reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmimy...

no to od kiedy te serki:sorry2:??tak by mi pasowały w sam raz na podwieczorek...
Niekat chyba od 11 miecha mozna serki wprowadzac
ale wczesniej jest jakis słoiczek z trwarozkiem chyba bobovity
ja mam takie samo zdanie jak Stefanna ze bym poczekała z wprowadzaniem nabiału przy problemach skórnych Marcelka:blink:
 
reklama
dziewczyny napiszcie mi jak wygląda wasz dzień podawania posiłku dla maluszka? Bo ja się zastanawiam czy moja żabka nie za mało pije:dry:. U nas jest tak:
Rano dojada cycusia bo przysypia i jak się obudzi na dobre ok. 12 jest obiadek (zjada malutko bo max 3/4 małego słoiczka). Popija cycusiem lub troszkę daję jej soku jabłkowego (tzn tyle ile wypije a pije ok 20ml). Następnie jogurcik Nestle jagodowy od 6 m-ca w międzyczasie ze 2x do wieczora cycuś (ale tylko troszeczkę) i następnie deserek 1/2 słoiczka połączona z 40 ml kaszki glutenowej (połączone to daje ok 3/4 słoiczka) i cycuś do spania. Nie za mało jada:confused:.
Na wadze mało ostatnio przybrała ale lekarz mówi, że jest taka energiczna, że to spala:sorry2::dry:.
A jak wy podajecie? Podajecie napoje? Ja też zaczęłam zwracać uwagę czy moczy często pieluszkę. To z nocy ma bardzo mokrą. Ale w ciągu dnia tak strasznie dużo nie sika. Dodam, że w nocy a właściwie nad ranem też Tosia dalej podjada cycusia:sorry2:. Nie wiem czy nie panikuje:baffled::dry:.

Jeśli chodzi o jogurty to polecam te Nestle są bardzo dobre. Tosia je uwielbia:-).
Co do ciemiączka to Tosia też ma duże i pulsujące. Ale mnie uspokoiłyście (miałam już kilka razy zapytać jak jest u was z tym ciemiączkiem ale zapominałam:sorry2:). Ja nawet pytałam lekarza tak jak Stefanna czy nie zwiększyć dawki ale nie kazał, bo robiliśmy jakiś czas temu usg przez ciemiączko i wyszło idealnie także nie mamy się co martwić. I D3 podajemy.
 
PM u mnie Kondzioszka
7-8 kaszka a później cyc an popicie
10 jakis owoc plus cyc
12 obiadek zapity soczkiem
14 cyc
16 podwieczorek czyli znów ajkis owoc
18 cyc
19,30 kaszka
a na uspienie jeszcze cycus

i oczywiście w nocy tez z 5-6 razy budzi sie na cyca:no:
 
PM - właśnie tu weszłam, bo o to samo miałam zapytać :-D:-D:-D Też się zastanawiam i martwię czy ok, dlatego chciałam Was sytać.
U nas wygląda to tak (zacznę od wieczora):

20.00 - mleczko z łyżeczką kaszki mannej - 150 ml
01.00 - mleczko 150 ml
05.00 - mleczko 150 ml
10.00 - owoce
12.00 - obiadek
14.00 - obiadek :sorry2: (tak na raty bo po pół filiżanki, no chyba, że ma wenę)
17.00 - owoce

Walczę z kaszkami, żeby mu zacząć dawać wieczorem ale jak na razie żadna mu nie smakuje. :dry:

Tak samo jak u PM - po nocy pieluchą można kogoś zabić i często o 05.00 po jedzeniu ją zmieniam a wtedy "dosikuje" jeszcze poowę tego a w dzień duużo mniej.

PM - no ale skoro Tosia ma tak spore ciemiączko jak Tymon to chyba mieli by je zapadnięte jeśli byliby odwodnieni, co? :confused:
 
Dziewczyny! Pokarmy dzieci w wieku naszych są przecież dość wodniste - zupki, mleko, deserki, to wszytko zawiera sporo płynu:tak:Pamiętajcie, że dziecko jak nie chce pić, to nawet przyjmując picie w niewielkich ilościach (łyżeczka co 10-15 minut) nie powinno się odwodnić.:tak: Mój Emi je co 4 (!) godziny i teraz gdy nie ma upałów to wypija maksymalnie 300 ml herbatki, wody lub soku i jest git:tak: Jak się martwicie, to policzcie tak w ml ile jest tego co dajecie dzieciom, ja myślę, że spokojnie zaspokoiłoby to nawet minimalne zapotrzebowanie dorosłego na płyny:rofl2:
PM Tośka przecież sporo cycoli jeszcze:tak:
 
PM&Ninja, nie popadajcie w panikę... Na pewno dobrze się rozwijają, więc to co dajecie to wystarczy... a jak by to było odwodnienie, to cytuję:
"U niemowląt i małych dzieci odwodnienie przejawia się w początkowym okresie zmianą zachowania tj. maluch może być marudny, a następnie staje się apatyczny. Wraz z pogłębianiem odwodnienia u dziecka dochodzi do: przyśpieszonego oddechu, zapadnięcia oczu i ciemiączka, suchego języka i błon śluzowych jamy ustnej, zagęszczenia śliny, a skóra na brzuszku marszczy się w fałdy."


