reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

karmienie piersią i nie tylko

Ja daję małemu przegotowane krowie mleko od czasu do czasu na noc.
Surowego chyba jeszcze nie można, ale pewności nie mam :)
 
reklama
Ja mam problem innego typu.Nadia nie chce w ogóle mleka (toleruje jedynie cyca,ale on jest tylko do końca miesiąca).Wcześniej piła mm,jadła kaszki,jogurty,twarożki,ale teraz kategorycznie nie chce,zaciska buzię,wyje,zrywa sobie śliniak,nawet talerz przewraca :eek:Ponadto nie toleruje też owoców,żadnych i w żadnej postaci. Najchętniej je mięso,warzywa,paróweczki,chlebek,biszkopty, jajo. Na tym się kończy jej jadłospis...:-(
 
Agnieszka u nas jest ten sam problem. Generalnie jak uda się Młodemu wcisnąc raz na tydzień trochę kaszki, to jest super:/
 
może i nie powinno się podawać mleka krowiego poniżej 2go roku życia...wg harmonogramu żywień dziecka, ale ja szczerze mam gdzieś te całe plany:tak:
Filip nie tolaruje mm, tylko cyc i krowie więc jakieś mleko musi pić :-D
 
Dzisiaj przez przypadek, podczas robienia porządków wpadła mi w ręce gazeta Twoje dziecko, gdzie był podany przepis na kakao dla dziecka 18-miesięcznego, czyli wychodzi na to, że poniżej drugiego roku mleko z kartonu można podać. Ja pamiętam, że Jagoda po troszku zaczęła pić mleko przed drugimi urodzinami.
 
może i nie powinno się podawać mleka krowiego poniżej 2go roku życia...wg harmonogramu żywień dziecka, ale ja szczerze mam gdzieś te całe plany:tak:
tyle, że krowie bardzo obciąża nerki ze względu na dużą zawartośc białka i soli mineralnych. W sumie ja też się zastanawiałam czy nie zacząc podawac krowiego skoro mm nie chce. Jakie podajesz to mleko? Gotujesz je?
 
tyle, że krowie bardzo obciąża nerki ze względu na dużą zawartośc białka i soli mineralnych. W sumie ja też się zastanawiałam czy nie zacząc podawac krowiego skoro mm nie chce. Jakie podajesz to mleko? Gotujesz je?

Tak gotuje, wsypuję kaszę manną błyskawiczną, gotuje 2min i gotowe śniadanko:)
Do kakao tez tylko gotowane
Próbowałam kiedyś dać Filipowi mleko z kartonu, nie przeszło.
To świeże krowie uwielbia, a to, że obciąża nerki szczerze nie słyszałąm, musze o tym poczytać:baffled:
 
reklama
Wkręciłam się w to mleko (pewnie z racji osobistej nienawiści do niego;-)) ale znalazłam jeszcze taki wątek dot. kazeiny w mleku krowim:

Podstawowa różnica między mlekiem krowim (ograniczę się w tym tekście do porównań mleka ludzkiego z krowim, bo jego spożycie jest największe) jest w jego składzie chemicznym. Przede wszystkim krowie mleko jest bogate w kazeinę. Jest ona cielakom potrzebna do prawidłowego rozwoju rogów i kopyt (a ludzie ich nie mają, ...choć niektórzy pewnie by się sprzeczali), a co za tym idzie - posiadają przystosowany układ trawienny do przyswajania kazeiny, który wytwarza reninę, trawiącą kazeinę. Dla człowieka jest ona bardzo szkodliwa, gdyż produkuje ona w organizmie ludzkim molekułę homocysteinę, której obecność powoduje blokowanie żył i tętnic oraz osłabienie tkanki łącznej. Ponadto z kazeiny... robi się guziki i kleje. Poza tym powoduje klejenie kamieni żółciowych.


:eek: słabo mi się robi i poimo, że pewnie uznacie, że wpadłam w paranoję, to chyba sama zacznę lać do kawy sojowe albo to ryżowe.......

A dlaczego nie chcecie dawać dzieciom przetworów mlecznych, które nie są w ogóle dyskusyjne, tylko koniecznie mleko do picia???
 
Do góry