reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kiedy drugie dziecko ?

dlatego uwazam ze rok po roku jest najlepiej,niedosc ze dzieci bardziej sie rozumieja,jeden drugiego uczy,to i dla mamy lepiej bo rzeczywiscie jak sie pomysli ze te nocne wstawania,karmienia itd.to niezabardzo sie chce,a tak dwojka w ciagu 2 lat,fakt ze mi na przyklad niebylo latwo bo starszy syn jest mamy przylepą,i na początku był troszku zazdrosny ale szybko to minęło i teraz jest tylko z górki;):-):-):-)
 
reklama
Ja też będe mieć róznice 22 miesięcy rodze w lipcu mam lekkie obawy ale staram sie o tym nie myśleć bo bym zwariowała mam nadzieje że nie będzie tak źle pozd
 
ja też się od niedawna zastanawiam czy już?...ale jeszcze nie czuję się psychicznie gotowa, chyba nie umiałabym podzielić tej miłości i zorganizować sobie życia tak, by podołać dwójce. a musiałąbym sama, bo mąż ciągle w pracy, a jak jest to zmęczony:crazy:
 
dlatego uwazam ze rok po roku jest najlepiej,niedosc ze dzieci bardziej sie rozumieja,jeden drugiego uczy,to i dla mamy lepiej bo rzeczywiscie jak sie pomysli ze te nocne wstawania,karmienia itd.to niezabardzo sie chce,a tak dwojka w ciagu 2 lat

dokladnie:-D

u nas jest roznica rok i 4 miesiace,

a teraz jak widze jak Hania juz coraz samodzielniejsza sie robi i cale noce przespane, to nie wiem czy bym sie zdecydowala na drugie:sorry2:
 
W odpowiedzi na pytanie w temacie: U nas już wkrótce:) Kuba ma 16 miesięcy, a za niespełna dwa miesiące urodzi Mu się braciszek... Nie myśleliśmy i nie rozważaliśmy do końca - kiedy najlepiej drugie... Ale myślę, że chyba teraz, skoro tak jest... Obawy, owszem są. Ale mamy nadzieję, że damy radę:)
 
Dodam, że między mną a moja najstarszą siostrą (a mam trzy siostry i brata) jest 17 lat różnicy. Może i mamie było lżej z moim wychowaniem, ale dla mnie i mojej siostry nie była to optymalna sytuacja... Jakoś trudno znaleźć nam wspólny język... Ja miałam 4 lata, kiedy ona wyszła za mąż... i wybyła z domu... Słabo się znamy...
 
Ja mam dwójkę dzieci i chyba na tyle.......może dlatego że dostałam trochę w "kość", bo nie zdążyłam wypocząć po tym najrtudniejszym okresie jakim jest pierwszy rok dziecka, a tu zaraz pojawiło się drugie. Ale przyznam, że chyba już teraz - Jaś ma 3 lata a Staś 2, różnica 14 m-cy - uważam,że jeżeli planuje się wiecej niż jedno dziecko, to trzeba to zrobić taśmowo;-), jedno po drugim. Prawie w tym samym czasie wychodzi się z pieluch, butelek, bałaganu nie do zniesienia, ......a potem juz jest tylko lepiej. Drugim ważnym plusem, który od razu ciśnie mi się na język jest to, że przy tak małej różnicy, ten młodszy szybko zaczyna bawić się ze starszym. Wiem z rozmów od znajomych i w rodzinie, że im dłużej zwleka się z decyzją o drugim dziecku, tym trudniej ona przychodzi, czasem w ogóle, bo przy starszym dziecku jest coraz lżej i zaczynamy być poprostu wygodne.....co oczywiście doskonale rozumiem i dlatego uważam, że niedługo i mnie czeka sielanka!!!:tak:
 
Dziewczyny ja też marzyłam o dwójce i to w jak najkrótszym czasie ale niestety pierwsza ciąża tow wynik leczenia a teraz już ponad rok leczenia i nic niestety .Jeśłi się nie uda przez 2kolejne cykle to będę miała jedynaka.
 
A ja ciągle na etapie zastanawiania się... U mnie nawet nie chodzi o "chcenie", bo chcę mieć jeszcze dziecko, może nawet dwoje? Chodzi o warunki mieszkaniowe i o to, że Pawełek był wielki i ledwo przeszedł przeze mnie, boję się powtórki z ciężkiego porodu. :wściekła/y:
 
reklama
Ja mam dwójkę dzieci i chyba na tyle.......może dlatego że dostałam trochę w "kość", bo nie zdążyłam wypocząć po tym najrtudniejszym okresie jakim jest pierwszy rok dziecka, a tu zaraz pojawiło się drugie. Ale przyznam, że chyba już teraz - Jaś ma 3 lata a Staś 2, różnica 14 m-cy - uważam,że jeżeli planuje się wiecej niż jedno dziecko, to trzeba to zrobić taśmowo;-), jedno po drugim. Prawie w tym samym czasie wychodzi się z pieluch, butelek, bałaganu nie do zniesienia, ......a potem juz jest tylko lepiej. Drugim ważnym plusem, który od razu ciśnie mi się na język jest to, że przy tak małej różnicy, ten młodszy szybko zaczyna bawić się ze starszym. Wiem z rozmów od znajomych i w rodzinie, że im dłużej zwleka się z decyzją o drugim dziecku, tym trudniej ona przychodzi, czasem w ogóle, bo przy starszym dziecku jest coraz lżej i zaczynamy być poprostu wygodne.....co oczywiście doskonale rozumiem i dlatego uważam, że niedługo i mnie czeka sielanka!!!:tak:
Popieram.
U nas jest 2 lata i 1 miesiąc.
A już dziś jak dzieciaki siedzą razem i się bawią jest super.
Matti sam bawi się 5 minut a z bratem godzine.
Młodszy szybciej się rozwija.Już jest na etapie wstawania i chodzenia przy kanapie,raczkuje i wogóle widze ,że strasznie szybko się rozwija.
Antek-starszy zaczął raczkować po 10 miesiącu a Matti przed 8 miesiącem.
Starszy już jest na tyle duży,że bardzo mi pomaga.Wyrzuci pampersa.przyniesie coś i przypilnuje brata,żeby się nie wspinał na kanape jak mnie nie ma.
Oczywiście są chwile zazdrości,ale o niektóre zabawki.
I powiem,że jest super.

Co do różnicy wieku w drugą strone mam siostre o 20 lat młodszą.
Moja mama jest szczęślia ale też mówi,że już chciałaby odpocząć.
Bo jej się dopiero zacznie zerówka :-D
A Oliwka fakt,jest oczkiem w głowie wszystkich i to troszke nie dobrze :sorry2:
 
Do góry