reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Karmienie piersią i mlekiem modyfikowanym

Wieczorem zjadła pierś o 18, potem o 20 kaszkę na 150 ml i spała do 5, nie wiem czy to wpływ ilości kaszki ale dziś spróbujemy żeby zjadła tyle samo.

karolina, a może Hipp HA albo Enfamil hA bo ten Bebilon nie ma tych prebiotyków i probiotyków,
 
reklama
Asia może być. Hipp ma te probiotyki a dodatkowo oprócz omego 3 jeszcze omega 6 (czymkolwiek jest omega 6:-D ale więcej to więcej) skoro różnią się tylko składnikami dodatkowymi to im więcej tym lepiej chyba. Enfamil ma tylko omega 3 i 6 nie ma probiotyków i prebiotyków (z tego co na szybko zobaczyłam)
 
Ok super tylko znów się boje, że kupię puchę za 50 zł i okaże się, że ją uczuła, ale HA to Ha chyba. Teściowa mówiła, żeby kupić Hippa jak ma więcej składników. No tego beblionu mam malą puchę więc zejdzie w tydzień i kupię Hippa.
 
karolina, my już robimy z Aią machnion;-) ja jej śle mą puchę wielką, a ona mi kaszki którymi Manita wzgardziła bo nie słodkie.
 
Wczoraj zjadła "na papieżu" kaszkę na 180 ml mm i tylko jedna pobudka w nocy:-) Za to w dzień był cyc ale i tak zmierzamy ku dobremu.
 
coś w tym jest bo młody wczoraj wciągnął kaszkę i padł a ostatnio przez zęby głoduje a starsza z wrażenia po białym dymie bez cyrku poszła spać co ostatnio nie ma miejsce :-D
tak polecałam, że mleko hipp w auchanie najtańsze w naszym mieście (ok 10 zł róznica potrafi być na puszce) i słoiczki również a tu mąż dzwoni że nic hippa nie ma bo sklep nie może dogadać się co do ceny, no za tanio było ewidentnie :angry:
 
reklama
Znaczy się cud? :-D Jak go będą beatyfikowali to możesz podać :-D:-D.

Dobre dobre :-D

Kurcze wy tu o przechodzeniu na mm piszecie, a ja jak myślę o odstawianiu Tymka od piersi to mnie coś wzdryga. Strasznie to lubię i ciężko mi będzie go odstawić. Dlatego my w dziennym menu mamy tylko obiadek i kaszkę na podwieczorek + jakieś jabłko lub banan. Niewiele tego, ale na wadze mi przybiera ostatnio jak szalony. Waży teraz jakieś 8700g. W nocy jest sporo karmień, a właściwie to nie tyle karmienia co cyc na uśpienie po przebudzeniu, bo często takie jedzenie trwa "chwilę". Zresztą on mi się ostatnio w nocy budzi i nie to że się kręci i marudzi, ale zaczyna płakać i momentalnie przestaje przy cycu. Nie wyobrażam sobie w środku nocy zostawiać go takiego płaczącego w łóżeczku, lecieć do kuchni i nieprzytomna szykować mleko. Ja go karmię często prawie nieświadomie i mechanicznie ;-) a potem się przebudzam i zastanawiam się kiedy go do łóżeczka odłożyłam :-D i mimo tych kilku nocnych pobudek nadal nie wyobrażam sobie przejścia na mm. Trochę to upierdliwie gdy chce się gdzieś wyjść wyjść wieczorem. Za 3 tygodnie mamy wesele naszych przyjaciół i już mnie brzuch boli na samą myśl o tym że mam go na noc z moją mamą zostawić. A wcześniej wieczór panieński i też nie wiem jak to zrobię.

A mam jeszcze pytanie do dziewczyn które karmią tylko rano i wieczorem piersią. Nie brakuj Wam mleka?? Bo ja to się boję, że jak on przestanie mi w dzień cyca jeść to będzie równoznaczne z końcem cycowania w ogóle. Ehhh no ciężko mi z tym wszystkim. To zdecydowanie jeszcze nie jest mój czas na odstawianie.
 
Do góry