na poczatku laktator ręczny i po 3 miesiącu nie bylam w stanie ściągnąć wiecej niż 30ml. A dziecko było na samym cycu i jeszcze rosło. Po zmianie na elektryczny było trochę lepiej ale i tak przypuszczam, że Mloda zjadala znacznie więcej. Po prostu moje cycki z laktatorami nie wspolpracuja ;-)
Edysiek - 15min to całkiem długo - u nas karmienie ze ykle nie przekracza 10 minut.
 
Zuzanka moje cycki tez nie wspolpracuja z laktatorem. Mialam to samo co Ty przy starszym. Laktatorem sciagalam 60-70 ml a on potrafil dwa razy tyle wypijac. A byl na samym cycu i ladnie przybieral. Teraz nie sprawdzam. Raz tylko sprobowalam sciagnac jak wiedzialam ze bede musiala wyjsc. To sciagnelam godzine po karmkeniu 60ml ale nie sciagslam do konca. Wiec wydaje mi sie ze tym razem troche lepiej z ta laktacja.
 
Marcia - lepiej albo z laktacją albo ze współpracą ;-) Ja się przymierzam do ściągania (muszę odwiedzić dentystę, więc w razie znieczulenia niezbedny jest jakiś zapas), ale Misiek wieczorem akurat najbardziej marudzi i jak w końcu zaśnie to już na nic nie mam siły.
 
reklama
A czy wasze dzieci tez maja ulubionego cycka? Ja zauwazylam ze moj woli jesc z prawego bo jakos lepiej go lapie, efektywniej ssie i dluzej. A lewego to tak troche ciamka, nie czuje zeby sie porzadnie zasysal. Niby pije z niego bo slysze jak przelyka i mleko tez jest bo dzisiaj jak na chwile puscil brodawke to nas zalalo. No ale ewidentnie z tego lewego je gorzej i krocej. Macie jakies pomysly jak to wyrownac?
 
Do góry