reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmimy...

no to fajnie położna mi powiedziała ze na witaminę D jest jeszcze czas a wy juz podajecie:wściekła/y:

a tą witaminę k podajecie z odciągniętym mlekiem czy tak do buzi i otem mleko? bo ja nie mam sprzętu do odciągania a na ulotce pisze ze połączyć z mlekiem
 
reklama
Darina ja jeszcze nie podaje wit D3 zamierzam dopiero od 4 tyg podawac tak mi mówili w szpitalu zreszta nawet nie mam recepty na nia;-) a dostane najwczesniej w poniedziałek bo wtedy idziemy na patronaż:tak:
 
Darinia, ja mam witaminę K w kapsułkach i tu nic nie ma, że trzeba łączyć to z mlekiem. Tylko, że albo bezpośrednio do buzi, albo podać ze ściągniętym mlekiem. Ja podaję prosto do buzi a chwilę później karmię.
 
Kurcze wydaje mi się,że Zuźka ma ten refluks przełykowo-żołądkowy:no:Bardzo ulewa po jedzeniu czy piciu a czasem nawet jakby zwymiotuje bo jest to większa ilośc i z takim"wyrzutem",czkawkę ma też bardzo często i krztusi się jak pije.A dzisiaj biedna kupy nie zrobiła przez cały dzień i tak się męczyła:wściekła/y:Jem już trzecie jabłko,mnie dwa ruszyły to moze ją też ruszy:baffled:tak mi jej żal,taka jest grzeczna.
Marteczka, pisałaś na głównym, ale odpowiem Ci tutaj. Może mała je łapczywie i połyka bardzo dużo powietrza? A dużo masz pokarmu? U mnie jest tak, że mi bardzo szybko leci mleko, normalnie samo tryska jak z fontanny. Wtedy Milenka zaczyna się denerwować i czasami krztusić. Biorę ją jak do odbicia na ramię, a trochę mleka wyciskam z piersi - tyle, żeby już nie leciało. Ona się w tym czasie trochę uspokoi i potem je już spokojnie. A Przemko łykał takie tryskające mleko, w jedzeniu mu to nie przeszkadzało, ale właśnie bardzo potem ulewał. A do pediatry lepiej pójść z tym ulewaniem i zrobić badania.
 
Giza- ja robię tak samo, bo też mi mleko tryska jak z fontanny.Ale też staram się jej nie wygładzić za bardzo tylko jak zacznie delikatnie stękać to już jej podaje cycorka (same cycorki też mi na to wskazują, że się zbliża pora karmienia, bo są pełne;-)), bo inaczej jak jest głodna bardzo to je strasznie łapczywie i też się krztusi. A niestety ulewa jej się raz mniej raz bardziej (ale codziennie:-() i też ma tak czasami jak pisze Marteczka, że aż chluśnie pokarmem. Ale to jest normalne z uwagi na nie dojrzały przewód pokarmowy.
Także Marteczka nie masz się co martwić, bo to minie i niestety ulewanie to częsty problem, ale na pewno minie.
Darina- jeśli chodzi o wit K to robię tak samo jak mrowa, mimo, że jest napisane aby podać z odciągniętym pokarmem (ale czytałam, że nie warto, bo wtedy wit zostaje na ściankach buteleczki, bo jest bardzo tłusta)
 


Marteczka. PM- Nikos to samo ulewa czesto, wieksze wyrzuty tez sie zdarzaja a czkawka to po 5 razy dziennie daje wtedy troche przegotowanej wody z kropla mocnej esencji z herbaty parzonej zwykłej czarnej tak w szpitalu poradzili i nie dosc czkawka przechodzi to jak narazie bez zadnych boli brzuszka :D
 
reklama
macie jakieś doświadczenia ze sprzętem do odciągania mleka? muszę sobie coś kupić bo jak mam zostawić mała raz w tygodniu na kilka godzin z rodzicami to coś muszą mieć do picia przeraża mnie cena niektórych:wściekła/y:
 
Do góry