reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią i mlekiem modyfikowanym

reklama
Aia jak nie ma zaparć to nie musi pić. Przecież pije mleko. Ola w ogóle nie pije. JA bym mojej marchewkowego nie mogła dać bo bym kupsko na wielkanoc zobaczyła :eek: Ja to raczej teraz po rozszerzeniu diety jak już to jabłkowy i śliwkowy soczek będę dawać.
 
Kurcze, ja zawsze myślałam że marchew to raczej na zaparcia, w sensie żeby kupka była. Bo przecież na trudności z tymi tematami dorosłym się zaleca marchew i jabłko w formie tartej. Czy marchew u niemowlaków powoduje zaparcia?

I jeszcze mam pytanie, czy to możliwe żeby np. czekolada zjedzona tydzień temu i kilka dni temu dopiero dała o sobie znać w postaci śluzowatek kupki i kilku kropek na buzi? Czy to raczej niemożliwe że po takim czasie się coś ujawniło i mam stawiać na jakąś infekcję. Co myślicie?
 
Aia wiem że tak trochę po czasie piszę, ale przecież jeśli dostaje mm, to ono jest robione na wodzie, policz sobie ile wody zużywasz do zrobienia mm na dobę i wyjdzie ci ile mała pije. Do tego w warzywach też jest woda. Na pewno to jej wystarcza. Mój Staś też nie pije nic poza cycem i mm. A na cycu jest gorzej określić ile dziecko wypija. Pieluchy aż napęczniałe od sików. Do tego około 300ml wody do przygotowania mm, więc jestem spokojna. To nie jest tak że maluch je kanapki i nic do tego nie pije. Przecież posiłki naszych dzieci zwłaszcza mleko to głównie woda. więc totalnie się wyluzuj kochana.
 
dziewczyny, a macie jakis pomysl jak oduczyc tolke zjadania w nocy 4 pelnych butli - po 150 ml, i przestawienia sie na pelne posilki w dzien? bo po takiej nocce to zjada ze 3, 4 razy po 60 ml i ma dosc ( w sumie nie dziwne).
wiem, ze pewnie jest jeszcze na to za mloda, ale niektore mamy "rozcienczaja" nocne mleko woda, tak zeby koniec koncow podawac noca tylko wode w razie co, i zeby dziec sie do podjadania nocnego nie przyzwyczail.
ale przeciez tolka ma niespelna 4 miesiace, wiec moze sobie jesc kiedy chce. gorzej bedzie, kiedy wroce do pracy, a ona pojdzie do zlobka. wykoncza mnie te 3 pobudki nocne...
 
Weronika moja na cycku dzisiaj 5 razy się budziła, w dzień też je dużo, mleko mam bo cały czas je aktywnie, myślę, że zacznę jej w końcu w południe dawać kaszkę, a ok 18 kleik i może coś pomoże, a jak nie to trudno, dla mnie za Mała jest na większe kombinacje, może jej samo przejdzie :tak:
 
reklama
Do góry