kurcze jednak dalej te zaparcia sliwki juz nie pomogly,soczek tez nie, wogole ma dalej strajk na jedzenie z butelki,jak biore go do karmienia to jest dziki płacz...jedyne co, to kaszke z lyzeczki wtedy,
mam w domu kiedys kupiony, nawet nie otwarty debridat...ale nie wiem czy tak na wlasna reke podac mu...hmmm ?
mam w domu kiedys kupiony, nawet nie otwarty debridat...ale nie wiem czy tak na wlasna reke podac mu...hmmm ?