izabela...
Fanka BB :)
anet, ale mi chodziło o mamy, które same rezygnują z karmienia piersią, mimo iż dziecko nadal ciągnie cycka a nie odrzuca (mam na myśli np mewę)... jeśli dziecko samo rezygnuje z piersi to zrozumiałe...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Anet a flipsy je?Moja ostatnio to aż się trzęsie jak je widzi. Myślę że to właśnie przez zęby.Izabela,a jak moja sama nie chciala to jak jej na sile mialam dac?
Pije teraz modyfikowane i to tez tyklo nad ranem i wieczorem,bo w dzien wcale niechce.....ostatnoio wogule malo mi zjada,dzis tylko 3 posilki jadla,o ile mozna nazwac to posilkiem,bo rano doslownie z 4-5 lyzeczek kaszki zjadla,a potem w poludnie zupe,no i tu soczkiem popila,a potem znow prawie nic i az na wieczor mleko i to tez nie wszystko(a robie jej 180 wody,bo wiecej nie wypije)
No i to sie nazywa zarlok,co? tak juz ze 3 dni mi jje i niejje.....juz roznosci probowalam dawac i gdzie tam wypluwa,albo buzi wcale nie otwiera.....wiec mam nadzieje ze to na zeby....
anet, ale mi chodziło o mamy, które same rezygnują z karmienia piersią, mimo iż dziecko nadal ciągnie cycka a nie odrzuca (mam na myśli np mewę)... jeśli dziecko samo rezygnuje z piersi to zrozumiałe...
a jak zeche sie Adasiowi zrezygnowac jak bedzie mial 3 lata? albo pozniej?
i tak juz dlugo karmie,
przez to ze karmilam tylko naturalnie to ani smoczka ssac nie umie, ani kciuka ani z butelki ciagnac, stalam sie zakldanikiem malego
noce porazka bo zasypia mi sie przy karmieniu i wstaje obolala kilka razy w nocy
w dzien jak chce sobie possac to mnie szarpie za biust, co bedzie dalej?
jakos nei wyobraza sobie karmic dziecka rocznego
poza tym chce znalezc szybko prace
a w nastepnym roku zajsc w ciaze i musze konczyc karmienie juz teraz zeby sie hormony uregulowaly i zeby nastepny dzidzius tez sobie possal mleczka mamusi
teraz widze ze popelnilam blad ze tylko samo karmienie naturalne, przy nastepnym bede dawac raz dziennie butle z modyfikowanym- zeby przyzwyczaic ze z butelki tez leci i jest to ok
Mewa :-) a czy z butelki musi lecieć tylko modyfikowane??? przecież można odciągnąć mleczko mamy i podać butelką ;-)
Monia niezbyt domaga się piersi - tylko jak jestem w jakimś topie to ciągnie za materiał i czesem lubi zaglądać przed dekolt pod bluzkę :-) póki co mi to nie przeszkadza ;-)
poczekam aż pójdzie do złobka - jak się zaaklimatyzuje to ja zacznę odstawiać... zreszta..u nas to kwestia karmienia w nocy i 2 karmień w dzień... więc aż tak dużo tego nie ma...najgorzej będzie nocą :-(
no i weź pod uwagę jeszcze jedno - mleko z cycka jest za free :-) ;-) jak pomyślę ze tygodniowo oszczędzam ok 30 zl (Monia powinna być mleko HA) to mi się humor poprawia :-)
no i.... nie wiem kiedy, nie wiem jak ale ja jestem "mniejsza" niz przed ciążą :-) ;-) tylko ten flak z przodu mi sie wylewa ale juz nad tym pracuje :-)