wiolan
PODWÓJNA MAMA
Kurde jak widzę ilości zjadane przez wasze dzieci, to mam załamkę. Jasiek je połowę tego![]()
Dziś podjęłam decyzję, że już słoiczków owocowych też kupować nie będę, sama będę robić musy owocowe. Jabłka, banany i gruszki są świeże a resztę (jagody, maliny, truskawki) kupię z mrożonek - i tak trzeba to obrobić termicznie, więc różnicy, czy mrożone, czy świeże, nie będzie. Natomiast stwierdzam, że słoiczki babydreamem to świństwo, nie ma smaku, nawalili tam okropnie dużo mączki ryżowej i sprzedają taką tandetę, niby tańsze, a w rzeczywistości płaci się za zmielony ryż
julita chrupki muszę sprawdzić. Do biszkoptów się przymierzałam, ale w składzie mają jakieś barwniki i konserwanty, czy coś podobnego ( w każdym razie jakach chemia), więc na razie podziękujemy, hipp ma ciasteczka i one wystarczają
Ty robisz jaskowi jedzonko z termomixa... masz jakies nowe przepisy na jedzonko czy z tej zoltej knigi korzystasz??? podeslij cos...