Hej,moje dziecię jest najmłodsze więc jeszcze poczekam.Ale rozpisałam się na ten temat w wątku majowym,tzn. poprzepisywałamz książek,a tak w praktyce to będę czytała jak wy robicie,bo ma ta przewagę że prawie wszystkie forumowe dzieci sa starsze.
reklama
Soczku dostał ok 40 ml. Pierwsze 20 ml poszło do brzuszka z rozpędu zanim dobrze poczuł smak. Kolejne 20 ml, jak już poczuł smak, zostało wyplute, wyślinione, wyprychane na pieluchę i śliniak i mnie oczywiście też. hihi.
Aha i ja tego nie kupowałam tylko dostałam w przychodni taki prezent od nestle. W środku była książeczka, jakaś ulotka, dwie łyżeczki plastikowe, ten soczek i słoiczek risotto z czymśtam od 7 m-ca. Risotto chciał już oszamać mój mężulo, ale uratowałam. hihi
Aha i ja tego nie kupowałam tylko dostałam w przychodni taki prezent od nestle. W środku była książeczka, jakaś ulotka, dwie łyżeczki plastikowe, ten soczek i słoiczek risotto z czymśtam od 7 m-ca. Risotto chciał już oszamać mój mężulo, ale uratowałam. hihi
No dobra...Pierwsze koty za płoty, Julka dostała wczoraj pierwszą porcję soczku marchwiowego. Wypiła ładnie, chociaż nie zauważyłam żadnej reakcji na buźce, ani skrzywienia, ani wyrazu zachwytu...nie wiem jak kupka, bo jeszcze mnie niespodzianką w pieluszce dzisiaj nie uraczyła, ale płaczu z powodu brzuszka nie było...chociaż na wszelki wypadek dałam jej wieczorem Infacol.
Oliwcia ma 3 miechy i dwa tygodnie - ja myślicie, dać jej soczku jabłkowego? Nie wiem czy takiego kupnego dla dzieci typu gerber (są w ogóle takie dla niemowląt? bo ja sie jeszcze nie interesowałam ), czy może być taki jabłkowy kupiony w sklepie ze zdrową żywnością bez dodatków.
Phantas - ja jeszcze nie podawałam, ale koleżanki polecają Hipp ze słodkich jabłek. Ale w zasadzie po co chcesz jej tak wcześnie podac? Karmisz przecież cycuszkiem,a wydaje mi się, że ona jest jeszcze troszke za mała, nie ma nawet 4 m-cy. Wiesz, bo ja raczej jestem troche ostrozna z wprowadzaniem pokarmów, bo mam nie najlepsze doświadzcenie ze starsza córką. Zbyt wczesne podanie może obciążyc dziecku niepotrzebnie wątrobę. Ale to tak naprawde zależy tylko od dziecka, każde jest inne. Ja wracam do pracy w październiku i na tydzień przed wprowadzę jej pierwszy posiłek - zupkę, wtedy będzie jej brakowac 7 dni do 5 m-cy.
phantas wszystkie pierwsze soczki, zupki, deserki są oznaczone "po 4. miesiącu" albo "od 5. miesiąca" Więc twoja niunia jest chyba jeszcze za mała.
Moja Julka tak się w tych jabłuszkach Gerbera rozsmakowała, że dzisiaj wtrąbiła pół słoiczka, a potem, na wieczór strzeliła takie kupsko, że aż prześcieradło musiałam zmieniać ;D
Moja Julka tak się w tych jabłuszkach Gerbera rozsmakowała, że dzisiaj wtrąbiła pół słoiczka, a potem, na wieczór strzeliła takie kupsko, że aż prześcieradło musiałam zmieniać ;D
jeśli chcecie to mam książkę kucharską dla niemowląt od 5 do 12 miesiąca życia. Wczoraj przesłała mi ją dziewczyna z babyboom (niepamiętam nicka :-[ )
tylko że plik ma rozszerzenie exe i trochę bałam się otworzyć, ale na szczęście była to książka a nie jakiś trojan.
Jeśli któraś z Was jest zainteresowana to podajcie mi swoje maile (najlepiej na priwa-nie kuśmy losu na publicznym) a ja z chęcią się tym podzielę.
tylko że plik ma rozszerzenie exe i trochę bałam się otworzyć, ale na szczęście była to książka a nie jakiś trojan.
Jeśli któraś z Was jest zainteresowana to podajcie mi swoje maile (najlepiej na priwa-nie kuśmy losu na publicznym) a ja z chęcią się tym podzielę.
reklama
Mojemu brzdącowi codziennie coś daję. Rano ok 9 jakiś soczek. Potem np. zupkę. Przedwczoraj zjadł całą zupkę jarzynową Gerber, wczoraj wciął cały słoiczek deseru jabłka tez gerber. Bardzo dobre to jedzonko dla bobasów. Ale mam zamiar coś ugotować nareszcie i pozamrażam w słoiczkach po tych zupkach i deserkach gerber.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 77
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 4 tys
U
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: