reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
hehe a z jaką pewnością to robi...
jak z reklamy snicersa
jak z reklamy snicersa
lepidoptera
Fanka BB :)
A mi już powoli ręce opadają, od tygodnia próbuję Zochnę nauczyć zjadać marchewkę, ale efekt jest mizerny. Jeśli połknie łącznie pół łyżeczki to już sukces, bo w ogóle buzi nie chce otworzyć, a jak już to się krztusi niemalże...
i sama nie wiem, czy dodać ziemniaka, bo w sumie to tej marchewki prawie wcale nie zjadła, więc nie wiem, cy jej służy, czy nie...
i sama nie wiem, czy dodać ziemniaka, bo w sumie to tej marchewki prawie wcale nie zjadła, więc nie wiem, cy jej służy, czy nie...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 928 tys
Podziel się: