reklama
martina969
Filipowa mama
a ja mam tego tygodnia już dość...nie wiem co się dzieje,,,pokarmu mam dużo, ale za to mały jakby mógł to by od cyca nie odchodził, potrafi dwa razy na godzinę jeść albo i częściej, jakbym miała słabszy:/ Słabo mi też śpi, wcześniej jak zasypiał po kąpieli o 20 to spał 4-5h a teraz góra 2,5![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a w nocy nawet potrafi co 1,5h się budzić i dopada do cyca jakby pół dnia nie jadł, a przybiera na wadze dobrze, więć najada się..
Jem cały czas tak samo więc pewnie od jedzenia to nie zależy...juz sama nie wiem
teraz jak dziewczyny piszą o tym karmi to zastanawiam się czy nie ma ono na nasze karmienie wpływu, bo mniej więcej jak zaczęłam raz dziennie pić karmi to zaczęły się te problemy, mały częściej ma wzdęcia, prężenia. Dzisiaj nawet kupiłam mu Bobotic żeby dawać na te wzdęcia
Myślicie że może to być to???
Jem cały czas tak samo więc pewnie od jedzenia to nie zależy...juz sama nie wiem
teraz jak dziewczyny piszą o tym karmi to zastanawiam się czy nie ma ono na nasze karmienie wpływu, bo mniej więcej jak zaczęłam raz dziennie pić karmi to zaczęły się te problemy, mały częściej ma wzdęcia, prężenia. Dzisiaj nawet kupiłam mu Bobotic żeby dawać na te wzdęcia
Myślicie że może to być to???
martina969
Filipowa mama
jadł przed chwilą a już suka cyca
(((((
awru
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2009
- Postów
- 1 965
jezuuu, chyba bym zwariowała jak musiałabym karmic w nocy (czy nawet w dzień) co 2,5-3 godziny. Ja mam teraz jedno karmienie w nocy i drugie nad ranem o 5 lub 6 i mleczko leci, zawsze jak karmie Małego lewą piersią, to z prawej mam fontannęi nawet wkładki przemakają.
estragon to co ile Ty karmisz Karolka w dzień.. u mnie ciężko jest przetrzymać młodego dłużej niż 3h - chyba, że jakimś cudem śpi, a to się rzaaaaadko zdarza :/
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2010
- Postów
- 5
Martina969 ja mam tak samo. Moja gdzyby mogla to by na cycu caly dzien wisiala! Jak juz mi sie wydaje, ze najadla sie do syta, to ta wola za niecala godzine, ze chce znowu
W nocy sprawa wyglada troche lepiej, bo kapiemy zawsze miedzy 19-20, ale mala zasypia dopiero i tak ok 22ej. Tak wiec karmienie w nocy przypada co 2,5-3h. Czyli wychodzi jakies 3 karmienia, z tym, ze czasem juz nad ranem ok 4-5 to nawet co pol godziny sie budzi i cyca chce.
Dodam jeszcze, ze moj szkrab po kapieli to tylko przy cycu zasnie. U Was tez tak? Wlasnie nie wiem czy jest tu jakis watek o zasypianiu..jeszcze sie nie natknelam![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W nocy sprawa wyglada troche lepiej, bo kapiemy zawsze miedzy 19-20, ale mala zasypia dopiero i tak ok 22ej. Tak wiec karmienie w nocy przypada co 2,5-3h. Czyli wychodzi jakies 3 karmienia, z tym, ze czasem juz nad ranem ok 4-5 to nawet co pol godziny sie budzi i cyca chce.
Dodam jeszcze, ze moj szkrab po kapieli to tylko przy cycu zasnie. U Was tez tak? Wlasnie nie wiem czy jest tu jakis watek o zasypianiu..jeszcze sie nie natknelam
lenkaa*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2009
- Postów
- 2 557
No u nas już kryzys prawie minął, i chyba mogę dołączyć do klubu szalejącego cyca, ale nie pomiędzy 13 a 18, dziwne bo w pozostałych godzinach mały się aż krztusi tyle jest mleka, dziś rano wypuścił pierś i poszła fontanna z jednego kanalika na pół pokoju - małż myślał ze to jakaś nitka się ciągnie
bo ja nie zauważyłam. Natomiast muszę jeszcze popracować nad tymi godzinami co pisałam bo mały zjada wszystko z piersi a potem jeszcze krzyczy, ale zjada z dodatkowej porcji (odciągniętej wcześniej) jakieś 30 ml. Młody przestał już mi się budzić w nocy na karmienie, idzie spać ok 21 i śpi do 5, 5:30, wczoraj tak mi cyce w nocy wezbrały że obudziłam się o 5 i siedziałam i gapiłam na Jaśka czekając aż się obudzi bo nie wiedziałam czy ściągać czy zaraz wstanie - na szczęście się obudził, więc nauczona doświadczeniem następnego wieczoru ściągnęłam pokarm ok 23 - wyszło 180ml
, a karmiłam go ok 21, poszłam spać z normalnymi piersiami, w nocy jednak się wybudził bo go gazy wybiły, ale lekko tylko pociumkał pierś dla zaśnięcia. Rano cyce znowu jak donice do ściągnięcia.
Polecam wkładki laktacyjne lovi z żelowym wkładem -REWELACJA - nic nie przemaka, suchusieńkie piersi i bielizna i przede wszystkim cieniutkie, nie przyklejają się żadne włókna do wilgotnej piersi jak przy normalnych wkładkach. Ja kupiłam sobie jedna paczkę na próbę żeby była na wyjścią z domu, ale już tak mi podeszły że nic innego nie chcę stosować - domówilam kolejne 2 pudełka pomimo że nie tanie, ale są naprawdę super, zwłaszcza na noc, zaczęłam stosować po tym jak obudziłam się a cała poduszka była mokrusieńka bo wkładka zawykła mi się przesunęła i mleko sączyło się na pościel
, lovi są cieniutkie ale mają większy obwód.
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
Polecam wkładki laktacyjne lovi z żelowym wkładem -REWELACJA - nic nie przemaka, suchusieńkie piersi i bielizna i przede wszystkim cieniutkie, nie przyklejają się żadne włókna do wilgotnej piersi jak przy normalnych wkładkach. Ja kupiłam sobie jedna paczkę na próbę żeby była na wyjścią z domu, ale już tak mi podeszły że nic innego nie chcę stosować - domówilam kolejne 2 pudełka pomimo że nie tanie, ale są naprawdę super, zwłaszcza na noc, zaczęłam stosować po tym jak obudziłam się a cała poduszka była mokrusieńka bo wkładka zawykła mi się przesunęła i mleko sączyło się na pościel
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Jaś tak dlugo przesypia noc na samej piersi???? suuuuper!!!!!!!!!!No u nas już kryzys prawie minął, i chyba mogę dołączyć do klubu szalejącego cyca, ale nie pomiędzy 13 a 18, dziwne bo w pozostałych godzinach mały się aż krztusi tyle jest mleka, dziś rano wypuścił pierś i poszła fontanna z jednego kanalika na pół pokoju - małż myślał ze to jakaś nitka się ciągniebo ja nie zauważyłam. Natomiast muszę jeszcze popracować nad tymi godzinami co pisałam bo mały zjada wszystko z piersi a potem jeszcze krzyczy, ale zjada z dodatkowej porcji (odciągniętej wcześniej) jakieś 30 ml. Młody przestał już mi się budzić w nocy na karmienie, idzie spać ok 21 i śpi do 5, 5:30, wczoraj tak mi cyce w nocy wezbrały że obudziłam się o 5 i siedziałam i gapiłam na Jaśka czekając aż się obudzi bo nie wiedziałam czy ściągać czy zaraz wstanie - na szczęście się obudził, więc nauczona doświadczeniem następnego wieczoru ściągnęłam pokarm ok 23 - wyszło 180ml
, a karmiłam go ok 21, poszłam spać z normalnymi piersiami, w nocy jednak się wybudził bo go gazy wybiły, ale lekko tylko pociumkał pierś dla zaśnięcia. Rano cyce znowu jak donice do ściągnięcia.
Polecam wkładki laktacyjne lovi z żelowym wkładem -REWELACJA - nic nie przemaka, suchusieńkie piersi i bielizna i przede wszystkim cieniutkie, nie przyklejają się żadne włókna do wilgotnej piersi jak przy normalnych wkładkach. Ja kupiłam sobie jedna paczkę na próbę żeby była na wyjścią z domu, ale już tak mi podeszły że nic innego nie chcę stosować - domówilam kolejne 2 pudełka pomimo że nie tanie, ale są naprawdę super, zwłaszcza na noc, zaczęłam stosować po tym jak obudziłam się a cała poduszka była mokrusieńka bo wkładka zawykła mi się przesunęła i mleko sączyło się na pościel, lovi są cieniutkie ale mają większy obwód.
madziamadzia
Fanka BB :)
Evelle moja córcia jak śpi to nic ją nie dobudzi i na śpiocha też nie chce pić, a piję dużo wody niegazowanej, kompot z jabłek, do tego zbożówka z mlekiem i herbata na laktację i za dużo to nie daje.
N
nataliak
Gość
j&j nie sa zelowe, uzywam glownie tych od poczatku i poza tym ze sa grube to nie mam zastrzezen. za to bella ostatnio mi przeciekly.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 2 tys
G
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 637
Podziel się: