reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kiedy drugie dziecko ?

U nas też będzie niedługo druga dzidzi. Też rodziłam w styczniu ale 2009 i nie chciałam mieć już więcej dzieci... Nagle przyszedł jakiś impuls do mnie (bo mąż nalegał na drugie) i żeby się nie udało za pierwszym razem to nie wiem czy bym jeszcze się starała. No ale jest i jestem bardzo szczęśliwa.
kajeczka ja mam teraz termin na koniec kwietnia i jeśli chcesz mieć wiosenne dziecko to staraj się w wakacje (lipiec, sierpień) i mogę Cię pocieszyć, że my o pierwsze dziecko staraliśmy się 6 cykli a o drugie tylko 1 :-)
 
reklama
DZIĘKI TAK NAWET BARDZIEJ WOLALAŁABYM NA maj CZERWIEC RODZIC MOZE ale mozna sobie planowac jak narazie wczoraj bylam u lekarza i dostalam 6 opakowan tabletek anty. chyba za dużo :-) boje sie ze jak juz przyjda wakacje to bede juz za wygodna na drugie heh corcia bedzie coraz bardziej samodzielna niekiedy wpadka sie przydaje bo decyzja jest ciezka do podjecia tym bardziej u nas mamy nie duze mieszkanko 2 pokoje w tym jeden jak pociag długi i wąski mamy w planach budowe na wiekszy domek ale tez boje sie ze przy drugim bobasie nie damy rady bo ja szybko nie bede mogla isc do pracy ah co robic
 
witam :)
jestem tu pierwszy raz :)
jestem mamą 2 letniego (za tydzień ;) ) synka i bardzo mocno się zastanawiam nad drugim dzieckiem...
zawsze wiedziałam że będę miała 2-3 dzieci. ale... no właśnie.
ja nie pracuję, bo tu gdzie mieszkam, nie ma żłobka, a pracy takiej, by opłacała się przy zatrudnieniu opiekunki za szybko nie znajdę...
od września synek idzie do przedszkola, a ja...? iść do pracy, czy już teraz decydować się na dziecko?
wiek synka odpowiedni, ja też czuję potrzebę drugiej pociechy, ale mąż już nie koniecznie... tylko on pracuje i gdyby pojawiło się drugie dziecko - podołalibyśmy, ale finansowo bez rewelacji. widzę, że to go trochę martwi, a do tego szaleje za synkiem i chyba jakoś ciężko mu nawet myśleć, że swoją miłość może jeszcze podzielić (choć bardzo chce drugie dziecko, tylko boję się, że to nastąpi dopiero za x lat...).
strasznie to wszystko skomplikowane :( co robić?
czy mój głośny instynkt poczeka a ja nie zwariuję do czasu gdy mąż się zdecyduje? przekonywać, czy czekać aż sam się zdecyduje? tyle pytań bez odpowiedzi...

pozdrawiam serdecznie!
 
Ja posłuchalam instynktu i sie ciesze :tak: Nie chciała bym większej róznicy wieku :no: Nom ale to sprawa indywidualna.
A co do dzielenia miłości, to niema czegoś takiego, kocham starsza córke tak samo jak wcześniej, poprostu zrodziło się nowe uczucie. :tak: Powodzenia :-)
 
niekiedy wpadka sie przydaje bo decyzja jest ciezka do podjecia tym bardziej u nas mamy nie duze mieszkanko 2 pokoje w tym jeden jak pociag długi i wąski mamy w planach budowe na wiekszy domek ale tez boje sie ze przy drugim bobasie nie damy rady bo ja szybko nie bede mogla isc do pracy ah co robic

dokładnie! gdyby drugi synek nie był z wpadki, na pewno tak szybko nie zdecydowalibyśmy się na drugie dziecko... mieliśmy w planach jedno, powrót do pracy, budowa domku, potem znowu powiększenie rodziny ;-)
 
wiek synka odpowiedni, ja też czuję potrzebę drugiej pociechy, ale mąż już nie koniecznie... tylko on pracuje i gdyby pojawiło się drugie dziecko - podołalibyśmy, ale finansowo bez rewelacji. widzę, że to go trochę martwi, a do tego szaleje za synkiem i chyba jakoś ciężko mu nawet myśleć, że swoją miłość może jeszcze podzielić.

Mój Mąż absolutnie nie chce trzeciego dziecka... ale czas pokaże ;)

No i o "dzieleniu" miłości nie ma mowy - drugie dziecko kocha się równie mocno!!! być może ta miłość jest inna, ale nie mniejsza :)
 
dziękuje dziewczyny za odpowiedzi :)

no właśnie... u nas też jest tyle pomysłów na przyszłość...
mieszkamy z męża rodzicami, mamy dla siebie 3 pokoje, więc jest nie źle... ale nie na swoim:sorry2:
ja nie mam problemów z miłością do dzieci :) pragnę ich i tyle. a miłości starczy dla wielu :-D
chodzi mi tylko o męża odczucia. on poza synkiem nie umie chyba sobie wyobrazić, że będzie jeszcze jedno, że będzie równie wspaniałe, że będzie dobrym tatą dla obu... tak mi się wydaje:sorry2:
dziękuję raz jeszcze za odpowiedzi ;)
 
U nas też będzie niedługo druga dzidzi. Też rodziłam w styczniu ale 2009 i nie chciałam mieć już więcej dzieci... Nagle przyszedł jakiś impuls do mnie (bo mąż nalegał na drugie) i żeby się nie udało za pierwszym razem to nie wiem czy bym jeszcze się starała. No ale jest i jestem bardzo szczęśliwa.
kajeczka ja mam teraz termin na koniec kwietnia i jeśli chcesz mieć wiosenne dziecko to staraj się w wakacje (lipiec, sierpień) i mogę Cię pocieszyć, że my o pierwsze dziecko staraliśmy się 6 cykli a o drugie tylko 1 :-)

Ja mam pierwsze dziecko z wrzesnia i ostatnie miesiące ciązy w wakacje to była porażka .. wakacje do d..
Drugie mam z kwietnia i rewelka jak dla mnie . w zime o wiele lepiej zniosłam ciąże , w lato łatwiej bo z takim ,maluchem nawwt mogłam być cały dzień na dworku w czasie gdy starszak bawił się np na placu zabaw , także rewelka > ola spała całymi dniami na tarasie w kołysce gdy synek się chlapał w baseniku . A we wrześniu jak Ola miała 5 miechów pojechalismy do włoch
 
Ja tez bym chciala rodzenstwo dla cory:tak:hm...moj M nie jest przekonany:no:chce poprzestac na jednym dziecku:-p:tak:,tak wiec jak narazie jedynaczka nam rosnie,w planach jeszcze nie mamy drugiego(a raczej M),wiec jak bysmy podjeli decyzje to roznica bedzie doza:tak:.Teraz jakbym cofnela czas,fajna roznica wieku by byla tak do dwoch,trzech lat:tak:,potem ciezej sie zdecydowac:-:)tak:.Acha jak bym miala jeszcze raz rodzic fajnie jest na wiosne,lato...:tak:.
 
reklama
A ja się zdecydowałam. Córka ma niecałe 14m i za nami piersze starania. Z mała nie było łatwo. Cały rok nad nią pracowaliśmy i zobaczymy jak to teraz będzie.
 
Do góry