karmienie piersią i nie tylko

[Nikita84]

PS- załóżmy wątek o teściowych;-)

Popieram!

 

[Nicole1603]

W dzidziusiowej mowie specjalizuje się mój ojciec. Prosiłam go kilkakrotnie żeby tak nie gadał to udawał że nie słyszy. Wreszcie mówię raz głośno niby do Kuby: "Widzisz mały, trzeba będzie nauczyć dziadka mówić" Totalny śmiech domowników, pomogło, odtąd jak mu przypomnę to przestaje.

Ooo wypróbuję na teściowej chociaż znając jej skłonność do totalnego nierozumienia aluzji to nie wiem czy zakuma;-)Cóż otępienie mózgu się zdarza się często ludziom w jej wieku
Nie sądziłam tylko że prócz wychowywania dziecka będę musiała wychowywać i teściową

A dziecko bardzo rezolutne- jak ja bym chciała żeby mała odpowiedziała kiedyś w podobny sposób teściowej Normalnie bym padła !

 

[aga0411]

hahaha z tymi teściowymi to nie na temat, ale i tak się uśmiałam

 

[aguska24mir]

tesciwie to wrogowie najgorsi a w szczegolnosci tesciowe he he

 

[nataliak]

trzymajcie sie tematu a o tesciowych to na glownym mozna sobie pisac do woli.

 

[komi1911]

hejka musze sie wyzalic komus

oto zaczynam miec pwoli juz dosyc karmienia piersia!!!

czuje ciagly stres,czy mam mleko,czy maly sie najada,dlaczego on tak placze jak je,ze czasami mam juz cyce puste a on chce dalej,ze co godzine wisi mi na cycku itp itd!!!

czasami mam juz ochote zaczac karmic go mieszanka i byc spokojna ze napewno sie najadl maly,ze jego placz to nie wina tego iz chce dalej cyce,

ostanie dni dobijaja mnie:-(

 

[aga0411]

komi, a ważyłaś Damianka? jak przybiera na wadze, to nie ma co się stresować.
mówiłam ci ze mój też wisi na cycu, dziś go rpzetrzymuję i je co 2 godziny po 10 minut.
a płacze przy cycu, bo to pewnie kolki, albo się denerwuje, bo musi mocniej ciągnąć.
nie rezygnuj tak szybko z karmienia piersią. pamiętasz jak załowałaś, że Krystianka tak krótko karmiłaś?
trzymam kciuki, żebyś dała radę

 

[Alutka17]

Komi ja nie karmie piersią ale z tego co zauwazyłam to jesteście akurat w tym okresie gdy takie problemy miała większość dziewczyn i myslę że to niedługo przejdzie...
nie poddawaj się....

 

[julita1212]

Komi trzymam kciuki za twoją wytrwałość!!!
Moja Maja też czasami płacze przy jedzeniu pręży się i wierci i wtedy biorę ją na ramię troche ponoszę i znowu przystawiam.
A czasami ona poprostu jest najedzona i tak to okazuje...ale takie same objawy są jak zaczyna się niestety kolka!!!

 

[komi1911]

ja sie nie poddaje to poprostu takie moje wewnetrzne uczucia i mysli,musialam to wyrzuic z siebie,zdaje sie karmienie piersia to rzecz naturalna a taka ciezka!!!!!!!