reklama
M
milionka
Gość
3 tygodnie
K8 daj znać, co Ci poradził doradca, bo 6 h na cycku to nie bardzo, w ogóle kontrolujecie wagę Młodego?
MieMIe, Gorgusia mi położna dała jedno wskazówkę 20min. jeden cyc, 20 min. drugi cyc, jak się nie najada to mm, u mnie Młoda je 1 pierś w ok. 15-20min.( śmiejemy się, że powstała nowa jednostka miary) równo co 2h, zegarek pod Ninę można ustawiać a że jesteśmy teraz u teściów, to dzisiaj już nawet karmiłyśmy się w centrum handlowym, nawet nie wiedziałam, ze są takie fajne pokoje do karmienia
MieMIe, Gorgusia mi położna dała jedno wskazówkę 20min. jeden cyc, 20 min. drugi cyc, jak się nie najada to mm, u mnie Młoda je 1 pierś w ok. 15-20min.( śmiejemy się, że powstała nowa jednostka miary) równo co 2h, zegarek pod Ninę można ustawiać a że jesteśmy teraz u teściów, to dzisiaj już nawet karmiłyśmy się w centrum handlowym, nawet nie wiedziałam, ze są takie fajne pokoje do karmienia
LeRemi
Fanka BB :)
Ewa dzieki za odp odnosnie dlugich przerw w karmieniu. Sensownie to brzmi wiec przyjmuje, ze tak jest
A teraz inne pytanie, czy Wam tez jeden dzien cycore pekaja od produkcji, a na drugi dzien jakby nic sie tam nie dzialo. Ja tak mam, wczoraj musialam wymasowac, a dzis zadnych takich. Ale Mala najedzona, wiec chyba nadal mleko jest tylko dziwne ze ja tego nie czuje. Tez tak macie?
K8 jak tam dzis Fifi i cycuchy? Doradca doradzila cos fajnego?
A teraz inne pytanie, czy Wam tez jeden dzien cycore pekaja od produkcji, a na drugi dzien jakby nic sie tam nie dzialo. Ja tak mam, wczoraj musialam wymasowac, a dzis zadnych takich. Ale Mala najedzona, wiec chyba nadal mleko jest tylko dziwne ze ja tego nie czuje. Tez tak macie?
K8 jak tam dzis Fifi i cycuchy? Doradca doradzila cos fajnego?
LaRemi u mnie jak Młoda równo je, czyli nasz 2 h, to mam tylko po prostu wielkie cycki, nic mnie nie boli, jak Nina zaciąga, to nawet sutek nie boli i karmienie jest bardzo fajne, a jak gdzieś nam się zdarzy przerwa dłuższa, albo nie doje do końca, to już czuję grudki, no i ciągnie mnie Młoda za cycek boleśnie, bo ma problem ze złapaniem za dużego cyca, ale to jest przy pierwszych dwóch próbach zaciągnięcia, trzecie robi przeważnie poprawnie
LeRemi
Fanka BB :)
No wlasnie ja sobie tak mysle Irisson ze to u mnie to tez zwiazane z przerwami miedzy karmieniami. Przedwczorajsza noc Olivia spala do 5 rano,wtedy dopiero byl cyc gigant, drugiego musialam odciagnac,bo juz z bolu nie wyrabialam. No i wczoraj w dzien troche dluzej spala wiec suma sumarum cycki byly zawalone. Dzis w nocy juz dwa razy jadla i rano po 7 juz wiec z nocy niewiele mi zostawila i pewnie stad roznica. Mimo to wypilam dzis dwie zbozowki biale,jedna normalna kawke, ze 3 herbaty i duzo soku i wody, tak na wszelki
Dziecko mi ktoś podmienił na czas wizyty laski od laktacji... Ładnie ssał i łapał. Tylko trzasnęła drzwiami to się zaczęło... Wrzask i łzy.
Na laktację łyżka mielonego kminku zapita wodą.
Mamy przystawiać i przystawiać. Ważne żeby spod pachy też karmić, żeby mleko płynęło ze wszystkich kanalików.
Jedna butla dozwolona na razie przed snem, a tak ciągle cyc a po karmieniu laktator. No i na niedziałającego cycka, zaczynać od niego i na nim kończyć.
Z wagą bdb, na wyjściu ze szpitala miał 3700 a teraz już 4200
Na laktację łyżka mielonego kminku zapita wodą.
Mamy przystawiać i przystawiać. Ważne żeby spod pachy też karmić, żeby mleko płynęło ze wszystkich kanalików.
Jedna butla dozwolona na razie przed snem, a tak ciągle cyc a po karmieniu laktator. No i na niedziałającego cycka, zaczynać od niego i na nim kończyć.
Z wagą bdb, na wyjściu ze szpitala miał 3700 a teraz już 4200
Ostatnia edycja:
reklama
Summerbaby
Fanka BB :)
Dziewczyny, moje dziecko je godzinami nie wiem jak to ogarnąć bo czas chyba najwyższy! Je 10 minut i robi sobie 10 minut drzemki - smyranie po polikach, pod brodą, rozmawianie - nic to nie daje, młody śpi i mam wrażenie że uśmiecha się do mnie - a może śmieje ze mnie ;-) Ma już 5 tygodni i chciałabym się jakoś organizować a tu nigdy nie wiadomo o której młody będzie gotowy odstawić cyca. Z reguły nie jest gotowy, po prostu zasypia w pewnym momencie tak mocno że można go odłożyć
No i jakoś przez to że cały dzień na mnie wisi to pod koniec dnia brakuje mi juz pokarmu - tym sposobem drugi dzień z rzędu dostaje wieczorem mm.... A może to kryzys laktacyjny szóstego tygodnia? sama nie wiem, boję się tej butli bo widzę jaka to "wygoda" i tempo, nie chcę sama siebie rozpuścić
No i jakoś przez to że cały dzień na mnie wisi to pod koniec dnia brakuje mi juz pokarmu - tym sposobem drugi dzień z rzędu dostaje wieczorem mm.... A może to kryzys laktacyjny szóstego tygodnia? sama nie wiem, boję się tej butli bo widzę jaka to "wygoda" i tempo, nie chcę sama siebie rozpuścić
Podziel się: