reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

Pierwszy objaw ciązy to ślinotok! Podczas rozmowy miałam tak dużo śliny w buzi, że nie nadążałam jej połykać. lekka zgaga do tego, co było bardzo podejjrzane, bo nigdy takowego przypadku nie miałam a potem wieczny głód! Aczkolwiek na początku pomyślałam, że to na @ taka głodna byłam.
 
reklama
To widzę że każda kobieta przezywa inaczej ciąże , inne objawy itd. :) Ja mam pare objawów na ciąże ,ale się okaże teścikiem :) nie mogę się doczekać by zobaczyć te upragnione 2 krechy :-)
 
W pierwszej ciąży niemal od owulki strasznie bolału mnie piersi i brodawki zrobiły się nabrzmiałe. W dniu spodziewanego okresu zaczełam wymiotować, w tej ciąży cztery dni po spodziewanym okresie zorientowałam się że mi się spóźnia. Do teraz jedynie mam czasami minimalne mdłości. Także każda ciąża jest inna.
 
Pierwsze objawy to mdłosci ,wymioty,brak apetytu,byłam cały czas senna i zmeczona,nie mogłam nic jesc schudłam pare kg,w 1 trymestrze czułam sie bardzo zle,kolejne miesiace były juz lepsze ;)
 
U mnie pierwszym objawem bylo odrzucenie od alkoholu,nie zebym pila ale bylismy z mezem na przejazdzce rowerowej i wstapilismy do knajpki mojej kuzynki i tam po pierwszych lykach stwierdzilam,ze ma jakies niedobre piwo jeszcze jej sie oberwalo,ze kombinuje i jakis szajs sprzedaje:-D,pare dni pozniej naszla mnie ochota na ogorka kiszonego gdy przechodzilam obok sklepu normalnie tak mi zapachnialo,ze szok:-D,no i ze sklepu prosto poszlam do apteki po tescik na ktorym od razu pojawily sie dwie grube krechy:-)a potem to juz mdlosci,sennosc i bylam strasznie wyczulona na zapachy.W pozniejszych miesiacach czulam sie swietnie i mialam meega ochote na czekolade:szok:
 
Pierwszy objaw to brak @ , pobolewanie w podbrzuszu , potem ból piersi , zgaga -rzadko .
Nie miałam żadnych mdłości i wymiotów . :-)

I co do alkoholu mój gdy w weekend pił sobie piwko , to z daleka czułam fuu ..
 
Ja dowiedziałam się o ciąży 11 dni po spodziewanym terminie @ i test wykonałam w pierwszy dzień urlopu w Zakopcu tak więc radość przeogromna :-)

A co do objawów to jestem przypadkiem bezobjawowym... tzn pierwszym objawem było zatrzymanie @ (ale w tym okresie miałam pobolewanie brzucha jak na @ i (.)(.) również bolały jak na @), i takim dziwnym objawem u mnie było to, że piekielnie chciało mi się jeść na początku ciąży, dlatego rano przed wstaniem z łóżka musiałam koniecznie zjeść chociaż owoc, który leżał zaraz przy łóżku :-)..... tak ok. 7-8 tyg zaczęły się mocne bóle głowy (średnio 2 razy w tygodniu), które trwały do 12 tyg. a teraz póki co jest super - zero objawów.... wyczekuję kopniaków mojego synusia :-)
 
U mnie poza brakiem @ to była niesamowita senność. Spałam całe dnie, senna nie byłam w stanie iść na uczelnię. I zaczęły mi od początku smakować rzeczy, których nie lubiłam (ser żółty, paprykarz, ryby..) Pamiętam, że raz zrobiłam sobie górę kanapek z serem białym i szczypiorem, moja mamcia była w szoku, że mnie tak poniosło:D po 3 dniach u GI dowiedziałam się, że to 5tydz 3 dzien:-) A jak już wiedziałam o fasolce to posypało się szereg dolegliwości, odrzucenie od jedzenia, mięso mi śmierdziało, jadłam tylko suchy chleb, bóle brzucha, bóle głowy przez pół ciąży. I spanie, do końca ciąży spałam całe dnie, a w nocy buszowałam do 4 rano.
 
reklama
Moim pierwszym dość dziwnym objawem zanim dowiedziałam się o ciąży było odrzucenie od moich ukochanych żelków typu "Malinki" :szok: zjadłam jedną i zrobiło mi się niedobrze gdzie normalnie mogłam jeść je kilogramami.... Później objawy pojawiły się dopiero koło 7 tygodnia - czyli mdłości, zgaga, bóle piersi, wrażliwość na zapachy itp itd....
 
Do góry