U nas jest tak:
6.30-7.00 Cycuś
10-10.30 Cycuś
Spanko
12.30 -13 Obiadek (zupka zagęszczona kleikiem ryżowym)
16.00 Cycuś lub kaszka ryżowa mleczna lub jabłuszko z biszkopcikiem
18. 00 Cycuś
20.00 Mleko (160 ml) zagęszczone kleikiem ryżowym i cycuś
około 1.00 jeszcze cycuś, ale to jak się obudzi i nic nie pomaga jej zasnąć

A do picia to tylko herbatka rumiankowa, ale parę łyżeczek daje teściowa jak jestem w pracy:tak:
 
mrowa-Kurcze Kondzio ma apetyt:tak: Fajnie! a jakie ilości kaszek podajesz Kondzioszkowi? Bo ja tak niewiele(40ml) i wydaje mi się, że za mało:dry:
Kurcze ta moja żaba to taki niejadek...tak muszę się nagimnastykować aby coś jej dać...nawet przy cycu się rozprasza:wściekła/y: Także to dojenie cyca to jest przerost formy nad treścią. To nie jest takie typowe jedzonko jak przed spaniem...jakby moja córka potrafiła mówić to by powiedziała przed cycusiem w ciągu dnia: "mamo zjem trochę i daj mi święty spokój":sorry2:. Ona jest tak zaciekawiona światem, że jedzenie to strata czasu:angry:.
ninja- mi też się wydaje, że było by ciemiączko zapadnięte no i była by bardziej chyba apatyczna a ją energia rozpiera:szok:.A pić dużo nie chce:dry:. A podajesz dodatkowo jakieś piciu? A u was już cyca 'niet' tak całkiem? Bunt na pokładzie?
kra- 300 ml to sporo pije...nie sądzę aby Tośka aż tyle piła. W sumie cyca trudno określić? A wy cycusiacie jeszcze? Bo nie pamiętam.
Beti- nie zauważyłam niczego u Tosi co podane jest w tym opisie. No i teraz byliśy na szczepieniu (2 dawka prevenar) i Tosia była badana to by chyba lekarz zauważył...tylko te pieluchy mi nie dają spokoju, że nie są tak bardzo zmoczone:crazy:
 
No to teraz bedzie jazda heheh

Kaya nie dostaje witaminy D3.
MRSF Help!!!Podajesz cos ekstra Dzemikowi?????

sorki za spozniona odp ale lepiej pozno niz wcale nie? :-D
J nigdy nie dostawal, nie dostaje i sadze ze nie bedzie nigdy oddzielnie dostawal vit D3. Wystarczajaco duzo jest jej w Aptamil'u i innych Dzemikowych jedzonkach. Ciemiaczko jest perfect jak na ten wiek- co zaopiniowali i polscy pediatrzy i angielski pediatra i GP. tez sie o to martwilam wiec jak bylam w PL do wszystko posprawdzalam. mozna bardziej zaszkodzic nadmiarem witamin niz niedoborem wiec zgadzam sie z Giza i tez nic bym nie podawala bez wyraznego wskazania i uzasadnienia:tak:
 
PM - u nas od 3-4 tygodni był już cycuś sporadycznie bo Tymon juz wolał butlę, tylko w nocy karmiłam go piersią. Potem też i w nocy weszła butelka bo nie najadał się i budził co godzinę :baffled:
A odkąd jestem przeziębiona , to stwierdziłam, że Tymonowi to już rybka, więc zaczęłam brać leki no i nie mogę karmić. Nawet nie muszę ściągać bo piersi już nie twardnieją (raz tylko musiałam ściągnąć).
Mi pasuje, bo 6 miesięcy go karmiłam ,więc jak na nas to wystarczająco a przede wszystkim odstawienie piersi przebiegło "bezboleśnie" :-):-):-) (Moja Mama jest strasznie zdziwiona, że tak bez niczego Tymon sobie odpuścił :-p)
 
reklama
PM mój młody to od 6 tygodnia na butli jest, a 300 ml to jest max. Średnio idzie mi tak jedna mamła butelka picia, czyli 120-150 ml:tak: Ja myślę, żę pomimo tych kombinacji Tosia wypija wystarczająco :tak:
Wiecie, że na małej łyżeczce mieści się 3ml płynu, a na tej dużej z Hippa aż 5ml:szok: - sprawdziłam, bo podawałam Błażejowi leki i w strzykawce wydawało mi się taaaak dużo, a tu wychodziła tylko łyżeczka:tak:Poza tym już tu pisałam, że u mnie chłopaki mają nauralne okresy, gdy jedzą mniej, a później znów nadrabiają:tak: Jak dziecko przybiera, to nie ma stresu, no a że teraz już nie tak bardzo to też naturalne.
U nas młodemu się zdarza, że zaciska usta jakby nie chciał już jeść, a tymczasem jak dam mu popić w międzyczasie, to później wymiata do dna:szok::-D
 
Do góry