mam już normalne mleko, a dziś nawał jeszcze większy, a mały jak na złość długo śpi i nie ma zamiaru wstać..
ale laktator mi pomaga i faktycznie, odciągam na tyle, aby pierś była bardziej miękka...
a co do mrożenia pokarmu to muszę kupić jakieś kubeczki, albo woreczki domrożenia mleka, bo nic takiego nie mam.
bo wiem, ze to fajny pomysł na później.
co do witamin, to ja witaminy D nie bedę podawała- nic nie mowili na ten temat w szpitalu, A ciemiączko ma 1,5x 1,5
witaminę K kupiliśmy wczoraj ale czekamy do 8 doby
ale laktator mi pomaga i faktycznie, odciągam na tyle, aby pierś była bardziej miękka...
a co do mrożenia pokarmu to muszę kupić jakieś kubeczki, albo woreczki domrożenia mleka, bo nic takiego nie mam.
bo wiem, ze to fajny pomysł na później.
co do witamin, to ja witaminy D nie bedę podawała- nic nie mowili na ten temat w szpitalu, A ciemiączko ma 1,5x 1,5
witaminę K kupiliśmy wczoraj ale czekamy do 8 doby