reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Karmienie piersią, dieta mam karmiacych:)

hehehe Taszka no to mamuśka na medal jestes - 8 lat!!:)
ja tez nie wiem jak z odstawieniem u nas bedzie bo Alcia tez smoczka nie chce - w sumei teraz nawet nie nalegam na to, ale są sytuacje że tylko cyc ratuje jak się zdenerwuje za bardzo...no i do spania tez tylko z (.)(.) - inaczej to by chyba nie zasneła - szczególnie w dzień
 
reklama
my po wczorajszym ważenieu- przez miesiąc przybrała 200 g musimy zacząć dokarmiać małą, w związku z alergią zapisano nam Bepilon Sojowy, dziś podałam pierwszy raz mała wzieła łyka i podziękowała za reszte, drugi raz jak posmakowala zaczela krzyczeć, nie dosć że tyle z tym roboty to jeszcze musze wylać, ach chcialabym mieć to już za sobą... nie wiem czy poczekac az mocno zglodnieje i wtedy sprobowac?
Taszka podziwiam 8 lat!!
 
Kasiol ale poza tym karmisz piersią? bo jeśli tak to chyba łatwiej byłoby popracować nad dietą modyfikując stałe posiłki- więcej, bardziej kalorycznie...u nas samo mleko też nie przechodzi, jedynie z kaszką i to koniecznie na gęsto lyżeczką (bebilon pepti) już nie bedzie źle...
a Kalinka spada w centylach? bo mój lekarz ostatnio mi tłumaczył że w okresie zabkowania to generalnie mniej przybierają i oby tylko za bardzo nie spadł to
 
Taszka 8 lat bez pifka w sezonie grillowym to ja bym chyba nie wytrzymała :p
Teraz się zastanawiam jak to jest jak się chlupnie pifko. Ile trzeba czekać. Dzięki Bogu już mała je stałe i kaszki to jakoś tym nadgonie w razie dużej chęci.
 
Taszka 8 lat bez pifka w sezonie grillowym to ja bym chyba nie wytrzymała :p
Teraz się zastanawiam jak to jest jak się chlupnie pifko. Ile trzeba czekać. Dzięki Bogu już mała je stałe i kaszki to jakoś tym nadgonie w razie dużej chęci.

Podobno mleko się samo oczyszcza i nei trzeba odciągać tylko właśnie odczekać jakies 5-6h
Ja jeszcze ostatnio przyrzekałam sobei że jak skończe z karmieniem to się dossam wkońcu do mojego najulubieńszego Martini...ale pare dni temu wypiłam pare łyków winka stołowego na wieczór - pare dosłownie bo już czułam że mnie bierze to stop. i w nocy myslałam że zejde heheheh - chlac mi się chciało, żołądek mnie bolał, łeb mi pękał - normalnie nie wiem czy to odzwyczajenie, ja pierdziu aż takie jaja?:D I teraz to już nie mam chęci czegokolwiek pić alkoholowego:p

Ania tak z dnia na dzień wyschły?A synka do kiedy karmiłas? kurcze bo ja tez widze że mam ooo dużo dużo mniej produkowane - i coraz częściej Alcia się wkurza że jej nie leci...
 
Taszka 8 lat bez pifka w sezonie grillowym to ja bym chyba nie wytrzymała :p
Teraz się zastanawiam jak to jest jak się chlupnie pifko. Ile trzeba czekać. Dzięki Bogu już mała je stałe i kaszki to jakoś tym nadgonie w razie dużej chęci.
no staram się , ale pierwszy rok się tak szczypie i uważam co jem i co pije , potem jak dziecko starsze karmi się sporadycznie to pozwalałam sobie czasem na co nieco najgorzej miał pierwszy Max bo uczyłam się na nim , jak nie kolki to wysypka zdarzało mi się zjeść coś niedozwolonego Alex już nie wiedział co to kolka , a za piwem nie przepadam za bardzo gorzej z napojami gazowanymi , niegazowane mi nie podchodzą
 
Aniu prawie 9 miesięcy to i tak super wynik!
Grunt że te pierwsze 6 miesięcy pyknęłyście. Przeciwciała poszły do Julii. No i ona już duuuuża panna w końcu ;)
 
reklama
Baśka karmiłam tylko piersią- do wczoraj, dodatkowo mała je obiadki 1/2 dużego słoiczka i pół słoiczka owoców, chrupki i chrupaczki,zawsze była na 3 centylu i jadła dość czesto 1,5-2 godziny, sama sie dziwilam ze pediatra nie zaleca mleka mody. moze dlatego ze mała zdrowa i silna-raczkuje stoji i obchodzi już łóżeczko,caly czas w ruchu...no ale teraz doszlo jeszcze to ze urosła tylko 1 cm przez miesiac, ja sama juz zaczelam myslec o odstawieniu malej nawet wyzmaczylam sobie to na 9 maja- moje urodziny, no ale wyszlo inaczej, najgorsze jest to ze ona ma gdzies to mleko i musze chyba uzbroic sie w cierpliwosc, narazie uzywam sztuczek- zrobilam jej kaszke na tym mleku- zjadla niechetnie ale zjadla,po poludniu wypila 70 ml :) ale dodalam lyzeczke kaszki do mleka, wieczorem niestety krzyczala w nieboglosy i dalam jej (.)
 
Do góry