reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią, dieta mam karmiacych:)

helpunku!!!

przez to rozszerzanie diety mam problem z laktacją :-( wczoraj wieczorem odciągnełam mleka na kaszkę aż...60ml z obu (.)(.) :-(
strasznie zmęczona jestem :-( moze to jest powód? albo jakoś inaczej powinnam postępować? może męczyć cyce laktatorem po karmieniu Moni słoiczkami???

poradzicie coś?

z góry dziękuję bo ja na odstawienie jeszcze nie jestem gotowa!!!
 
reklama
Ja jednak podjęłam decyzję, ze zaciskam zęby jeszcze trochę, trudno jakoś przeżyję. Dostałam dla Antka Nutramigen - Boże co to jest? Jaki to ma smak (na opakowaniu inf, ze nowy lepszy smak - to jakie to musiało być wcześniej). Niedobrze mi było jak robiłam... Antek o dziwo wypił...
Ale teraz on chory to jak ja mam go odstawić....:confused::-:)sorry2:
 
Rubi ale ja miałam i mam takie samo wrażenie - laktatorem ledwo co leci , cycki zflaczały a jednak jak młody ssie to leci i to ostro....może po prostu taki kryzysik i tyle jej przy innych posiłkach wystarczy?

Kasiol - to niby lekarz stwierdzil że mała mało rośnie bo na piersi? że jej nie wystarcza? bo wiesz że to dyskusyjne- skoro ona tak ładnie się rozwija i cały czas ciagnie ten swój centyl to może po prostu taka jej uroda...i mleko modyfikowane wcale nie utuczy jej bardziej niż to robiło twoje - zwłaszcza jak go nei bedzie chciała - no i ja do końca nie rozumiem czy masz całkiem przestać karmić czy modyfikowane tylko żeby dodatkowy posiłek wprowadzzić?
 
Rubi ale ja miałam i mam takie samo wrażenie - laktatorem ledwo co leci , cycki zflaczały a jednak jak młody ssie to leci i to ostro....może po prostu taki kryzysik i tyle jej przy innych posiłkach wystarczy?

Kasiol - to niby lekarz stwierdzil że mała mało rośnie bo na piersi? że jej nie wystarcza? bo wiesz że to dyskusyjne- skoro ona tak ładnie się rozwija i cały czas ciagnie ten swój centyl to może po prostu taka jej uroda...i mleko modyfikowane wcale nie utuczy jej bardziej niż to robiło twoje - zwłaszcza jak go nei bedzie chciała - no i ja do końca nie rozumiem czy masz całkiem przestać karmić czy modyfikowane tylko żeby dodatkowy posiłek wprowadzzić?

u mnie podobnie,jakbym chciała odciagać to ino ino odciągne,a mała jak je to sama ładnie jakos opróżni i widac,ze jej wystacza bo jak chce dac znowu to nie chce,wiec moze jest go na tyle,zeby dzieciaczkom wystarczyło
 
Basiu tekarz stwierdzil ze mala musi byc dokarmiona mlekiem modyfikowanym bo urosla tylko 1 cm i przytyla 200 g przez caly miesiąc, ma teraz 64 cm i 6,7 kg, dodatkowo dostalysmy skierowanie do alergologa bo ma czesto wysypki i dostala chrypki a gardlo czyste, podejrzewa alergie, przypisala mleko Bebilon sojowy, chcialam jej je dawac dodatkowo przez miesiac lub dwa- a pozniej odstawic piers calkowicie , ale ona nie chce go pic, mam nowy plan od dziś odciągam mleko i daje jej moje mleko z butelki- poczatkowo myslala ze to to modyfikowane- na sile jej dalam sprobowac i wypila wszystko, musze zdobyc jej zaufanie i tak za 2 dni zaczne dodawac do niego te modyfikowane tak po 10 ml codziennie az je polubi, u nas problem byl jeszcze w tym ze mala nie umiala pic z butli ale juz jest lepiej, wieczorem nazbieralam z dwoch (.) 120 ml i wypila w 10 sekund, to karmienie to jednak wyższa szkoła jazdy :)

tez sie zdziwilam dzis bo odciagnelam na maxa 60 ml z jednej (.) a modyfikowanego powinna wypijac 210 ml na raz, moze faktycznie za malo jej bylo, ale to by nie protestowala i dalabym jej z drugiej...
 
Kasiol - laktatorem nie ściągniesz tak dużo jak maluch ci ściagnie - tak jest wiec się nie przejmuj że masz mało bo wg mnie i tak sporo ściągnęłaś, zwłaszcza jak (.)(.) nieprzyzwyczajone na co dzień do laktatora
a jezeli już sciągasz i dajesz z butli to dodawaj jej kaszki np ryżowej albo sinlaca do tego - to kaloryczne- tylko się nie zdziw że z nasyzm cyckowym mlekiem kaszka jest bardzo rzadka choćby się jej dużo sypało:)
a co gabarytów Kalinki - nie ona jedna tu taka drobna
 
kasiol moja wazy 6600g i w ciągu 1,5 miesiaca nic nie przybrała a nawet deczko schudła,nikt nie kazał mi dziecka z tego powodu dokarmiac,ponoc to normalne w tym wieku,ze dzieci albo wcale albo mało przybieraja bo sa bardziej ruchliwe,dokuczaja im zabki itp.
 
Kasiol ja bym do odciągniętego właśnie kaszki dodała. I zwiększyła ilość pokarmów stałych. Kaszki są słodkie więc dzieci je lubią no i są zdecydowanie są kaloryczne. Z czasem ilość karmień piersią się tak zredukuje, że płynnie zastąpisz to ostatnie karmienie jedzeniem. Bez wprowadzania mleka modyfikowanego. A kruszynka jest bo taka jej uroda. Jak przybiera to znaczy, że wszystko jest ok.
 
macie racje, rano probowalam dodac modyfikowanego do mojego mleka lecz mala odrazu sie zorietowala, popoludniu sprobuje z ta kaszką, przemyslalam to i chyba poprostu bede sciagac idawac jej 3 razy dziennie z kaszka a nie jak wczesniej na zawołanie,a wprowadzac wiecej produktów w dzien, musze poczytac troche w "menu naszych dzieciaczków" czego jeszcze małej nie dawałam :) dzis w nocy zamiast mleka dostawala cherbatki( no raz jej dalam z (.) bo mialam wyzuty sumienia) i obudzila sie tylko 3 razy ( czyli o 3-4 razy mniej )jestem dobrej myśli...
 
reklama
Moja panna juz cyca calkiem rzucila.....a nawet wam powiem ze pije z butli:szok:,ale tylko na wieczor mleczko modyfikowane i wnocy raz,no i nad ranem ok.5-6,a potem za chiny ludowe jej nie moge zmusic do butli,bo nie chce:baffled:....i w dzien prawie wcale nie pije nic,bo i z kubeczka nie bardzo chce...eh....co za rozkapryszona pannica mi sie trafila:happy2:
 
Do góry