chrupia-wielkie dzieki za tyle info,zdazylam juz przelecic te strony wczesniej,ju chyba wszystko czytalam na ten temat,
jest mi ciezko z tym bo nie mam dobrych warunkow do tego aby powalczyc o te karmienia,potrzeba mi spokoju,ciszy,brak stresu a u mnie tak sie nie da,Krystian sie denerwuje jak nie ma mnie blisko,a teraz krzyczy,biega,szaleje ,a Damianek sie denerwuje kiedy je i jest glosno,gwarno,
Kurde bardzo chce karmic,ale coraz mniej wierze w to iż mi sie to uda:-(
jest mi ciezko z tym bo nie mam dobrych warunkow do tego aby powalczyc o te karmienia,potrzeba mi spokoju,ciszy,brak stresu a u mnie tak sie nie da,Krystian sie denerwuje jak nie ma mnie blisko,a teraz krzyczy,biega,szaleje ,a Damianek sie denerwuje kiedy je i jest glosno,gwarno,
Kurde bardzo chce karmic,ale coraz mniej wierze w to iż mi sie to uda:-(
Ostatnia edycja: